czwartek, 28 listopada 2013

[89] " Trakt " Arno Strobel

Autor: Arno Strobel
Tytuł:  " TRAKT "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 352
Moja ocena: -5/6
Książka z mojej półki :)


"Trakt" to psyhothriller w dosłownym tego słowa znaczeniu. Trzyma w napięciu od początku i czytając kolejne strony można odczuwać strach, który towarzyszy głównej bohaterce. Sibylle Aurich budzi się nagle w obcym miejscu, podłączona do aparatury i od samego początku nie wydaje jej się bynajmniej, że ludzie, którzy sprawdzają jej stan, nie są zwykłymi lekarzami. Nie jest w stanie przypomnieć sobie, jak się znalazła na sali, co jej się stało. Ogarnia ją natomiast paniczny strach o dziecko. Nie wie, gdzie jest jej 7-letni synek, a osoba, która zadaje jej pytania próbuje wmówić Sibylle, że dziecka nigdy nie miała. Ucieka z dziwnego pomieszczenia i od razu udaje się do domu, do męża. Tutaj następuje kolejny szok, bowiem człowiek, z którym żyła pod jednym dachem twierdzi, że jej nie zna i wzywa policję. Podobnie jej przyjaciółka nie rozpoznaje jej, jak i szef, w firmie ubezpieczeniowej, w której pracuje. Bohaterka nie wie, co ma o całej, wręcz niewyobrażalnej sytuacji myśleć. Nie ma nikogo, kto mógłby potwierdzić jej tożsamość. Nie potrafi znaleźć wyjaśnienia, co do zaistniałej sytuacji. Czuje, że ktoś czyha na jej życie i nie wie, komu tak na prawdę może zaufać. Nagle wokół jej osoby zaczynają pojawiać się osoby, których dotąd nie znała, a które rzekomo chcą jej pomóc. Min. Rosie, kobieta w podeszłym wieku, która daje wiarę temu, co opowiada jej Sibylle i obiecuje, że odnajdą Lucasa i dowiedzą się, kto ją we wszystko wpakował. Historia głównej bohaterki jest tak zwariowana, trudna do pojęcia, że po prostu nie mogła wymyślić tego sama. Sibylle zadawała sobie pytanie, czy aby z jej głową jest wszystko w porządku. Zastanawia się, jak może pamiętać każdy szczegół z życia, każdą chwilę z mężem, każdą rozmowę z nim, a on twierdzi, że nie jest jego żoną, a ich syn nie istnieje, co jest sprzeczne, z tym co siedzi w jej głowie, bo wyraźnie ma wspomnienia również o dziecku, jej dziecku.... Sibylle twierdzi, że jest zaginioną kobietą, która jest poszukiwana, a jej cechy zewnętrzne, zupełnie nie odpowiadają rysopisowi tej osoby. Twierdzi, że ma syna, którego Sybille Aurich napewno nigdy nie miała. Sibylle ogarnęło poczucie wyobcowania w realnym świecie i istnienia w innym, dziwnym, w którym tylko czasem pojawiał się ktoś, kto tylko częściowo przypominał bliską jej osobę. W miarę rozwoju sytuacji główna bohaterka zaczęła zdawać sobie sprawę, że padła ofiarą jakiegoś spisku. Grupa ludzi mogła przeprowadzać na niej niebezpieczne eksperymenty, podczas których manipulowano jej mózgiem. Zaczęła zdawać sobie sprawę, że w ani jednym jej wspomnieniu o Lukasie, nie uczestniczy żadna inna osoba. Nie ma sytuacji, w której widzi syna z Hannesem, albo z Elke, lub z kimkolwiek kogo zna.
Jak wyjaśni się sytuacja i czy bohaterka dowie się, kim tak naprawdę jest i co się stało? Czy rzeczywiście jest matką? By poznać odpowiedzi na pytania odsyłam do powieści. Czyta się ją niesamowicie szybko, gra na emocjach i ludzkiej psychice. Nieoczekiwane zwroty akcji, mocna fabuła. Trzyma w napięciu do ostatniej strony, choć zakończenie nie powaliło mnie na kolana. Trochę nie pasuje, do całości i jest zbyt naiwne. Warto zwrócić na nią uwagę. Intrygujący thriller a i pomysł na temat bardzo oryginalny :)

niedziela, 24 listopada 2013

Drugi pakiet do czytania :)

Mam już w domu drugą część książek, które zamówiłam w tym miesiącu. W sumie w listopadzie kupiłam 14 sztuk. Starczy. Jak widać na załączonym obrazku, nie potrafię powstrzymać się od wydawania pieniędzy na kolejne tytuły.







1. "Córki swoich matek"  Joanna Miszczuk
2. "Gdybyś mnie kochała"  Grażyna Jeromin-Gałuszka
3. "Kto jak nie ja"  Katarzyna Kołaczewska
4. "Zgliszcza"  Gregg Olsen
5. "Miasteczko Niceville"  Carsten Stroud
6. "Kobieta na krańcu świata"  Martyna Wojciechowska
7. "Trakt "  Arno Strobel


 "Kobieta na krańcu świata" - tą część już czytałam, ale brakowało mi jej do kolekcji ;) Trzy pierwsze tytuły od góry należą do tych, które musiałam mieć, a dwie pozostałe trafiły do mnie przy okazji. "Zgliszcza" miałam na uwadze od kilku miesięcy ;) "Trakt" - zapomniałam jej dodać do pakietu, a przecież to też moja nowość na półce ;)

piątek, 22 listopada 2013

[88] " Bezdomna " Katarzyna Michalak

Autor:  Katarzyna Michalak
Tytuł:  " BEZDOMNA "

Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: Kraków 2013
Ilość stron: 252
Moja ocena: 5/6
Książka wypożyczona z biblioteki

