piątek, 31 stycznia 2014

Podsumowanie STYCZNIA

W styczniu udało mi się przeczytać 8 książek.

 " Zamek z piasku " Magdalena Witkiewicz
 " Posklejana rodzina " Jane Green
 " To wszystko przez Ciebie " Anna Karpińska
 " Blondynka na Zanzibarze " Beata Pawlikowska
 " Żona psychopaty " Teresa Ewa Opoka
 " Obietnica gwiezdnego pyłu " Priscille Sibl...
 " Mistrz " Katarzyna Michalak
 " Przywróceni " Jason Mott

Niewątpliwie najciekawszą z nich była " Obietnica gwiezdnego pyłu ". Powieść na  +6  :)
Najsłabsza spośród nich to " Mistrz ".

W tym miesiącu bilans kończy się na 4 zakupionych książkach, ale biblioteczkę dzieci udało mi się wzbogacić o 5 nowych tytułów :)

środa, 29 stycznia 2014

[8] " Zamek z piasku " Magdalena Witkiewicz

Autor: Magdalena Witkiewicz
Tytuł:  " ZAMEK Z PIASKU "

Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: Poznań 2013
Ilość stron: 281
Moja ocena: 6/6
Książka wypożyczona z biblioteki


Na książkę " Zamek z piasku " miałam smaczek od jakiegoś czasu. Dlatego też, jak tylko pojawiła się wśród nowości w naszej filii, zapisałam się po nią w kolejce i grzecznie czekałam. Doczekałam się i mogłam ją przeczytać, a w gruncie rzeczy to ją pochłonęłam :).
Główną bohaterka jest Weronika, która usilnie, ale bez skutku podejmuje wraz z mężem liczne próby zajścia w ciążę. Los bywa przewrotny i mimo wykształcenia, dobrej pracy, ustabilizowanej pozycji finansowej, małżeństwo nie może zostać w sposób naturalny rodzicami. Brak dziecka powoduje, że w ich poukładanym dotychczas życiu zaczynają pojawiać się konflikty, które w pewnym momencie zaczynają obojga przerastać. Ich związek uważany przez nich jako niezniszczalny, zaczyna się rozpadać. Są na zakręcie życiowej drogi. W sercu Weroniki pojawia się Kuba, w życiu zdrada... Mocno zachwiał on równowagę Weroniki. Najpierw przypadkowe spotkanie na plaży, potem szczera rozmowa, pisanie między sobą długich wiadomości... Czy jednak między mężczyzną i kobietą może istnieć czysta przyjaźń, bez żadnych podtekstów? Ja w to nie wierzę... Weronika regularnie się z nim spotykała i była coraz bardziej od niego uzależniona. Wydawało się jej, że Kuba daje jej to, czego potrzebuje. Miała przy nim poczucie, że jest piękną kobietą, która może wszystko. Była dla niego partnerką i przyjaciółką, ale również kochanką... Może i Kuba to facet sprawiający dobre wrażenie, inteligentny, z mądrymi przesłaniami i obeznany w ludzkiej psychice :). Rzeczywiście w towarzystwie takiego mężczyzny można było odczuć zrozumienie i bezpieczeństwo. Miiało się pewne oparcie... We mnie budził mimo wszystko pewien niesmak. Dla mnie na zdradę nie ma usprawiedliwienia.  W końcu w jego życiu była od kilkunastu lat Ania. Niby "nie żona", ale był to związek, który powinien  opierać się na wierności.
Czytając książkę miałam wrażenie, że to historia prawdziwa.  Można postawić się w sytuacji głównych bohaterów i wyciągnąć wnioski z ich doświadczeń życiowych. Tworzenie wzajemnych relacji w małżeństwie jest bardzo ważne. Trzeba dbać o związek, o to by były w nim wzajemne zrozumienie, zaufanie, uczciwość szczerość, rozmowa i wierność...



" Narysuj mapę myśli. W środku ty i twoje cele. Dookoła to, co planujesz. Jak chcesz to osiągnąć. Po prostu to, co ci serce i rozum dyktuje. Jak poukładasz sobie wszystko na papierze, to w głowie też ci się wszystko poukłada."




poniedziałek, 27 stycznia 2014

Te pożyczone... :)

Czy kupione, czy pożyczone..., to bez znaczenia. Każdy nowy tytuł cieszy oko. Tym razem dwie książki podróżnicze od siostry i reszta z biblioteki. Czekałam na nie cierpliwie i teraz mam je u siebie do poczytania ;)


1. " Anioł w kapeluszu "  Monika Szwaja
2. " Zamiana "  Zoe Beck
3. " Zamek z piasku "  Magdalena Witkiewicz
4. " Ulice Bangkoku "  Christopher Moore
5. " Podróżnik WC "  Wojciech Cejrowski
6. " Gringo wśród dzikich plemion "  Wojciech Cejrowski

piątek, 24 stycznia 2014

[7] " Posklejana rodzina " Jane Green

Autor: Jane Green
Tytuł: " POSKLEJANA RODZINA "

Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: Katowice 2013
Ilość stron: 394
Moja ocena: +5/6
Książka z mojej półki



