czwartek, 31 grudnia 2015

Podsumowanie 2015 roku....

Koniec roku 2015...

Jak zwykle błyskawiczne podsumowanie.

Nowe na mojej półce - 104 książki
Przeczytane - 75
Kupuje więcej niż jestem w stanie przeczytać ;)

Postanowienia są.
Czytać i zbierać książki ;)
Zaopatrywać moje półki w powieści z listy pojawiającej się na początku każdego miesiąca.

Jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek, to nastąpił spadek. W 2014 roku było ich 85...
Jeśli chodzi o zaangażowanie w prowadzenie strony, to kreska również poszła ku dołkowi...
Poprawy nie obiecuję, ale będę tutaj. Może nastąpi taki moment, że nastąpi regeneracja sił i więcej wolnych chwil i powrócę do moich recenzji. Przynajmniej od czasu do czasu... Nie obiecuję, bo i na razie nic ku temu nie sprzyja.

Książki które najbardziej utkwiły mi w głowie w minionym roku.
Kolejność przypadkowa, mniej więcej ułożona według dat, w których skończyłam je czytać. Warto zwrócić na nie uwagę :)

"Pierwsza na liście" M. Witkiewicz
"Kurort Amnezja" A. Fryczkowska
"Maminsynek" N. Socha
"Milcząca siostra" D. Chamberlain
"Córeczka" L. Fabisińska
"Ostatnie pięć dni" J. L. Timmer
"Moralność pani Piontek " M. Witkiewicz
"Sekret O'Brienów" L. Genova
"Przy mnie będziesz bezpieczna" A. Hatvany
"Inna bajka" K. Bulicz-Kasprzak
"Buźka" S. Hannah
"Śnieżynki" L. Fabisińska
"Tak dobrze mnie znasz" A. J. Rich
"We dnie, w nocy"  A. Kołakowska
"Rosół z kury domowej" N. Socha
"Wbrew sobie" K. Kołczewska

wtorek, 22 grudnia 2015

[75] "Wymarzony czas" Magdalena Kordel

Każdy ma swój wymarzony czas. To czas na miłość, na szczęście. Czas radości, ale i zmian.
Magda ma już swój wymarzony dom i cieszy się na myśl o tym, że już wkrótce stworzy prawdziwą rodzinę dla Marcysi i Ani. Wie jednak, ile przeszkód musi jeszcze pokonać, zanim nadejdzie ich wymarzony czas.
Przed Michałem też niełatwe zadanie: czy jego miłość do Magdy wystarczy, by ją przekonać?
Czy tych dwoje odważy się myśleć o wspólnej przyszłości?
Kacper, ojciec Julki, za wszelką cenę chce ją odzyskać i pokazać pewnej kobiecie, jak bardzo się kiedyś pomyliła, odrzucając jego uczucie...

Moja ocena: -5/6

piątek, 18 grudnia 2015

Do czytania w GRUDNIU...

Ostatni w tym roku stosik książkowy do czytania.


"Garść pierników, szczypta Miłości" musiałam mieć. Książka utrzymana podobno w świątecznym klimacie, więc w sam raz na grudzień. Co prawda ja nie wiem jak się nazywam i kiedy znajdę czas na czytanie, bo w kółko tylko praca i praca ( i nocki... wrrr...), no ale może uda mi się trochę odsapnąć chociaż w czasie Świąt Bożego Narodzenia.

"Cztery sekundy do stracenia" to powieść upolowana w bibliotece. Przeczytałam wszystkie poprzednie części z tej serii. Co prawda nie powaliły mnie z nóg, ale już tak mam, że lubię kończyć, jeśli już coś zacznę.