Książka która porusza. Ta historia jest w stanie utkwić w głowie na dłużej. Treść "Bezdomnej" wzbudza emocje i szybko się o niej nie zapomina.
Główną bohaterką jest Kinga, która w pewnym momencie życia została tytułową Bezdomną. Straciła wszystko. Dom, rodzinę, męża i to co najważniejsze w życiu... dziecko. W miarę rozwoju akcji Kinga wyjawia swą bolesną i dramatyczną historię. Wstrząsająca sprawa, z której zwierza się przed Aśką - kobietą, która najpierw rozbiła małżeństwo Kingi, a potem los postawił ją na drodze głównej bohaterki i stały się przyjaciółkami. Temat bolesny i pełny dramatyzmu. Dziewczyna wyjawia dlaczego tak gardzi sobą i cierpi. Co trzeba zrobić, by wciąż myśleć o tym, by popełnić samobójstwo i dążyć do realizacji tego planu. Pół roku przebywania na oddziale psychiatrycznym, wielokrotne próby samobójcze, okaleczanie się, samooskarżenia... Kinga sama próbuje wymierzać sobie kary, za zbrodnię, do której się posunęła.
W społeczeństwie coraz częściej mówi się o depresji poporodowej. Matka zamiast promieniować szczęściem po pojawieniu się dziecka na świecie opada z sił i jest przybita. Nie potrafi cieszyć się macierzyństwem. Ten stan depresyjny uważany jest za coś, co z czasem mija. Wizyty u psychiatry, czy też leki, pomagają. W dzisiejszym, pełnym stresu, zabieganym świecie, taki stan  kobiet uważa się za coś "normalnego". Dość powszechny stał się tzw. baby blues... Kindze jednak los zgotował po porodzie coś gorszego i śmiertelnie niebezpiecznego i dla dziecka i dla matki. Psychoza poporodowa pojawiła się nagle, bez ostrzeżenia i zaczęła rozwijać się błyskawicznie ogarniając umysł kobiety. Kiedy mogła jeszcze myśleć racjonalnie próbowała szukać pomocy wśród bliskich, ale nikt w otoczeniu nie chciał jej uwierzyć i do końca wysłuchać. Byli nieświadomi zagrożenia, do czego może doprowadzić taki stan umysłu kobiety. Zostawili ją samotną z obłędem, z którym próbowała walczyć. Potrzebowała troski i uwagi, a nikt w tym momencie nie potrafił się nią odpowiednio zaopiekować.
Co wydarzyło się w życiu Kingi ? Odsyłam do książki. Opinia publiczna, media, dziennikarze potrafią wykreować z człowieka potwora, dla pieniędzy. W świecie telewizji, radia, internetu nie liczą się uczucia, prawda..., a dobry news i temat na pierwsze strony gazet, który by się dobrze sprzedał i przyniósł zyski oraz  popularność. Warto wysłuchać historii do końca i pochopnie nie oceniać drugiego człowieka.Co zrobiła Aśka, jako dziennikarka, która poznała dramat Kingi? Jak wykorzystała tą bolesną prawdę? Warto książkę przeczytać, ponieważ porusza trudne tematy. Mimo fikcji literackiej, która jednak rzuca się w oczy na łamach książki, ma się tą świadomość, że podobne problemy, ludzkie dramaty, mogą być gdzieś blisko nas i ktoś może liczyć właśnie na naszą pomoc, a naszym obowiązkiem jest, by tą pomoc ofiarować, zanim będzie za późno. Nie można pisać tutaj o szczęśliwym jej zakończeniu. Ta historia może mieć ciąg dalszy.



środa, 20 listopada 2013

[87] " Zmyślona " Katarzyna Michalak

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł:  " ZMYŚLONA "

Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 303
Moja ocena: 4/6
Książka wypożyczona z biblioteki

Do tej pory przebrnęłam jakoś przez poprzednie części opowieści o Patrycji Marynowskiej, którymi były "Poczekajka" i "Zachcianek". Przyszła pora na "Zmyśloną" i ta zrekompensowała moją irytację, jaka mi dokuczała, kiedy czytałam poprzednie części...
Niby fabuła kręci się wokół głównej bohaterki, a jednak nie za wiele jej w książce. Patrycja Marynowska działała mi na nerwy, więc teraz nie miała okazji psuć mojego humoru. Autorka zabiera nas tym razem do leśniczówki "Zmyślona", w której to Patryk gra pierwsze skrzypce. Sprawuje on opiekę nad trójką dzieci, w swoim domu. Odniosłam pozytywne wrażenia, co do jego osoby. Katarzyna Michalak nakreśliła dobry charakter tego człowieka, a Lusia, Adaś i Anielka dopełniają całość swoimi dziecięcymi dialogami z domieszką humoru. Oczywiście nie mogło zabraknąć cudownych zwrotów akcji i uzdrowień, ale tym razem nie raziły one w oczy tak bardzo, jak miało to miejsce w poprzednich częściach.
Sporo dzieje się w książce i nareszcie coś się dzieje... Chwilami autorka mnie nawet zaskoczyła rozwojem akcji. Śmierć dziecka, śpiączka Patrycji, alkoholizm Hanki... Poważne tematy i w końcu takie bardziej życiowe, a nie osnute magią. " Zmyśloną " oceniam pozytywnie ;)

wtorek, 19 listopada 2013

[86] " Złodziej tożsamości " Erica Spindler

Autor: Erica Spindler
Tytuł: " ZŁODZIEJ TOŻSAMOŚCI "

Wydawnictwo: G+J
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 456
Moja ocena: -5/6
Książka wypożyczona z biblioteki