" Wszyscy mamy czas na to, co chcemy robić, a jeśli nie mamy, to go znajdujemy. Brakuje nam czasu tylko na to, czego nie chcemy robić. "

Powieść, której głównym tematem jest macierzyństwo. Bycie matką to coś wspaniałego. Miłość do dziecka to najsilniejsze uczucie. Matka poświęciłaby dla dziecka własne życie. Takie podejście do samego faktu bycia rodzicem  wydaje się sprawą oczywistą, jednak nie każda kobieta jest w stanie udźwignąć tą życiową rolę.
Andi w wieku 37 lat wiąże się z mężczyzną po przejściach. Ethan jest rozwodnikiem i ma dwie dorastające córki Emily i Sophię. Kobieta marzy o macierzyństwie, jednak życie napisało dla niej inny scenariusz i nie jest jej dane mieć własne dziecko. Swoją miłość stara się przelać na dziewczynki. Starsza Emily jest jednak zbuntowaną nastolatką, zazdrosną o względy ojca i nie odwzajemnia uczuć do swojej macochy. W rodzinie narastają konflikty. Wkrótce okazuje się, że nastolatka zachodzi w ciążę i absolutnie nie jest gotowa na to by być matką. Pojawia się dziecko. Cal... Upragnione maleństwo Andy i "klopot" dla Emily, której nie uśmiecha się branie odpowiedzialności za swoje życie. Młoda matka podejmuje decyzję, by oddać swoje maleństwo pod opiekę ojca i jego żony. Od tej pory chłopcem zajmuje się Andy. Kobieta bardzo zaangażowała się w wychowanie Cala, ale cały czas żyła w obawie, że Emily dorośnie i zapragnie odebrać im chłopczyka...
Fabuła trwa na przełomie kilku lat, a konflikty są ukazane z perspektywy głównych bohaterek. Wzruszająca historia i przez całą powieść żyłam problemami tej rodziny. Były takie rzeczywiste. Spojrzenie na posiadanie dziecka z dwóch jakże różnych perspektyw. Niezbędny jest instynkt macierzyński, bo być matką nie oznacza jedynie sielanki. Od momentu narodzin, człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale i za życie, które dało się swojemu dziecku. Trzeba się liczyć nie tylko z chwilami radosnymi, przyjemnościami, ale i ze zmęczeniem, wybuchami z byle powodu, poirytowaniem. Matka musi być uzbrojona w pokłady cierpliwości i zrozumienia. Nie każda kobieta jest zdolna do takiego poświęcenia.
Polecam książkę. Ja sama pewnie jeszcze do niej kiedyś powrócę.



środa, 22 stycznia 2014

Mini stosik na STYCZEŃ

W tym miesiącu wypadłam bardzo skromniutko, jeśli chodzi o kupowanie książek. Małe co nieco jednak wpadło na półki. Nie mogło być inaczej ;)


1. " Zmiana planów " Fern Britton - kupiona przypadkiem? ;) Dla samego faktu, że jest wydana przez Prószyński i S-ka. ;)
2. " Nie płacz, kochanie " Cathy Glass - moja ulubiona autorka książek z serii " Pisane przez życie "
3. " Posklejana rodzina " Jane Green - zaintrygował mnie opis i okładka.
4. " Blondynka w Chinach " Beata Pawlikowska -  Pewnie niedługo zawitają u mnie " Blondynka na Bali " i " Blondynka na Jawie " ;)

Zaczynam powolutku żyć myślą o urlopie, który podobno zaplanowany mam na za dwa tygodnie ;) To będzie tylko zaległych pięć dni, z zeszłego roku, ale już cieszę się na samą myśl o większej ilości czasu np. na czytanie ;)

poniedziałek, 20 stycznia 2014

[6] " To wszystko przez Ciebie " Anna Karpińska

Autor: Anna Karpińska
Tytuł: " TO WSZYSTKO PRZEZ CIEBIE "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 512
Moja ocena: 5/6
Książka z mojej półki