"Tajemnica bzów" i książka Magadaleny Kordel. Kolejna po którą w ostatnim czasie sięgam. "Był "Wymarzony dom". Obecnie czytam "Wymarzony czas". Mam jeszcze kilka tytułów autorki na półce, ale akurat "Tajemnicę bzów" dorwałam w bibliotece :)

Pozostałe książki to książki dla dzieci.
"Magiczny Kotek" to księga do czytania, składająca się z kilku opowiadań o zwierzątkach.
"Szary domek" urzekł mnie swoimi ilustracjami, magiczną historią i ceną. Autorka i ilustratorka to laureatki konkursu organizowanego przez Biedronkę na najlepszą książkę dla dzieci. "Szary domek" została nagrodzona  i wydana.

czwartek, 17 grudnia 2015

[74] "Wymarzony dom" Magdalena Kordel

"Każdy ma swój Wymarzony Dom. Miejsce, w którym może znaleźć ukojenie, szczęście i miłość. Kiedy Magda podejmuje szaloną decyzję i kupuje stary dom w Malowniczem, miasteczku u podnóża Sudetów, nie wie jeszcze, jak bardzo zmieni się jej życie. W pierwszym odruchu chce się go pozbyć, ale dom nie chce wcale pozbyć się jej. Siła kryjąca się w jego wnętrzu pozwala Magdzie odnaleźć swoje miejsce i pomóc innym:
Małej Marcysi, która potrzebuje mamy.
Krysi, która leczy złamane serca kawą migdałową, a wieczorami piecze „kłopotki”, by zapomnieć o przeszłości.
Michałowi, który uczy się walczyć o miłość Magdy.

"Malownicze. Wymarzony dom" to wzruszająca i pełna humoru opowieść o spełnianiu marzeń, a przede wszystkim o miłości, która zmienia życie i nadaje mu sens. Jeśli wyciągniesz rękę do innych i nauczysz się marzyć, los uśmiechnie się do ciebie."

Moja ocena: -5/6

piątek, 4 grudnia 2015

GRUDNIOWE książki...


W tym miesiącu skromniutko. Tylko jedna książka, która musiała znaleźć się na mojej półce "Siedem życzeń". Pozostałe cztery, to tytuły wypożyczone z biblioteki.
Większych zakupów nie planuję w najbliższym czasie. Wydawnictwa, jak to w grudniu bywa, nie oferują zbyt wielu nowości. Mnie nic nie rzuciło się w oczy. Nawet i lepiej, bo co najwyżej uzupełnię sobie moją kolekcję o kilka powieści, których zakup odłożyłam "na potem".

poniedziałek, 30 listopada 2015

[73] "W cieniu" A.S.A. Harrison

"Nagroda „Guardiana” dla najlepszego thrillera psychologicznego.
Milion sprzedanych egzemplarzy.
Todd zostawia Jodi dla dużo młodszej kobiety. Dla Jodi oznacza to koniec życia, które dotąd prowadziła: pięknego domu, stabilizacji, bezpieczeństwa. Jedynym, i najlepszym wyjściem z tej sytuacji wydaje się zamordowanie partnera, zanim ten zmieni testament.
W cieniu to przenikliwa, psychologicznie wiarygodna analiza rozpadu związku i tego, do czego zdolny jest zwykły człowiek, który może stracić wszystko."

Moja ocena: 4/6

czwartek, 26 listopada 2015

[72] "Dziecięce koszmary" Lisa Gardner

"W pewien upalny sierpniowy dzień w robotniczej dzielnicy Bostonu dochodzi do brutalnej zbrodni. Ginie czworo członków rodziny, a jedyny podejrzany, ojciec i mąż, trafia w stanie śpiączki na oddział intensywnej terapii. Wszystko wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo. Czy aby na pewno? Wezwana na miejsce zbrodni sierżant D. D. Warren wie jedno: ta sprawa to coś więcej, niż wskazują pierwsze znalezione dowody.
Danielle Burton, oddana pielęgniarka psychiatrycznego oddziału dziecięcego bostońskiego szpitala, całą swoją energię i zapał poświęca straumatyzowanym maluchom. Wciąż nawiedzają ją jednak duchy przeszłości i echo tragedii, która dotknęła jej rodzinę przed dwudziestoma pięcioma laty. Zbliża się właśnie kolejna rocznica owego koszmaru i gdy w szpitalu pojawia się D. D. Warren wraz ze swoim partnerem, kobieta z przerażeniem uświadamia sobie, że wszystko zaczyna się od początku...
Oddana matka, Victoria Oliver dawno już zapomniała, czym jest normalność. Przyrzekła sobie, że zrobi wszystko, by jej chory syn miał względnie normalne dzieciństwo. Że będzie go kochać. Opiekować się nim. Chronić. Za wszelką cenę. Nawet swego życia."