"Złodziej tożsamości" to kolejna ciekawa i trzymająca do końca w napięciu powieść E. Spindler. Bogata fabuła i dużo się dzieje. Intryga sprawia, że wywołuje emocje.
Mary Caterine Riggio i Kitt Ludgren z wydziału zabójstw angażują się w kolejną, trudną sprawę. Mają do czynienia z seryjnym mordercą i psychopatą, wkraczając w świat wirtualnej rzeczywistości. M.C. szczególnie zależy na uchwyceniu zabójcy, bowiem jej narzeczony ginie z jego rąk, a wkrótce również zostaje zabity jej kuzyn Tommy. Żyjemy w skomputeryzowanym świecie. Wszystko, co mamy i do czego można dostać się w sieci, bardzo łatwo ukraść. Wystarczy tylko chcieć i umieć. Nie możemy czuć się  bezpiecznie. Jest wiele zła. Hakerzy bez skrupułów wykorzystują swoją wiedzę do popełnienia przestępstw. Strach się bać...
W powieści zarysowany jest stały trik autorki dotyczący wykreowania sporej liczby bohaterów, by w trakcie czytania można było przeskakiwać z tropu na trop i główkować, kto stoi za poszczególnymi zabójstwami. Trzeba przyznać, że Erica Spindler potrafi zarysować sytuację i wykreować tak postać, że człowiek wczuwa się w akcję i staje się ona w oczach czytelnika rzeczywistą. Wszechobecny w dzisiejszych czasach internet skłonił autorkę do wymyślenia ciekawej intrygi i  fabuły, w których to głównym tematem była grupa przestępcza działająca w sieci i wykradająca informacje oraz dane osób. Młodzi ludzie kradli numery kart kredytowych, kont bankowych, a potem je sprzedawali. Klikając w klawiaturę komputera pozostawiamy po sobie trwały ślad na zawsze. Trzeba mieć na uwadze zagrożenia jakie funduje nam wirtualny świat.
Ogólnie powieść ciekawa. Dużo dialogów i książkę szybko czyta się. Drażniło mnie trochę to ekspresowe działanie mordercy. Akcja powieści trwa bowiem od 11 stycznia do 31 stycznia. Kilka zabójstw w tak niewielkim odstępie czasu. Wręcz niewiarygodne.

poniedziałek, 18 listopada 2013

[85] " Kobieta na krańcu świata 2 " Martyna Wojciechowska

Autor: Martyna Wojciechowska
Tytuł: " KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA 2 "

Wydawnictwo: National Geographic
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 366
Moja ocena 6/6
Książka z mojej półki :)



Tym razem sięgnęłam po książkę z mojej półki "Kobieta na krańcu świata 2". Pozycja została wyróżniona jako najlepsza książka podróżnicza 2010r. i otrzymała nagrodę im. Arkadego Fiedlera Bursztynowy Motyl.
W drugą podróż w towarzystwie Martyny Wojciechowskiej czytelnik udaje się do Afryki  i Azji: Borneo, Tokio, Kioto, RPA, Tanzania, Tajlandia, Etiopia... Życie pięciu bohaterek, z którymi rozmawiała Martyna Wojciechowska są fascynujące i ciekawe. Ekipa programu w ciągu 44 dni zdjęciowych przebyła niemal 60 tys. km.
Shirley Joubert 43 letnia kobieta, z zawodu kosmetyczka, zajmuje się na co dzień wychowaniem... hipopotama. Jest mężatką, a zwierzę traktuje jak własne dziecko.
Mura Adaut 40-latnia gospodyni domowa. Choruje na ślepotę, która dotyka tak wiele ludności w krajach Afryki. Jej historia zmusza do przemyśleń i otwarcia oczu na problemy społeczeństwa.
Macieng z Tajlandii pracuje jako atrakcja turystyczna, bowiem nosi obręcze, które wydłużyły jej szyję o 30 cm. Jest matką czwórki dzieci. Jej córki kontynuują tradycję i również ich ciała zdobi ta nietypowa biżuteria.
W Tokio Martyna rozmawia z kobietą, która  jest gejszą.
Kimichie Kanae wygląda i mieszka jak księżniczka. Wszystkie pieniądze, które udaje jej się zarobić przeznacza na swój wizerunek zewnętrzny.
Trisnanti swoje życie poświęciła orangutanom.
Przy okazji poznajemy krajobrazy, kulturę, codzienne życie kobiet z różnych rejonów świata. Martyna Wojciechowska doskonale potrafi opisać nam to, co samej udało się zaobserwować, poznać i zobaczyć. Człowiek może poczuć się tak, jakby sam uczestniczył w tej wyprawie. Można zaczerpnąć sporo ciekawostek i informacji, o których wcześniej nie miało się pojęcia.
Miałam już okazję przeczytać pierwszą część "Kobiety na krańcu świata" i uważam, że ta jest jeszcze ciekawsza. To co dla czytelnika trudno sobie wyobrazić, autorka potrafi w doskonały sposób zobrazować nam  w statystykach i porównaniach. Znakomite wydanie, obfitujące w zdjęcia, które przenoszą nas w podróż razem z ekipą telewizyjną. Martyna Wojciechowska w pisaniu książek podróżniczych według mnie nie ma sobie równych.


sobota, 16 listopada 2013

Nowe na moich półkach :)

Tak, tak... Tradycyjnie mam bzika na książki i ciągle dokupuję nowe. Pojawił się pakiecik, ale to jeszcze nie wszystko. Reszta pewnie dotrze do mnie na dniach :) Na razie pokazuję to co zdobyłam ostatnio :)


1. " M jak Miłość. Początki " - kupiona w Biedronce :)
2. " Na skraju ciszy "  Kristina Ohlsson - miałam ją na uwadze kilka miesięcy temu, aż w końcu trafiła się okazja :)
3. " Syndrom czerwonej hulajnogi "  Mirka Jaworska - zdobyłam ją do przeczytania dzięki Malwince :) Dziękuję :)
4. " Pozwól się uwieść " Anna Karpińska - kupiłam ją przypadkiem
5. " Park Jurajski " Michael Crichton  -  nie mogłam nie skorzystać, skoro zobaczyłam ją na wyprzedaży w Auchan za 10zł :)
6. " Co z ciebie za matka " Paula Dally - musiałam ją mieć :)
7. " Koszmarne przebudzenie "  Rosalind Noonan - podobnie jak ta wyżej, z serii "musiałam ją mieć" :)

piątek, 15 listopada 2013

[84] " Opętanie " Erica Spindler

Autor: Erica Spindler
Tytuł:  " OPĘTANIE "

Wydawnictwo: G+J
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 368
Moja ocena: 5/6
Książka wypożyczona z biblioteki