To już trzecia powieść Anny Karpińskiej, ale w moim dorobku czytelniczym jest na razie tą pierwszą. Na półce czeka na mnie jeszcze " Pozwól się uwieść ", a do kupienia " Chorwacka przystań " ;)
Akcja książki rozpoczyna się, kiedy główna bohaterka Julia, musi zaopiekować się swoją prawie 18-letnią "siostrą" po tragicznej śmierci rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Kobieta przed 40-stką, prowadząca własną firmę, bogata, musi zmierzyć się z wydarzeniem z przeszłości, kiedy to oddała swoje dziecko pod opiekę dziadków Klary, w tajemnicy przed wszystkimi. Klara również nie jest świadoma, że Julia jest jej rodzoną matką. Wydarzenia zmuszają bohaterkę do wyjawienia tajemnicy.
Akcja jest dosyć ciekawa. Julia jako nastolatka zachodzi w ciążę z miłością swojego życia. Leon jest znacznie starszym od niej pisarzem. Kiedy rodzice dziewczyny dowiadują się, że jest w ciąży, postanawiają sami wychować jej dziecko. Matka Julii zaszła w kolejną ciążę i poroniła. Całą swą miłość przelała na swoją wnuczkę, traktując ją jak własne dziecko. Z ojcem dziecka Julia traci kontakt. Rodzice Julii uniemożliwiają mu jakikolwiek kontakt z dziewczyną, przechwytując wszystkie listy, które w między czasie do niej pisał. Chcieli aby dziewczyna skończyła szkołę, zdobyła zawód, a i pragnęli dochować tajemnicy. Nie wyobrażali sobie życia bez Klary pod ich dachem. Leon w końcu dowiaduje się, że ma córkę, ale los sprawia, że ginie w wypadku. Cały czas coś  dzieje się. Mimo, że książka jest spora objętościowo, to szybko się ją czyta i spędziłam z nią przyjemne chwile. Taka powieść o przyjaźni i miłości. Trochę irytowała mnie mimo wszystko główna bohaterka, bowiem zatraciła się ona w robieniu kariery i dopiero po 18-stu latach zaczęły jej doskwierać wyrzuty sumienia z przeszłości. Argumentów usprawiedliwiających jej postępowanie pojawia się w historii sporo, ale ja mimo wszystko nie rozumiałam jej decyzji  z młodości, której skutki ciągnęły się w  życiu przez długie lata. Ja zawsze na pierwszym miejscu stawiam dzieci i nie wyobrażam sobie, by pieniądze mogły być ważniejsze niż rodzina.
Fabuła dosyć łatwa do przewidzenia. Czytając ją wiedziałam, co będzie dalej. Choćby romans Klary z Borysem i jej domniemana ciąża. Taka powtórka z przeszłości... Julia wyjechała na miesiąc do rodzinnego domu, żeby rozliczyć się z przeszłością, ogarnąć życie, przygotować się do rozmowy z Klarą. Sama sobie zgotowała taki los, ponieważ obchodziła ją tylko kariera i wolność. Nie ujmuje to jednak całości, bo książka napisana jest życiowo, więc nie przeszkadzał mi ten fakt. Pomyliłam się tylko co do tego, kim okazał się być Wiktor. Byłam przekonana, że to może jakieś nieślubne dziecko Leona, ale nie... Rozwiązanie jest znacznie prostsze ;) Ogólnie całość oceniam pozytywnie i powieść zostanie w mojej biblioteczce na zawsze ;)

piątek, 17 stycznia 2014

Stosik dla dzieci

Ostatnio wpadły dzieciom nowe książki. Cieszą mnie tak samo, jak te które zamawiam dla siebie :)


" Rozrywki Mikołajka"
" Julian i Irena Tuwim dzieciom "
" Moja pierwsza mitologia"
" Dlaczego rekiny nie chodzą do dentysty "
" Martynka. Twoje dobranocki "

wtorek, 14 stycznia 2014

[5] " Blondynka na Zanzibarze " Beata Pawlikowska

Autor: Beata Pawlikowska
Tytuł: " BLONDYNKA NA ZANZIBARZE "

Wydawnictwo: G+J RBA
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 95
Moja ocena: +5/6
Książka wypożyczona z biblioteki



" Blondynka na Zanzibarze "  to jedna z serii książek " Dzienniki z podróży " Beaty Pawlikowskiej. Autorka tym razem wyruszyła na wyspę położoną na Oceanie Indyjskim. Prowadzi ona ciekawe obserwacje, przekazuje interesujące ciekawostki. Jej zabawne rysunki, a także zdjęcia wzbogacają całość.
Zanzibar to wyspa, która ulokowana jest kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeży wschodniej Afryki, gdzie urodził się w 1946 roku Farrokh Bulsara, znany jako Freddy Mercury, wokalista zespołu Queen. To tutaj najbardziej znaną jest najstarsza na świecie gra planszowa Bao :) Zazdroszczę ludziom mieszkającym na tej wyspie pogody, pięknych widoków, plaż, owoców i bogatej gamy przypraw.
Ogromne mangowce, różne gatunki bananów: zielone, żółte i czerwone... Mmmmm.... Pycha... Z czego robi się cynamon? Otóż przyprawę robi się z wewnętrznej, cienkiej warstwy kory drzewa cynamonowca. Taki czarny pieprz natomiast zrywa się jeszcze, kiedy jest zielony, niedojrzały. Gotuje się go w gorącej wodzie, a następnie suszy. Wtedy łupina pieprzu kurczy się i robi się czarna. Kurkumę robi się z podziemnej bulwy rośliny ylang-ylang, której kwiaty podobno pięknie pachną. Goździki to niedojrzałe pączki kwiatowe z drzewa goździkowego, a gałkę muszkatałową otrzymujemy z zielonożółtego owocu o długości 5 cm, ze środka, zarówno z czerwonej osłonki, jak i orzecha :) Nigdy nie widziałam na przykład rosnącej wanilii. Okazuje się, że zwisa ona z pnącz, należących do rodziny storczykowatych. Zielone strąki zanurza się w gorącej wodzie, a następnie poddawna jest procesowi enzymatycznemu i po wysuszeniu powstaje czarna laska wanilii. Wrażenie na mnie zrobił również Jockfruit zwany owocem drzewa bochenkowego. Może on ważyć nawet 36 kg i osiąga prawie metr długości.
Na Zanzibrze żyją małpy gerezy czerwone. Nie występują one nigdzie indziej na świecie. Tylko na tej wyspie. Co jest największym przysmakiem żółwi? Szpinak :)
Z przyjemnością i zainteresowaniem przeczytałam całą książkę. Jedynym minusem jest to, że jest za krótka. Wydanie broszurowe nie przemawia do mnie. Objętość  stu kartek czyta się migiem. Wzbogacono książeczkę o kilkadziesiąt dodatkowych stron z fotografiamii, ale to nie to samo, co normalny format książki. Chętnie przeczytałabym kolejne części Pawlikowskiej np. Blondynka w Peru, w Indiach, w Meksyku, w Kambodży, na Sri Lance, w Brazylii, czy w Tybecie, ale w normalnym wydaniu albumowym. Chyba, że trafię na kolejne małe części w bibliotece, to chętnie je wypożyczę :)