Moja ocena: +5/6

piątek, 20 listopada 2015

[71] "Zaplątani" Emma Chase

"Drew Evans to zwycięzca. Przystojny, arogancki, czarujący. Jednym uśmiechem uwodzi najpiękniejsze kobiety Nowego Jorku. Ma lojalnych przyjaciół i wpływową rodzinę. Dlaczego więc ostatnie siedem dni spędził zamknięty w swoim apartamencie, pogrążony w depresji? On powie Wam, że ma grypę.
Ale wszyscy wiemy, że to nieprawda.
Katherine Brooks jest błyskotliwa, piękna i ambitna. Nikomu nie pozwoli stanąć na ścieżce do kariery. Gdy zatrudnia ją ojciec Drew, życie pewnego siebie playboya wywraca się do góry nogami. Kate jest profesjonalna, perfekcyjna i… irytująca.
Drew staje przed wielkim wyzwaniem. Czy połapie się w swoich uczuciach?"

Moja ocena: +4/6

czwartek, 19 listopada 2015

W LISTOPADZIE na mojej półce...

"Dar morza" i "Zanim będzie za późno" to moje zakupy książkowe. "Na tabliczkę sposób nowy" również, ale to z przeznaczeniem dla dzieci... Pozostałe to nowości, które wypatrzyłam w bibliotece.

wtorek, 17 listopada 2015

[70] "Miłość na Bali" Tanya Valko

„Miłość na Bali" to druga po „Okruchach raju" część „Azjatyckiej sagi", której akcja toczy się w Indonezji. Turyści, którzy coraz liczniej odwiedzają rajską wyspę Bali, są zachwyceni czarownym otoczeniem, lecz miejsce to skrywa też swoją niebezpieczną i paskudną twarz.
Do licznej grupy polskich osadników na Bali dołączają Dorota oraz jej córka Marysia, bohaterki „Arabskiej sagi". Jak zmieniła się pół-Arabka? Jak wpływają na nią łagodny indonezyjski islam i zaczarowana hinduistyczna wyspa Bali? Jak żyje się Dorocie w miejscu, które do złudzenia przypomina raj? Czy nadal ma skłonności do pakowania się w kłopoty? Jak układa się prywatne życie Marysi? Czy Karim naprawdę jest jedynym mężczyzną, z którym chce ona spędzić resztę swoich dni? A może na jej drodze pojawi się jeszcze jej pierwsza wielka miłość, Hamid Binladen?
Tanya Valko fikcyjne losy bohaterów osnuwa na kanwie prawdziwych wydarzeń. Przedstawia codzienne życie na rajskiej wyspie, ukazując inny, obcy dla nas, Europejczyków, świat pełen duchów i niesamowitych wierzeń.

Moja ocena:-3/6

sobota, 7 listopada 2015

[69] "Obietnica Łucji" Dorota Gąsiorowska



"Kiedy Łucja pierwszy raz zobaczyła pałac rodziny Kreiwetsów, od razu poczuła, że w starych komnatach zdarzyło się coś wyjątkowego. Małe miasteczko, urokliwy Różany Gaj, nad którym górowały malownicze ruiny, także skrywało niejeden sekret. Tajemnice aż prosiły się o odkrycie.
Łucja uciekła od zgiełku wielkiego miasta, od bolesnych wspomnień, by ukojenie odnaleźć właśnie tam. Przeprowadzka miała być próbą odzyskania siebie. Nie mogła wiedzieć, że w czarującym zaciszu na prowincji będzie musiała zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami. Kiedy umierająca przyjaciółka prosi ją, aby odnalazła ojca jej małej córeczki, Łucja nie podejrzewa, że zadanie to zaprowadzi ją w nieoczekiwanym kierunku.
Okazuje się, że miłość czeka na nas tam, gdzie nigdy byśmy się jej nie spodziewali."