" Opętanie " to kolejna dobra książka Ericy Spindler. Trzyma w napięciu. Dostrzegam charakterystyczny schemat tworzenia fabuły przez autorkę. Mianowicie to, że do swoich powieści wprowadza sporo postaci, które mogą mieć coś wspólnego z morderstwami. Czytelnik może snuć swoje domysły, kto jest winny, a pani Erica w umiejętny sposób zwodzi czytelnika, przeskakując z tropu na trop.
Główna bohaterka Mira próbuje żyć na nowo, po stracie ukochanego męża, który zginął w czasie huraganu Katrina. Poświęciła się pracy i zajęła się renowacją witraży. W kościele ktoś niszczy jej pracę, a ksiądz staje się ofiarą morderstwa. Wkrótce dochodzi do serii kolejnych zabójstw, a ofiarami są osoby z jej otoczenia. Na domiar wszystkiego, ktoś włamuje się do jej mieszkania, a Mira rozpoznaje zapach balsamu po goleniu swojego męża, słyszy jego głos w telefonie... Czy jej mąż żyje, czy to usnuta przez kogoś intryga?
Po raz kolejny Erica Spindler zwodzi czytelnika i zmusiła mnie do główkowania i swoich domysłów. Znowu mamy do czynienia z traumatycznym przeżyciem bohaterki i obsesją na jakimś punkcie. Podobny trik psychologiczny zastosowała w "Obsesji"Tym razem jest to śmierć męża, oraz jej wyidealizowane mniemanie na temat ich związku i łączącego ich uczucia. W książce jest dużo dialogów, które podsycają napięcie i sprawiają, że czyta się ją ekspresowo. Jak dla mnie zbyt wiele morderstw, w niewielkich odstępach czasu. Mimo wszystko jest ciekawa, chociaż tym razem domyśliłam się kto za wszystkim stoi.

środa, 13 listopada 2013

[83] " Niebezpieczna zabawa " Hilary Norman

Autor: Hilary Norman
Tytuł: " NIEBEZPIECZNA ZABAWA "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2009
Ilość stron: 296
Moja ocena: 5/6
Książka przeczytana dzięki uprzejmości Malwinki :)


Hilary Norman to brytyjska autorka thrillerów i kryminałów i to moje pierwsze spotkanie z jej książkami. Początkowo trudno było mi się wbić w akcję, ale jak już się wczułam, to przepadłam zupełnie i skończyłam ja czytać o 1.oo. Takie rekordy zarywania nocek to ja rzadko pobijam ;)
Kate Tuner, z zawodu dziennikarka poroniła i rozsypało się jej małżeństwo. Laurie Moon jest matką chorego na zespół Downa synka. Urodziła będąc nastolatką. Bardzo kocha swoje dziecko, ale została zmuszona pod presją swoich rodziców, by chłopiec został oddany do zakładu opiekuńczego. Obie stały się celem śmiertelnie niebezpiecznej "gry", którą postanawiają prowadzić wychowankowie domu dziecka, którzy kryją się pod pseudonimami bohaterów pewnej powieści. Czwórka rówieśników postanawia wymierzać sprawiedliwość po swojemu "Bestią", które krzywdzą dzieci.
Jacka porzuciła matka zaraz po urodzeniu, w samochodzie zaparkowanym pod centrum handlowym. Trafiał do kilku rodzin zastępczych, ponieważ stwarzał problemy wychowawcze. Zakłada rodzinę, ma dwójkę dzieci. Znęca się nad żoną i jest włamywaczem.
Prosiaczek znalazł się w placówce, ponieważ jego rodzice znęcali się nad nim i nad jego siostrą. Został inżynierem i ma dobrą pracę. Od małego towarzyszy mu kompleks niższości.
Simon łatwo popada w depresję. Jej nastoletnia matka chciała usunąć ciążę. Sama chciała doprowadzić do poronienia, stosując drastyczne metody. Lekarze uratowali Simon, ale jej matka popełniła samobójstwo. Dziewczyna została nauczycielką w szkole. Podkochuje się w niej Prosiaczek, ale woli wieść samotne życie.
Roger trafiła wraz siostrą do domu dziecka w wieku siedmiu lat. Jej matka zmarła na raka. Została aktorką.
Nad wszystkimi czuwała i kierowała Ralph. Choć osobiście nie mogla uczestniczyć w grze, to pocieszała się myślą, że dzieci nie potrafią wykonać planu bez jej pomocy. Na jej czwórkę czyhało niebezpieczeństwo i ona przed nim ich przestrzegała. Oni akceptowali ryzyko, wierzyli w grę, w ich opiekunkę chroniącą ich  przed prawem.
Fabuła trzyma w napięciu do ostatniej strony. Zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem. Od pewnego momentu wiedziałam, kto ukrywa się pod pseudonimem Ralph. Koniec pozostaje jednak otwarty i wiadomo, że gra nie jest skończona i wciąż Kate grozi śmiertelne niebezpieczeństwo.

poniedziałek, 11 listopada 2013

[82] " W imię miłości " Katarzyna Michalak

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: " W IMIĘ MIŁOŚCI " 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 270
Moja ocena: +4/6
Książka wypożyczona z biblioteki