P.S. Czy ktoś wie, które tytuły albumów w normalnych, dużych wydaniach Pawlikowskiej powinnam kupić, żeby poczytać o wyżej wymienionych miejscach na świecie?

piątek, 10 stycznia 2014

Z biblioteki...

No cóż... Tak..., byłam w bibliotece. Kończył mi się termin oddania książek, no ale miałam tak wyjść bez niczego? Nie poszperać między półkami?... To nie w moim stylu ;) Na razie wypożyczyłam trzy książki. Na następne tytuły zapisałam się i będę czekała na ich dostępność.


" Blondynka na Zanzibarze " Beata Pawlikowska
" Lisia dolina " Charlotte Link
" Samotny poligamista "  Brady Udall

Tą ostatnią miałam na uwadze już od jakiegoś czasu. Nowość ze Świata Książki. Trochę przeraża mnie jej objętość, no ale powinnam dać radę. W końcu nie jedną już taką czytałam ;) Dla zrównoważenia szans ta Pawlikowskiej, to wydanie broszurowe, takie mini, mini ;)

czwartek, 9 stycznia 2014

[4] " Żona psychopaty " Teresa Ewa Opoka

Autor: Teresa Ewa Opoka
Tytuł:  " ŻONA PSYCHOPATY "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 374
Moja ocena: +3/6
Książka z mojej półki


Historia Majki, która przez lata była gnębiona głównie psychicznie przez swojego męża Edwarda, w taki sposób, by znajomi, rodzina i dzieci mieli przed oczami obraz idealnego małżeństwa, trwającego przez długi czas. Akcja książki ma początki w latach 70-80-tych, kiedy główna bohaterka zaczyna studia i wychodzi za mąż za człowieka wydawałoby się dobrze ułożonego i darzącego ją głębokim uczuciem. Bajka pryska jak bańka mydlana tuż po ślubie i trwa przez lata. Autorka ukazuje obraz psychologiczny postaci. Mąż Majki odgrywa rolę wyrafinowanego sadysty. Gnębi ją... Kobieta postanawia walczyć o swój los i po 13-stu latach trwania związku w końcu wnosi sprawę o rozwód. Nawet przed sądem Edward odgrywa rolę czarującego mężczyzny. Ona czuła, że przegrywa. Przecież nie miała dostatecznych argumentów, przemawiających na jej korzyść. Nie była bita, mąż  nie był alkoholikiem, pracował na wysokim stanowisku, dzieci miały o nim dobre zdanie, a i wśród otoczenia miał opinię kochającego rodzinę. Jej mowa w sądzie była mową nienawiści, a jego mową miłości. Twierdził, że kocha żonę. Poza oczami ludzi groził natomiast Majce, że ją zabije. Przeklinał, robił jej na złość, namawiał otoczenie, by się za nim wstawili. Majka poprosiła sąd o badania psychiatryczne. Lekarz wydal opinię, że Edward to bezwzględny psychopata, niezdolny do uczuć, miłości, empatii. Człowiek bez wyrzutów sumienia. Największa przyjemność dla niego, to dręczenie drugiego człowieka. Nie potrafi rozróżnić dobra od zła. Jego mózg funkcjonował inaczej niż u normalnych ludzi.
Jednak nawet po 11-stu latach od rozwodu, kiedy jej dzieci założyły już swoje rodziny, kiedy doczekała się wnuków i poznała Andrzeja, nie mogła poradzić sobie z traumą sprzed lat. Nadal żyje sytuacjami, kiedy była poniżana, gnębiona, ma koszmary senne. Przeszłość wciąż ciągnie się za nią i nie daje o sobie zapomnieć.Pojawiają się wspomnienia i nie jest w stanie wybaczyć byłemu mężowi  koszmaru, jaki zafundował jej w życiu.
Treść opowiedziana charakterystycznym językiem. Przenosi nas w klimat lat PRL-u. Współczułam bohaterce. Historia bardzo pesymistyczna. Mnie osobiście książka nie przypadła jednak do gustu. Okładka, opis wydawcy wskazywały na większe emocje.