Moja ocena: 4/6

poniedziałek, 2 listopada 2015

W listopadzie zwrócę uwagę na...

"Utopce" - 3 listopada
Upalne lato tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego czwartego roku na zawsze pozostanie w pamięci mieszkańców odciętej od świata wsi Utopce. To wtedy ofiarą krwiożerczego wampira padły dwie osoby. Wśród przepastnej puszczy pełnej leśnych duchów łatwo jest uwierzyć w działanie sił nadprzyrodzonych. Czy gwałtowna śmierć obu ofiar naprawdę jest dziełem upiora? A może to któryś z mieszkańców wsi miał swoje powody, żeby zabić? Trzydzieści lat później sprawę rozwikłać muszą Daniel Podgórski i kontrowersyjna Klementyna Kopp. Perturbacje w życiu prywatnym śledczych utrudniają dotarcie do prawdy. Czy uda im się odkryć tożsamość mordercy? A może tylko obudzą przyczajonego przez lata wampira i nic nie będzie już w stanie powstrzymać nadchodzącego zła?

"Przypadkowe spotkanie" - 4 listopada
Czasem nawet przypadkowe spotkanie może sprawić, że dotychczasowe życie zupełnie się zmieni...
Chwilami zabawna i przejmująca historia czterdziestoletniej Kaliny - przykładnej matki, żony i gospodyni domowej, która całkowicie poświęciła się rodzinie, zapominając o własnych potrzebach i pragnieniach. Przed laty w tragicznym wypadku straciła córeczkę i rodziców, a żal po tym wydarzeniu nadal mieszka w jej sercu. Brak wsparcia i zrozumienia ze strony męża Witolda dodatkowo potęguje ten ból.
Przypadkowe spotkanie to powieść o potrzebie akceptacji, zrozumienia i miłości, o niełatwych relacjach matki z córką oraz o tym, że miłość rządzi się własnymi prawami i czasem pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. To ujmująca historia kobiety, która po latach postanawia zawalczyć o siebie. Jaki będzie rezultat tej walki? Czy Kalina znajdzie w sobie wystarczająco dużo siły, by wytrwać do szczęśliwego zakończenia?

"Pyszne na słodko" - 4 listpada
Wszystkie przepisy na najlepsze słodkości z Pysznych zebrane w jednym tomie.
Aż 88 pysznych i prostych przepisów na desery, których przyrządzenie zajmie tylko chwilę.
Koniec z zakalcami czy popękaną bezą - Ania Starmach dzieli się swoimi kuchennymi sekretami, które sprawią, że każdy przepis się uda.

"Garść pierników, szcypta miłości" - 4 listopada
Hanna to nowoczesna kobieta, która poświęca wszystko budowaniu kariery. Zraniona przed laty, postanawia, że już nigdy więcej się nie zakocha. Miłość to dla niej staromodny przeżytek, a relacje z mężczyznami opiera na przelotnych romansach. Do czasu.

Wiktor to człowiek sukcesu, który szturmem wdziera się w życie Hanki. Kobieta wkrótce przekonuje się, że jest nie tylko przystojny i czarujący, ale także troskliwy i opiekuńczy. Kiedy Hanka ulega rodzinnej atmosferze przy wspólnym wypiekaniu pierników, coraz trudniej jej poprzestać na niezobowiązującej relacji.

Jakby tego było mało, popada w konflikt ze swoją przełożoną, której mąż jest jej dawnym ukochanym. Czy przeszłość stanie na drodze do szczęścia?

"Siedem życzeń"  -  4 listopada
Babcia Agnieszka wraz z wnukiem przygotowują mazurski Pensjonat do świąt Bożego Narodzenia. Chociaż tego roku żaden z gość nie zapowiedział swojej wizyty, oni chcą stworzyć idealne święta.
Śnieg ciągle pada, zaspy uniemożliwiają jazdę samochodom, a prąd w całej okolicy zostaje odcięty. W małym pensjonacie koło Pięknej Góry, tej Wigilii, wbrew swojej woli, spotka się kilka rodzin. Okna Pensjonatu rozświetlą się, a jego pokoje wypełni gwar rozmów. Niespiesznych, i chociaż przypadkowych, pełnych nadziei na lepsze jutro.
Tego roku kilku bohaterów Cichej 5 powróci.
W zupełnie innych okolicznościach będą musieli stawić czoło kolejnym świętom Bożego Narodzenia.
Bo czasem los musi nieustannie przypominać o tym, co ważne.
Rozświetla niebo i wskazuje nam drogę. Wystarczy nią pójść.