Jak tylko książka pojawiła się na liście nowości w naszej bibliotece, to od razu wskoczyłam na listę osób chcących ją wypożyczyć. Długo czekać nie musiałam, bo już po kilku dniach dostałam e-maila na pocztę, że mogę ją przygarnąć do domu. W sumie to i długo na półce nie musiała odłożona leżeć, bo wzięłam ją jako pierwszą do czytania. Katarzyna Michalak pisze i gorsze i lepsze książki. Te życiowe i mniej przesłodzone miłością kobiety do mężczyzny wychodzą jej zdecydowanie lepiej. " W imię miłości " oceniam na plus.
Główną bohaterką jest mała dziewczynka, 10-letnia Ania. Jej mama jest ciężko chora, ma guza mózgu. Rokowania są kiepskie i musi zapewnić córce, by ta trafiła pod skrzydła osób, które przejmą nad nią opiekę i zajmą się jej wychowaniem.
 Ludzie różnie reagują na nieszczęścia, jakie zsyła na nich los. Małgorzata popadła w depresję i otępienie. Mała Ania musiała szybko dorosnąć i stawić czoła problemom. Jej siła walki zmusiła ją do poszukiwania jedzenia, dachu nad głową, trwania z dnia na dzień i opiekowania się swoją chorą matką. Ania panicznie bala się domu dziecka i opieki społecznej, toteż długo ukrywała przed światem swój dramat, choć rozpacz rosła z dnia na dzień. W końcu ktoś z dorosłych zauważył problem dziewczynki i wyciągnął do niej pomocną dłoń. Była to Renata Lichocka, nauczycielka w szkole, do której uczęszczała Ania.
 Koleje zdarzeń sprawiają, że Ania trafia do wioski zwanej Koniecdroga. Przyjeżdża sama do dworu swego dziadka, którego nie zna. Edward nigdy nie zaakceptował faktu, że ma córkę i wnuczkę, a teraz obie muszą stanąć w obliczu przeszłości i mieć nadzieję, że ten udzieli im pomocy. W Jabłoniowym Wzgórzu wraz z dziewczynką pojawia się jednocześnie Ned, tajemniczy opiekun małej. Okazuje się, że jest on ojcem  Ani. Podobnie jak Edward  Jabłonowski nie kontaktował się przez lata z Małgorzatą, nie czytał e-maili, nie odbierał telefonów. Nagle, w obliczu choroby obydwaj zdają sobie sprawę, że stracili coś bezcennego, a mianowicie szczerą miłość kobiety i dziecka. Teraz próbują obaj naprawić swoje błędy. Czy im się uda, czy zdążą na czas?
W książce oczywiście są dziwne zbiegi okoliczności. Raziła mnie nieco fikcja literacka, jeśli chodzi  o nagłe, cudowne leczenie Małgorzaty, podczas gdy rokowania były bardzo kiepskie, no ale niech i tak będzie. Nadzieja przecież umiera ostatnia. Trzeba jednak przyznać, że całość porusza sporo ważnych tematów i niesie przesłanie. Najważniejszą wartością w życiu człowieka jest zdrowie. Nie powinniśmy być obojętni na ludzkie nieszczęście. Wiele osób w naszym otoczeniu może potrzebować pomocy i trzeba wyciągnąć do nich pomocną dłoń, a nie przymykać oko i udawać, że nic się nie dzieje. Treść oceniam pozytywnie. Fabuła wciągnęła mnie na tyle, że książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie.




sobota, 9 listopada 2013

[81] " Ogród cieni " Virginia C. Andrews

Autor: Virginia C. Andrews
Tytuł: " OGRÓD CIENI "

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 333
Moja ocena 5/6
Książka przeczytana dzięki uprzejmości Malwinki ;)

Ostatnia część liczącej V tomów sagi rodziny Dollangangerów. Mroczny początek historii rodzinnych sekretów, opowiedziany przez Olivię Winfield Foxworth i dołączony jako aneks do testamentu. Jej wolą było, aby te zwierzenia ujrzały światło dziennie dopiero 20 lat po jej śmierci i poznając prawdę, osądzić jej postępowanie.
Olivia Winfield, 24-latka określana w otoczeniu jako stara panna. Była wysoką ( ponad metr osiemdziesiąt wzrostu ) dziewczyną i nie było w niej nic wiotkiego ani kruchego. Niestety, ale w całej sadze na pierwszym miejscu przewijają się pieniądze i uroda. To podstawowe wartości w powieści. Wrrrr.... Olivia miała piętno tej, której nikt nie chce. Wiodła samotne życie, wypełnione książkami i marzeniami. Jej matka umarła, kiedy Olivia miała 16 lat. Bardzo tą stratę odczuła. Jej ojciec, bogaty człowiek, mający głowę do interesów namówił ją na szkołę biznesu. Córka stała się jego osobistą sekretarką, by poznała tajniki pomnażania rodzinnej fortuny. Jej ojciec oczekiwał, że edukacja ekonomiczna i doświadczenie w prowadzeniu biznesu uczynią ją bardziej atrakcyjną w oczach mężczyzn. Historia zaczyna się, kiedy ojciec przedstawia ją Malcolmowi Foxworthowi, który po krótkiej znajomości prosi ją o rękę. Olivia zaślepiona nagłym szczęściem i marzeniami o byciu młodą żoną, nie zauważa że Malcolm nic do niej nie czuje, a wręcz jest aroganckim i bezwzględnym człowiekiem, który oczekuje od niej prowadzenia ponurego Foxworth Hall i rodzenia mu dużej gromadki dzieci. Na świecie pojawiają się dwaj synowie, ale ze względów zdrowotnych Olivii kolejne ciąże są niemożliwie. Malcolm nie może się pogodzić z faktem, że nie będzie miał upragnionej córki. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy do posiadłości wraca po latach ojciec Malcolma z młodą i piękną żoną Alicją. Olivia nawiązuje z nią pewien rodzaj przyjaźni, ale cały czas jest zazdrosna o urodę dziewczyny, oraz o uczucie którymi się darzą Alicja i Garland. Rodzi im się syn. Mimo, że dzieli ich tak wielka różnica wieku, świata poza sobą nie widzą. Również Malcolm jest zawistny i próbuje zdobyć młodą żonę swojego podstarzałego już ojca. Zostaje przyłapany na próbie gwałtu na Alicji, którego  świadkiem staje się Garland. Szok wywołany tym co zobaczył, spowodował, że mąż Alicji umiera. Wkrótce potem okazuje się, że Alicja jest w ciąży... z Malcolmem...
Jak zwykle autorka zaserwowała nam masę dziwnych kolei losów rodziny, tajemnic, które zaskakują czytelnika. Ostatnia część bardzo dobrze uzupełnia poprzednie tomy. Ciekawym pomysłem było umieszczenie młodości Olivii na samym końcu, choć równie dobrze można zacząć czytać sagę od tego tomu, zachowując chronologiczność wydarzeń przez pokolenia. Jak dla mnie jej zachowanie i postępowanie nie zostało usprawiedliwione, mimo, że odkryła wszystkie tajemnice z przeszłości. Kłamstwa, intrygi, cienie przeszłości, to wszystko przewija się przez kolejne kartki sagi. Prawda o pokrewieństwie Corrine i Christophera, głęboko ukryta wychodzi na jaw. Dowiadujemy się, jaki w tym wszystkim miał udział John Amos, oraz dlaczego Malcolm nie kochał czwórki dzieci Corrine. Pierwszy tom sagi był według mnie najciekawszy. Rozpoczyna się od chwili, w której kończy się "Ogród cieni". Corrine wraca do posiadłości swoich rodziców, z dziećmi po śmierci swojego męża. Ostatni tom pozostawił we mnie również mocne wrażenia i oceniam go jako równie ciekawy.
Cała saga jest zaskakująca i warto ją przeczytać :)

czwartek, 7 listopada 2013

Nieco wymieszane, ale cieszą bardzo ;)