" Lubię te dni, kiedy jedynym problemem jest to, którą wybrać książkę "

niedziela, 5 stycznia 2014

[3] " Obietnica gwiezdnego pyłu " Priscille Sibley

Autor: Priscille Sibley
Tytuł: " OBIETNICA GWIEZDNEGO PYŁU "

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 415
Moja ocena: +6/6
Książka z mojej półki :)



Autorka powieści zadebiutowała " Obietnicą gwiezdnego pyłu " na rynku wydawniczym. To jej pierwsza powieść i według mnie cała historia jest rewelacyjna, poruszająca i niesamowita. Z zawodu  Priscille Sibley jest pielęgniarką i pracuje na oddziale intensywnej opieki medycznej noworodków. 
Obecnie na świecie odbyło się ponad 30 porodów kobiet, które znajdowały się w nieodwracalnej śpiączce. Podtrzymywano sztucznie życie matek po to, by dzieci mogły się rozwijać.Po zabiegach cesarskiego cięcia, kobiety zostawały odłączone od respiratorów.
 Matt i Elle są małżeństwem, bezskutecznie starającym się o dziecko. Kobieta kilkakrotnie zachodzi w ciąże, ale niestety tych nie udaje się donosić, albo rodzi martwe dzieci. Głównych bohaterów poznajemy, kiedy w wyniku przypadkowego upadku Elle z drabiny, zapada ona w stan śmierci mózgowej. Tragedią dotknięta jest rodzina, która toczy spór o to, czy kobieta ma być odłączona od maszyn sztucznie podtrzymujących życie. Na domiar dramatycznych okoliczności okazuje się bowiem, że Elle jest w ciąży. Zaczyna się spór pomiędzy bliskimi o prawo do śmierci i szansę na życie.
Powieść napisana jest z perspektywy tego, co przeżywa Matt, po stracie ukochanej. Rozpoczyna on walkę z czasem o dziecko. Z jego punktu widzenia chodziło mu o żonę i nienarodzone dziecko, czyli coś najważniejszego w życiu i bardzo osobistego. Z prawnego punktu widzenia chodziło o prawa nienarodzonego dziecka i prawa jego matki. W tej sprawie chodziło nie tylko o przyznanie opieki nad rozwijającym się dzieckiem, w łonie nieżyjącej matki, ale i o to, czego pragnęłaby Elle w tych tragicznych okolicznościach. Wydarzenia z przeszłości, którymi zalewała mnie stopniowo autorka, budzą wątpliwości, czy kobieta chciałaby być sztucznie podtrzymywana przy życiu.
Takie historie są bardzo ciekawe i Priscille Sibley zasłużyła w moim odczuciu na najwyższą ocenę. Na takie książki czekam i czytam je z zapartym tchem. Doskonale wykreowane postacie, ukazane uczucia, dogłębnie ujęte charaktery, pozwoliły mi wczuć się w dramat rodzinny i wspólnie z bohaterami przeżywałam tą tragedię. Stała się ona taka realna i rzeczywista... Tytuł książki mnie oczarował i ma on swoje szczególne uzasadnienie, związane z zawodem Elle, która była astronautką, oraz z jej zmarłymi dziećmi, Celiną i Dylanem... Do ostatniej strony czytałam w napięciu  historię, czekając jaki będzie jej finał. Super książka i polecam ją do poczytania. Rzadko kiedy wzruszam się aż tak bardzo, a przyznaję, że kilkakrotnie pojawiły się łzy w moich oczach. Wzruszająca opowieść warta uwagi i poruszająca tak życiowe sprawy, oraz zmuszająca do refleksji nad kruchością życia.Książka, którą mam na własność, na zawsze i napewno jeszcze kiedyś do niej powrócę.


piątek, 3 stycznia 2014

[2] " Mistrz " Katarzyna Michalak

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: " MISTRZ "

Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: Poznań 2013
Ilość stron: 310
Moja ocena: -3/6
Książka wypożyczona z biblioteki


W swoim "dorobku" czytelniczym mam już kilka książek Katarzyny Michalak. Jeżeli tylko w bibliotece pojawia się jakiś dostępny tytuł, sięgam po nią i sama nie wiem dlaczego, bo niemal ciągle rozczarowuję się ich  treścią. Jak dotąd przeczytałam tylko trzy lepsze historie pani Michalak " Bezdomna ", " W imię miłości " i " Nadzieja ". Autorka porusza w nich trudne, życiowe tematy, chociaż można wyłowić w ich fabule kilka uderzających absurdów. Tym razem nie tylko rzuca się w oczy absurd, ale i momentami uderza w treści brak logiki. 
" Mistrz " to dumnie brzmiący tytuł, z czerwonym dopiskiem na okładce " Tylko dla dorosłych ". Tiaaa.... Nie będę wgłębiała się w fabułę. Napiszę tylko tyle, że to taka typowa brazylijska telenowela. Daleko treści do tytułowego mistrzostwa ;) Zupełnie nie wiem, skąd taki tytuł. Mam za mało bujną wyobraźnię ;) Gangsterskie porachunki, pieniądze, pałace, morderstwa...Czarny charakter - Vincent i człowiek idealny, albo jak kto woli książę z bajki - Raul. Zła kobieta - Andżelika  i ta "dobra dziewica" - Sonia. Główna bohaterka była szczególnie i wybitnie irytująca jak dla mnie.
Nie rozumiem tylu pozytywnych recenzji na temat  książki. Mnie zupełnie nie przypadła do gustu. Po raz kolejny rozczarowałam się. Jedynym plusem jest to, że szybko się ją czyta, nawet bardzo szybko :) Jakoś tak samo z siebie przychodziło mi wychwytywanie braku sensu i logicznych wydarzeń w tej całej bajkowej historii. Jedno jest pewne. Po książki Katarzyny Michalak sięgam z ciekawości. Wypożyczam je z biblioteki. Jednak wiem, że nigdy więcej do nich nie powrócę. Szybko się o ich treści zapomina.
Może i jestem zbyt surowa w ocenie, ale czasem mogę sobie ponarzekać i coś mi się może nie podobać. Moja ocena jest obiektywna mimo, że darzę sympatią samą autorkę ;)