"Amelia" - 4 listopada
Amelia, dziewczyna bez przeszłości, powraca do miejsca, w którym może odnaleźć prawdę o sobie.
Od tego zależy jej spokój, a może także czyjeś życie...
Pewnego słonecznego dnia na progu uroczej, starej kamieniczki w miasteczku o nazwie Zabajka stanęła dziewczyna. Otworzyła szeroko drzwi i uśmiechnęła się do świata. Jaśmin pachniał oszałamiająco, a drzewa zieleniły się intensywnie zroszone porannym deszczem.
Dziewczyna omiotła spojrzeniem senne miasteczko - Tak, tu będzie mi dobrze - pomyślała. - Tu zostanę.
Tajemnicza postać o pięknych, czarnych oczach zburzyła spokój mieszkańców Zabajki. Skąd się tutaj wzięła? Jaka jest jej historia? Czy znajdzie się ktoś, kto ją pamięta?
List, kurczowo ściskany w drobnych dłoniach, to jedyne, co jej pozostało. Oprócz niego, nie ma nic. Nie wie, gdzie jest jej dom, rodzina, przyjaciele...
Nie wie nawet, czy rzeczywiście nazywa się Amelia.
Pełna emocji i wzruszeń opowieść o małym miasteczku, zagubionym wśród sosnowych lasów, o uroczej cukierence, gdzie czas płynie inaczej i o ludziach, którzy wiedzą jeszcze, co to jest miłość i przyjaźń.
Opowieść o pamięci, która czyni nas tym, kim jesteśmy.
O nadziei, która pozwala wierzyć, że nawet jeśli utracimy przeszłość, to przyszłość wciąż należy do nas.
Historia Amelii, zagubionej między "wczoraj" a "dziś", która nie miała nic, prócz... marzeń.



"Rozważna i romantyczna" - 12 listopada
Po wielu latach Natalia, redaktorka jednego z gdańskich wydawnictw, mama małego Krzysia zaczyna wreszcie układać sobie życie. Wszystko wskazuje na to, że u boku ukochanego Bruna.
Kiedy przygotowuje się na ważne spotkanie z Brunem dzwoni Andrzej, mężczyzna również ważny w jej życiu. W czasie gdy mówieni mężczyźni wyraźnie się spóźniają, niedaleko domu Natalii dochodzi do groźnego wypadku, w którym ginie kierowca sportowego auta. Wszystko wskazuje na to, że to może być Bruno albo Andrzej…
Czy los ponownie odwróci się od Natalii, czy też uchroni ją od kolejnych nieszczęść?

"Dar morza" - 12 listopada
Wcześnie rano w dniu swoich jedenastych urodzin Daria Cato na plaży koło swojego domu w Karolinie Północnej znajduje niewiarygodny dar morza: porzuconego noworodka. Tożsamości maleńkiej dziewczynki nie udaje się odkryć i zostaje ona adoptowana przez rodzinę Darii. Ale jej tajemnice nadal dręczą Darię.
Teraz, dwadzieścia lat później, Shelly jest niezwykłą, eteryczną młodą kobietą, którą Daria nadal ochrania. Kiedy jednak Rory Taylor, przyjaciel Darii z dzieciństwa, a obecnie producent telewizyjny, wraca, by na prośbę Shelly zrobić program o okolicznościach jej przyjścia na świat, w miasteczku Kill Devil Hills zachodzi dziwna zmiana.
Im więcej pytań zadaje Rory, tym większy niepokój ogarnia małą społeczność, bo ściśle chronione sekrety i grzechy tamtego lata sprzed wielu lat zaczynają wydobywać się na światło dzienne. Tajemnica dziecka, tego „daru morza”, zostaje fragment po fragmencie ujawniana, a jest to tajemnica, na spotkanie z którą nikt zainteresowany – ani Shelly, ani Daria, ani nawet Rory – nie jest przygotowany.
Prawda zawsze zmienia przyszłość.
Czy chciałabyś poznać prawdę?
Co byś zrobiła?