Pojawił się u mnie niespodziewany zestaw książek do czytania :)


Dwie pierwsze pozycje to zupełne zaskoczenie, które zafundowała mi Malwinka :)  Dziewczyna o dobrym serduchu przesłała mi " Niebezpieczną zabawę " i " Ogród cieni ". Akurat na ten drugi tytuł miałam wielką ochotę, bo to ostatnia część sagi, a u nas w bibliotece nie jest jeszcze dostępna. Nie miałam w planach jej zakupu, ponieważ nie mam poprzednich tomów w swoim posiadaniu. Kolekcjonować od końca nie lubię ;) No chyba, że trafiłaby się jakaś ekstra promocja na tę książkę ;) W każdym razie mam okazję ją teraz przeczytać i zaspokoić ciekawość, ponieważ Malwinka wypożyczyła mi książki, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Dziękuję :)

W bibliotece byłam na liście osób oczekujących na " Bezdomną " i " W imię miłości ". Zostały zwrócone szybciej niż się spodziewałam i wskakując w kolejkę, mam je już u siebie do poczytania :)


środa, 6 listopada 2013

[80] " Zachcianek " Katarzyna Michalak

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: " ZACHCIANEK "

Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 365
Moja ocena: 3/6
Książka wypożyczona z biblioteki.



Druga część przygód Patrycji. Ta pierwsza mnie zawiodła i przyniosła rozczarowanie. Teraz podeszłam do książki z określonym nastawieniem, zdając sobie sprawę, czego mogę się spodziewać. Niestety po raz kolejny i w niej nie dzieje się nic szczególnego. "Poczekajkę" przeczytałam blisko miesiąc temu i musiałam na nowo przypomnieć sobie o czym była, bo szybko o treści zapomina się.
Zaczynam dla urozmaicenia od zakończenia ;) Takie love story z happy endem :) Tym razem również, ale u boku innego mężczyzny, bowiem Patrycja bierze dla odmiany ślub z Łukaszem ;) Nie ma co ukrywać, bo wszystko jest przewidywalne. Główna bohaterka sama nie wie czego chce i jak dla mnie jest bardzo irytująca. Wnerwiała mnie delikatnie mówiąc. Fabuła zakręcona, Patrysia przeskakuje z kwiatka na kwiatek i spełnia swoje zachcianki. A to Łukasz, a to Gabriel. Gdzieś tam po drodze jest Janka, która nieco miesza między towarzystwem i Hanka, najlepsza przyjaciółka Patrycji. Wszyscy nawzajem się ze sobą zdradzają ;) Magia też jest i owszem, co powoduje że książka jest jeszcze bardziej bajką w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jakieś spotkania czarownic, zloty... ;). Główna bohaterka jest drimerką tzn. marzycielką. Niby ma moc spełniania marzeń i życzeń. Przez problemy, jakie pojawiają się w jej uczuciowym życiu moc głównej bohaterki gaśnie. Krąg zaczyna pękać, skoro jedno z ogniw jest osłabione. Czarownice mają na celu przywrócenie jej wiary w siłę daru, jaki posiada. Musi odzyskać miłość, bez której nie potrafi żyć. W pewnym momencie postanawia odprawić rytuał i wyczarować sobie faceta. Takie czary mary, hokus pokus... Tiaaaa... Poplątane z pomieszanym...
Po roku wspólnego mieszkania z Gabrielem okazuje się, zaczynają się sobą nudzić. Szybcy są... ;) Gabriel wybiera Jankę, a Patrysia czuje, że jednak Łukasz to książę, na którego czeka ów królewna. Zawiłość owego trójkąta jest bardzo drążniąca. Jeszcze te biedne zwierzęta w ZOO, którymi opiekuje się sławna i niezastąpiona lekarz weterynarii. Fabuła oprócz miłosnych perypetii opiera się również o kręcenie teledysku, do książki którą napisała Patrysia, wszechstronnie uzdolniona dziewczyna, mieszkająca w swej wiosce. Ten wątek ciągnie się niemiłosiernie i nic do książki nie wnosi. Plusik dla pani Michalak za to, że teledysk zrealizowany został naprawdę :) Można go obejrzeć TUTAJ :)
Książka po którą sięgnęłam z ciekawości i z tego samego powodu zapisałam się na liście osób oczekujących na trzecią część " Zmyślona ". Styl którym pisze pani Michalak jest jedyny w swoim rodzaju i przyzwyczaiłam się do niego. Nie mogłam jednak przetrawić wulgaryzmów, które pojawiały się często i gęsto w dialogach. Może te wszystkie przekleństwa wydają się być  takimi na czasie...? Czy też miały dodać jakiegoś pazura treści...? Pojęcia nie mam. Mnie osobiście język raził bardzo, tym bardziej, że jestem osobą która nie przeklina nigdzie i nigdy, a tutaj zostałam zmuszona, do używania tego typu zwrotów w myślach, czytając książkę.
Jedno jest pewne. Książki pani Kasi czyta się łatwo i szybko.W bibliotece "zaklepałam" sobie kolejne trzy kolejne tytuły tej autorki, tak na przekór wszystkiemu ;)



wtorek, 5 listopada 2013

[79] " Pętla " Erica Spindler

Autor: Erica Spindler
Tytuł:  " PĘTLA "

Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: Warszawa 2005
Ilość stron: 512
Moja ocena: -5/6
Książka wypożyczona z biblioteki