czwartek, 2 stycznia 2014

[1] " Przywróceni " Jason Mott

Autor: Jason Mott
Tytuł: " PRZYWRÓCENI "

Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 396
Moja ocena: 5/6



Ostatnio czytałam książki z serii " Od Malwinki " :). " Przywróceni " kończą ten pakiet ;) Autorem jest Jason Mott. Natchnieniem do tematu, była jego zmarła matka i pytanie kolegi skierowane do niego: " Czy umiałbyś sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby wróciła? Choćby na jedną noc. A gdyby się okazało, że to nie jest ona? I co, gdyby przydarzyło się to nie tylko tobie? "...
Jacob syn Harolda i Lucille ginie tragicznie, poprzez utonięcie w dniu swoich 8 urodzin. Zrozpaczeni rodzice po śmierci chłopca przez lata nie mogli poradzić sobie ze stratą ich ukochanego syna. Kiedy obydwoje są u kresu życia, u progu ich domu staje ich zmarłe dziecko. Ten sam 8-letni syn.
 Nikt tego zjawiska nie rozumie, nie potrafi wyjaśnić, a staje się ono powszechne. Zmarli zaczynają masowo powracać na ziemię, do swoich rodzin. Jak to się dzieje i dlaczego? Czy to cud?
Powieść w stylu fantasy, ale porusza kwestie psychologiczne. Ważny i nieodłączny element ludzkiego istnienia: życie i śmierć. Skąd są Przywróceni, kim byli, czy są realni? Co myślą na swój temat? Są oni tajemnicą i ludzie zaczynają się ich obawiać.
W Arcadii narastała atmosfera napięcia. Powstały ugrupowania, które chciały zlikwidować zjawisko powracania ludzi z zaświatów, traktując je jako epidemię. Rodziny Przywróconych chciały chronić swoich na nowo odzyskanych bliskich. Zburzył się porządek świata. Zbyt wiele osób tłoczyło się w zbyt małej przestrzeni. za dużo istot chciało powrócić do dawnego życia.
Jak się okazuje wspólny czas Przywróconych z Prawdziwie Żywymi również mija. Ciekawa powieść z dreszczykiem emocji. Taka inna... Ciekawy temat. Autor zbudował odpowiednie napięcie, oraz klimat i pozostawił czytelnika z pytaniami bez odpowiedzi, zmuszając do własnych refleksji o życiu i śmierci.



środa, 1 stycznia 2014

Zapowiedzi na STYCZEŃ :)

Wraz z początkiem roku wyłowiłam kilka ciekawie zapowiadających się książek. Na pewno po nie sięgnę :)

Prószyński i S-ka

" Nie miałam ani matki, ani babci, los pokarał mnie matko-babcią, hydrą z dwoma głowami –wyznaje 27-letnia Marta Żółkiewska. Dorastała na Dolnym Śląsku, wychowali ją dziadkowie, matka zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach, ojca nigdy nie poznała.
Po śmierci ukochanego dziadka ucieka na studia do Warszawy, dostaje pracę, chce założyć rodzinę. Kiedy traci ciążę, nieoczekiwanie przychodzi list z ultimatum: albo wróci do rodzinnego domu, albo babcia przekaże go kościołowi.
Na miejscu okazuje się, że przeszłość jej rodziny kryje wiele tajemnic. Czy Marcie uda się ustrzec przed błędami przodków i pójść własną drogą? Dlaczego matka nie umiała kochać? I co stało się z babcią Florą, która znika tuż po przeprowadzce wnuczki?"

Prószyński i S-ka

"Justyna zaczyna wszystko od nowa. W starym życiu była porzuconą córką, starszą siostrą, gotową do poświęceń przyjaciółką i zdradzoną żoną. Teraz jest niezależna, samowystarczalna i bezkompromisowa. Nie szuka przyjaźni, ludzi trzyma na dystans. Obiecała sobie, że już nigdy nie pozwoli nikomu się do siebie zbliżyć. Nikt już jej nie zrani. Złe wspomnienia zostawiła za sobą. Odcięła się od poprzedniego życia. Zmieniła numer telefonu. Przeszłość jednak puka do jej drzwi. Niespodziewanie wraca ojciec Justyny. Dwadzieścia lat wcześniej zostawił rodzinę i zniknął. Czy Justyna mu wybaczy? Czy potrafi otworzyć się na miłość? Czy decyzja o emocjonalnej izolacji w nowym miejscu przyniesie jej szczęście?"

Prószyński i S-ka

"Beata i Marcin mają problemy finansowe, w tym roku rezygnują więc z wyjazdu na wymarzone zagraniczne wakacje. Pomocą służy im stara znajoma i proponuje klucze do niedawno kupionego domu nad morzem. Urlop spędzony w listopadowej aurze, w małym nadmorskim miasteczku być może wreszcie pozwoli im wypocząć. Stary dom kryje na poddaszu pełno przykurzonych rupieci, których plądrowanie sprawia Beacie niesamowitą radość. W jednej ze starych książek odnajduje list, który zdaje się zawierać mroczną tajemnicę. A może to tylko niewinny żart?
Z pozoru nudne wakacje zamieniają się w kryminalne śledztwo w którym trzeba będzie poznać przeszłość miasteczka oraz wysłuchać wielu historii. Są bowiem miejsca, które nie chcą zapomnieć."

Prószyński i S-ka

" Alex Nolan to zgorzkniały i cyniczny mężczyzna. Nie przypomina swoich braci, Sama i Marka, którzy podobnie jak on mieszkają nad Zatoką Friday. Oni wierzą w miłość i uważają, że warto zaryzykować cierpienie, by zyskać szczęście. Jednak Alex żyje we własnym piekle, zwalczając demony za pomocą whisky. Wtedy pojawia się duch. Tylko Alex go widzi. Czy zaczyna tracić zmysły?
Zoe Hoffman jest łagodna i romantyczna. Kiedy spotyka uderzająco przystojnego Alexa Nolana, wie, że powinna od niego uciekać. Nawet Alex jej to mówi. Jest w nim jednak coś, co przyciąga Zoe, która chce go przekonać, że miłość naprawdę istnieje.
Duch nie wie, kim jest i dlaczego musi przebywać w domu Nolana. Wie tylko, że kiedyś kochał jakąś dziewczynę. Alex i Zoe posiadają klucz do jego tajemnicy… "


Prószyński i S-ka

" Policja w Akwizgranie dostaje anonimową informację o porwaniu małej dziewczynki. Komisarze Seifert i Menkhoff przeżywają szok, kiedy okazuje się, że ojcem dziecka ma być doktor Joachim Lichner, psychiatra, którego kilkanaście lat wcześniej po spektakularnym procesie poszlakowym wsadzili do więzienia za zamordowanie małej dziewczynki.
Lichner wypiera się wszystkiego, nawet tego, że w ogóle ma dziecko, i podobnie jak przed laty zapewnia o swojej niewinności. Czyżby ktoś znów chciał go wrobić? Dlaczego komisarz Menkhoff tak zaciekle stara się udowodnić mu kolejną zbrodnię? I czemu doktor coraz bardziej plącze się w zeznaniach, gdy tylko dotyczą one jego dawnej kochanki? Rozpoczyna się bezwzględny pojedynek psychologiczny…
Arno Strobel podejmuje wyrafinowaną grę z czytelnikiem, opowiadając historię ustami komisarza Seiferta, w dwóch coraz bardziej zacieśniających się planach czasowych. Za każdym razem kiedy wydaje się nam, że zbliżamy się do prawdy, autor myli tropy, a pod spodem ukazuje się drugie dno. A potem trzecie…"

Świat Książki


 " Trzymająca w napięciu powieść autora nazywanego holenderskim Stephenem Kingiem.
Jason Evans wiedzie całkiem zwyczajne życie.
Pewnego dnia otrzymuje anonimowy list zawierający polaroidowe zdjęcie cmentarza ze słowami: "Jesteś martwy" na odwrocie.
Z początku ma nadzieję, że to tylko niesmaczny żart, wkrótce jednak dostaje drugą wiadomość: "Myślisz, że żyjesz, ale ciebie nie ma".
Gdy w kolejnej kopercie znajduje datę własnej śmierci, postanawia działać.
Podczas szukania starego cmentarza, trafia na sięgającą głęboko w przeszłość tajemnicę, która może mu zrujnować życie… lub je ocalić."

Świat Książki

" Trzy siostry - dwie rodzone i jedna cioteczna - dorastające w cieniu tragedii, jaka przed kilkunastu laty dotknęła ich bliskich, zostają wezwane przez matkę ostatniej z nich do prowadzonego przez nią pensjonatu, gdzie otrzymują szokującą wiadomość.
Isabel, June i Kat nieoczekiwanie zamieszkują w jednym pokoju na poddaszu pensjonatu. Lolly, ciotka dwóch pierwszych i matka trzeciej, prosi je o pomoc i zaprasza do uczestniczenia w cotygodniowym wieczorze filmowym. W pensjonacie trwa właśnie miesiąc filmów z udziałem Meryl Streep.
Każda z kobiet spogląda na swoje życie przez pryzmat oglądanych filmów i na własnej skórze doświadcza magii kina."