Po raz kolejny miałam okazję przeczytać powieść Ericy Spindler i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ta amerykańska autorka pisze dobre książki. Książkę tą można znaleźć wydaną pod innym tytułem "Zabić Jane".
Bohaterką jest właśnie tytułowa Jane. Kilkanaście lat temu na jeziorze dochodzi do tragicznego zdarzenia. Nieznany mężczyzna, z nieznanych przyczyn najeżdża na nią motorówką na jeziorze. Wypadek zmienia jej całe życie.  Seria operacji plastycznych , a u boku mąż, ceniony jako chirurg plastyczny, to wszystko pozwala na odzyskanie przez Jane dawnego wyglądu. Po śmierci swojej babci dostaje ogromny spadek, ma kochającego ją męża, jest w ciąży, jej relacje z siostrą, która pracuje w policji poprawiają się, jednak trauma, koszmary sprzed lat, wciąż ją prześladują i nie dają spokoju. Staje się artystką tworzącą niepokojące dzieła, z udziałem modelek. Pewnego dnia Ian zostaje aresztowany pod zarzutem podwójnego morderstwa. Grozi mu wyrok śmierci. Bohaterka mimo przeciwności i dowodów wskazujących na jego winę, absolutnie nie wierzy w to, by jej mąż był zdolny do tak strasznych zbrodni. Na dodatek koszmar sprzed lat powraca i Jane zaczyna dostawać niepokojące anonimy od nieznanego prześladowcy. Kobieta jest przerażona, tym bardziej, że w jej otoczeniu mordowane są kolejne osoby, które mają z nią i jej mężem jakiś związek. Głównie stres jest przyczyną, że Jane traci dziecko..
 Kto tak naprawdę kryje się za serią zabójstw i przez kogo grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo? Jane musiała zadać sobie pytanie z kim ma do czynienia. Czy Ian jest nieszczęśliwym, niewinnym mężem, czy też zdrajcą i zabójcą? Praca w policji jest jak zabawa w zgadywanki. Zadaje się pytanie i szuka odpowiedzi. Odpowiedź wydawałoby się, że jest w tym przypadku jednoznaczna. W pewnym momencie sama zaczęłam wierzyć, że to działania Iana Westbrooka, ale znak zapytania pojawił się, kiedy odnaleziono następne ciało. Autorka nakreśliła przemyślaną fabułę, zwodząc czytelnika z tropu na trop. Długo miałam na celowniku osobę, którą podejrzewałam, aż tu pewnego dnia sama stała się ofiarą. Akcja trzyma w napięciu i trwa do ostatniej strony. Zakończenie jest spektakularne, takie typowo amerykańskie, z mnóstwem krwi, trochę naciągane, ale i tak uważam, że to ciekawa powieść. Sporo postaci. Po kolei poznajemy ich życie i powiązania z innymi osobami występującymi w powieści. Bardzo realnie nakreśleni i bohaterowie i morderstwa, które przewijają się w powieści. Można sobie wyobrazić każdą scenę, jakbyśmy sami byli uczestnikami tych wydarzeń. Erica Splinder jak zwykle zaskakuje, chociaż nie ukrywam, że gdzieś tam po drodze mignęła mi myśl, o tym, kim może być morderca. Dobry kryminał, nad którym można sobie pogłówkować.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Z biblioteki na LISTOPAD

Na ten miesiąc wypożyczyłam z biblioteki powieści Ericy Spindler

" Pętla "
" Złodziej tożsamości "
" Opętanie "



A dla rozrywki i podrażnienia nerwów " Zachcianek " Katarzyny Michalak. Jak już coś zacznę to muszę skończyć, a " Poczekajkę "  przecież przeczytałam ;)

Mam wolne do soboty, więc to ostatni tydzień, kiedy będę miała więcej czasu na czytanie. Później zbliżające się święta i zaległe godziny do nadrobienia sprawią, że będę pracowała po 10-12 godzin dziennie. Tym samym niewiele sił mi zostanie na to co lubię, czyli książki.  Muszę korzystać póki mam luz, a dzieci w szkole i w przedszkolu ;)

sobota, 2 listopada 2013

[78] " W obronie syna " William Landay

Autor:  William Landay
Tytuł:  " W OBRONIE SYNA "

Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 463
Moja ocena: 4/6
Książka z mojej póki


William Landay z zawodu prokurator, więc doskonale odnalazł się w temacie swojej powieści. Zna się na tym, o czym pisze. Operuje fachowym językiem i udało mu się stworzyć profesjonalny obraz tego, na jakich zasadach oparte jest prawo za oceanem i jak wyglądają rozprawy. 
Głównym bohaterem jest Andy Barber. Pracuje w prokuraturze okręgowej i posiada długoletni staż. Jest mężem Laurie i ojcem Jacoba. Pewnego dnia zostaje zamordowany uczeń w szkole, do której uczęszcza nastolatek. Od tego momentu zaczyna się dramat, dotąd szczęśliwej rodziny. Okazuje się, że tropy wskazują iż mordercą może być Jacob. Chłopak twierdzi, że jest niewinny. 
William Landay wie jak działa system w sądownictwie i jak może bronić swego syna. Musi wybrać między sprawiedliwością, a miłością do syna. Proces szybko toczy się, sam zostaje odsunięty od sprawy i jest przesłuchiwany. Rodzina "ląduje" pod skrzydła psychologa. Chwytając się każdej deski ratunku, żeby udowodnić niewinność Jacoba, brany jest również pod uwagę fakt, że mógł zadziałać MAOA - mutacja genu, który może zakodować ciało tak, by w pewnych okolicznościach było bardziej agresywne. Te fakty wiążą się z mroczną przeszłością prokuratora, o której nie da się zapomnieć. W fabule przeplata się i wątek obyczajowy. Do czego można  posunąć się, by chronić swoją rodzinę. Czyż miłość nie potrafi być ślepa?  Mimo przeciwności losu wierzyć bezgranicznie, z uporem i za wszelką cenę w niewinność syna.
Thriller sądowy, owiany tajemnicą, poszlakami, pytaniami... Rzeczywiście czyta się powieść jednym tchem. Autor potrafi opowiadać i do ostatniej kartki trzyma w napięciu, jednak nie mogę zgodzić się z twierdzeniem New York Times, o tym, że jest to powieść genialna, która zdarza się raz na dziesięć lat. Zakończenie dziwne i nie do końca jasne. Sama nie wiem, jak mam je rozumieć? Co tak naprawdę się wydarzyło? Przeczytałam ostatnie rozdziały dwa razy, myśląc, że umknął mi jakiś znaczący wątek, ale moja głowa chyba pracuje na zwolnionych obrotach w tym przypadku. Jak mam rozumieć koniec? Nie wiem... Taki nietypowy.

piątek, 1 listopada 2013

Zapowiedzi na LISTOPAD :)


Prószyński i S-ka

"Dellarobia jest młodą żoną i matką, mieszka na podupadającej farmie, ledwie wiążąc koniec z końcem. Jej życie to pasmo rozczarowań. Pewnego dnia napotyka szokujący widok: jezioro ognia pośród cichej zalesionej doliny. Okazuje się, że jest to stado motyli monarszych, które z niewiadomych przyczyn zjawiło się w wiosce pośród Appalachów. Zjawisko wywołuje wielką konsternację wśród naukowców, przywódców religijnych i dziennikarzy, wywracając życie Dellarobii i okolicznych mieszkańców do góry nogami."



Prószyński i S-ka

"Majka – młoda, radosna dziewczyna, na początku studiów poznaje Edwarda – mężczyznę, który na każdym kroku okazuje jej swą miłość i uwielbienie. Wkrótce biorą ślub – i nagle wszystko się zmienia.
Mąż pokazuje swe prawdziwe oblicze – okrutnego i bezwzględnego psychopaty. Zazdrosnego w nieracjonalny sposób człowieka, który traktuje żonę jak swoją własność. Dla otoczenia Edward jest czarującym kochanym mężem; gdy zostają sami, zmienia się w wyrafinowanego sadystę. Po trzynastu latach męczarni Majka decyduje się odmienić swój los – walczyć o własną godność, spokój dzieci, prawo do szczęśliwego życia. Szybko się jednak przekonuje, jak trudna to będzie walka."


Prószyński i S-ka

"Maksym Bromski, dziś menedżer w koncernie samochodowym, w dzieciństwie wszystkie wakacje spędzał u dziadków na wsi. Właśnie tam piętnaście lat temu, dzień po własnym weselu, zaginął jego jedyny kuzyn, Andrzej.
Maksym nieustannie wraca w to miejsce. I fizycznie, i we wspomnieniach. Po dwóch stronach tej samej rzeki wciąż żyją najważniejsi dla niego ludzie i tylko oni już mu pozostali: babka, dziewczyna z sąsiedztwa, z którą kiedyś spędzał każdą wakacyjną chwilę, oraz największa miłość jego życia. Dramatyczne wypadki z przeszłości mają swój finał współcześnie, o czym Bromski, budząc się pewnej nocy w hotelowym pokoju obok ciała nieznanej kobiety, jeszcze nie wie. Nie pojmując zdarzeń, nie panując nad rzeczywistością, która rzuciła go w sam środek makabrycznej zbrodni, ucieka w przeszłość, kiedy to u boku najbliższych, w równie dramatycznych, dotąd niewyjaśnionych okolicznościach, skończyło się jego dzieciństwo."



Prószyński i S-ka

"Ze wszystkich rodzin zamieszkujących niegościnne dzikie wzgórza Casteelowie są najbiedniejsi i najbardziej pogardzani. Heaven Leigh Casteel jest w swojej rodzinie wyjątkiem. Jakimś cudem ta bystra, ładna dziewczyna, chodząca w łachmanach, żyjąca w wiecznym brudzie i głodzie, terroryzowana przez okrutnego ojca i zmuszana do bezustannej harówki przez macochę, potrafi ocalić marzenia i nadzieję na lepsze życie. Nie tylko dla siebie, także dla swojego brata Toma i młodszego rodzeństwa. Nie traci wiary, że pewnego dnia pokażą światu, jak bardzo są wartościowi i utalentowani, dowiodą, że zasługują na miłość i lepszy los.
Kiedy macocha, która nie może już dłużej znieść koszmarnego życia na wzgórzach, ucieka – ojciec wymyśla szatański plan, który może pogrzebać na zawsze marzenia Heaven i pozostałych dzieci…"



Posklejana rodzina - autor
Sonia Draga

" Przez większość dorosłego życia Andi szukała odpowiedniego mężczyzny i w wieku trzydziestu siedmiu lat wreszcie go znalazła. Ethan – rozwodnik z dwiema córkami, Emily i Sophią – jest oddanym ojcem i jeszcze lepszym mężem. Marząca o macierzyństwie i własnym dziecku Andi do dziewczynek podchodzi z troską, zrozumieniem i miłością. Jednak w oczach dorastającej Emily wciąż pozostaje rywalką w staraniach o względy ojca. Nastolatka nie cofnie się przed niczym, byle zranić macochę, złamać, zmusić do odejścia z ich życia. Konflikty narastają, a Andi zaczyna wątpić, czy ich posklejana rodzina zdoła się kiedykolwiek dotrzeć i czy jej wyobrażenia o rodzinie, miłości i macierzyństwie nie odbiegają za bardzo od rzeczywistości. Napięcie w domu sięga zenitu, kiedy okazuje się, że Emily spodziewa się dziecka…"




 Świat Książki

"Trzy nie mające ze sobą nic wspólnego kobiety poznają się na pchlim targu i ulegają fascynacji tym samym porcelanowym serwisem. Zamiast się kłócić, postanawiają go wspólnie kupić i w rezultacie się zaprzyjaźniają.
Jenny, Maggie i Alison stają przed szeregiem trudnych wyborów; czy dzięki różnicom w temperamentach, życiowych doświadczeniach i poglądach podejmą właściwe decyzje?"



  
Nasza Księgarnia

 " Kolekcja "Poczytaj mi, mamo" to niezwykły upominek dla kilku pokoleń czytelników z okazji dziewięćdziesiątych urodzin "Naszej Księgarni". W "Poczytaj mi, mamo. Księdze czwartej" po raz kolejny otwieramy drzwi do pełnego magii i nostalgii królestwa naszego dzieciństwa…"


Nasza Księgarnia

"Moja pierwsza mitologia" odkryje przed tobą starożytną magię greckich i rzymskich mitów, a także związanych z nimi wyrażeń i zwrotów do dziś używanych w języku polskim. Spotkasz tu maleńkiego Zeusa w kozim żłobku, Heraklesa na lekcji matematyki, wielu innych bogów i herosów, a także całe stada mówiących zwierząt. Apollo i telefon komórkowy? Hydra i gry komputerowe? Tak! Wystarczy odrobina wyobraźni, aby przywołać postacie i stworzenia z mitologii, które wciąż żyją pośród nas…"