Świat Książki

 " W 2005 roku Kate Greene zachorowała na raka. Miała trzydzieści siedem lat. Mimo podjęcia natychmiastowego leczenia, usunięcia piersi, ostrej, wyniszczającej radio- i chemioterapii, nastąpiły liczne przerzuty.  "Pewnej nocy  naprawdę się przeraziła, że nie dożyje do rana. Postanowiła spisać dla mnie i dla synków swoją listę życzeń. Skończyła ją pisać o czwartej nad ranem".
Lista zawiera sto rzeczy, które mąż ma zrobić, żeby wychować synów na dobrych ludzi, instrukcje, czego ma nie robić, jej nadzieje wobec synków, czteroletniego Finna i sześcioletniego Reeda.
Prosta szczera opowieść męża Kate jest jak dziennik.  Dobrze napisany, autentyczny i optymistyczny zarazem. Dający otuchę. Pokazuje też, jak poradzić sobie z bólem i osamotnieniem."

Świat Książki


" W swej uroczej, pozbawionej sentymentalizmu powieści Miriam Karmel stworzyła jeden z najznakomitszych literackich portretów ostatnich miesięcy życia kobiety.
Tytułowa Esther kończy osiemdziesiąt trzy lata. Wie, że niedługo przyjdzie jej się pożegnać z życiem i chce to uczynić z godnością, akceptacją końca, z przymrużeniem oka, bez patosu i sprawiania kłopotu najbliższym.
Wspomina swoje dzieciństwo i lata spędzone w roli zwyczajnej pani domu i matki dwójki dzieci, czując lekkie skrępowanie faktem, że tak lekko przeszła, a nawet przefrunęła przez życie. Jedyny większy problem, któremu musiała stawić czoła, dotyczył jej zbuntowanej córki, z którą wciąż nie może się porozumieć. Czy zwariowana podróż do Meksyku pomoże się im zbliżyć po tak wielu latach?"

Świat Książki

 " Po śmierci babci Iris dziedziczy jej dom. To otwiera przed nią bramy świata, który wypadł poza ramy czasu. Miejsca, gdzie porzeczki w tajemniczy sposób zmieniają kolor, a kobiety krzeszą iskry z palców. Iris na tydzień zostaje sama w domu babci. Nie wie, czy w ogóle chce go zatrzymać. Pływa w czarnym jeziorze, przyjmuje gości, całuje brata dawnej przyjaciółki i maluje mur. Chodzi po pokojach i po omacku przebija się przez wspomnienia i swoją niepamięć, odtwarzając splątane losy trzech pokoleń niezwykłych kobiet."

Albatros

 " Rozwiedziony nauczyciel, trzydziestoparoletni samotny mężczyzna, upatruje sobie atrakcyjną piętnastoletnią uczennicę i pod pozorem pomocy w nauce, lansując zdolną, ambitną i piękną dziewczynę, bez trudu ją uwodzi. Serena powoli uzależnia się od Marcusa, stając się jego powolnym narzędziem. Związek, obarczony piętnem zakazanego owocu, trzyma w tajemnicy. Ujawnienie go grozi utratą pracy ukochanemu, a jej kompromitacją wobec rodziny i przyjaciół. Wkrótce mężczyzna zaczyna ujawniać przed nią swoje prawdziwe oblicze – brutala i gwałciciela - domagając się ślepego posłuszeństwa, eskalując przemoc. Atmosfera między kochankami się zagęszcza, osiągając swoistą kulminację, kiedy Marcus wprowadza do ich związku „tę trzecią”, też, jak Serena, naiwną niewinną piętnastolatkę Poppy. Chory związek nauczyciel-uczennica zyskuje nowy wymiar za sprawą świadka i zarazem uczestniczki tego romansu. Między dziewczynami, oszukiwanymi, gwałconymi i bitymi, powstaje rodzaj chorej więzi. Nienawidząc się nawzajem, w chwilach ekstremalnych potrafią okazać sobie rodzaj lojalności i wsparcia. W końcu dochodzi do tragedii, w wyniku której ginie psychopatyczny kochanek. Jedna z dziewczyn – Poppy – trafia pod zarzutem morderstwa na blisko dwadzieścia lat do więzienia. Równolegle z tymi wydarzeniami toczy się „współczesność” – Serena zdążyła wyjść za mąż i urodzić dwójkę dzieci; Poppy wychodzi z więzienia i mozolnie, opuszczona przez najbliższych, z etykietą „morderczyni” próbuje odbudować, a ściślej, zbudować na nowo swoje życie, które legło w gruzach. Losy kobiet znów się splatają: Poppy wierzy, że Marcus zginął z rąk Sereny, i postanawia ją zmusić do wyznania winy, by odzyskać dobre imię i pozbyć się stygmatu morderczyni. Sęk w tym, że Serena jest przekonana o winie Poppy. Raz jeszcze chora relacja między dziewczynami zaczyna rzutować na ich dorosłe życie."