"Ksiądz Twardowski dzieciom" - 18 listopada
Czemu złota rybka ma wypukłe oczy?
Czemu bocian dwóch nóg razem nie zamoczy?
Czemu kura, chodząc, rysuje krzyżyki na ziemi?
Pośród wielu tajemnic na świecie dokoła
mniej wiemy o zwierzętach niźli o aniołach.

W roku 2015 obchodzimy setną rocznicę urodzin najpogodniejszego polskiego poety i księdza. I z tej właśnie okazji nakładem Wydawnictwa "Nasza Księgarnia" ukazuje się niezwykła antologia – wybór ze wszystkich książek Jana Twardowskiego dla małych czytelników. W tej podzielonej na dwa tomy obszernej publikacji przypominamy jego najpiękniejsze i najbardziej poruszające wiersze oraz opowiadania skierowane do najmłodszych.
Tom drugi, z pełnymi ciepła ilustracjami Marty Kurczewskiej, zawiera utwory poetyckie uczące szacunku dla innych istot, zachwytu przyrodą, szukania sensu i radości życia.

"Poczytaj mi mamo" - 18 listopada
W tym tomie znajdziecie następujące poczytajki:
  • "Babcia też człowiek"
  • "Potworek"
  • "Wiosenna wędrówka"
  • "Hihopter"
  • "Kropka szczęścia"
  • "Niezwykła podróż Ali Baby"
  • "Wielka przygoda w małym miasteczku"
  • "Nikt się nie trzęsie"
  • "Ali Baba i pasterz"
  • "Dziewczynka z tęczy"
 "Wiejskie gryzmołki pana Pierdziołki"
Tym razem pojedziemy z nim na wieś.
Bo skoro pan Pierdziołka zdecydował, że
nie będzie dzieci swych w mieście chował,
weźmie ich na wieś, tam ich nauczy...,
to nie można się opierać!
Dobre nastroje należy przygotować, w pojazd wsiadać, książkę ze sobą zabierać i wyruszać!
Na wsi zajrzymy do zagrody pełnej zwierząt, które marzą, by być kimś innym,
na pole, gdzie kosa trafiła na kamień,
do sadu, gdzie rośnie piękna jabłonka,
na podwórze, gdzie bardzo spodobało się kurze,
pośmiejemy się z baby, co wpadła do kałuży oraz z chłopa, co wlazł na drzewo...

"Sekretna herbaciarnia" - 18 listopada
Podnosząca na duchu powieść o sile płynącej z prawdziwej przyjaźni.
Charyzmatyczna dziennikarka Charlotte ma wybrać najlepsze herbaciarnie Wielkiej Brytanii.
Wie, że herbaciarnia Nadmorska to miejsce wyjątkowe, ale czy powinna podzielić się tym odkryciem z czytelnikami? Kathryn, samotna matka, dla której Nadmorska jest jedynym azylem, przekonuje Charlie, by nie umieszczała tej herbaciarni w swoim artykule, a w zamian  zgadza się uczestniczyć w rekonesansie. Wraz z inną stałą klientką, Séraphine, francuską au pair pasjonującą się wypiekami, podróżują po kraju, odkrywając urocze zakątki. Ale żadna z nich nie przeczuwa, że te podróże pozwolą im odkryć coś jeszcze…

"Czy mnie pokochasz?" - 18 listopada
Lucy urodziła samotna matka, która przez większą część swojego dzieciństwa była ofiarą przemocy. Od samego początku nie radziła sobie macierzyństwem, a jej córeczka w pierwszych latach życia była stale pozbawiona należytej opieki. Sąsiedzi i nauczyciele wielokrotnie zwracali na to uwagę, a mimo to Lucy trafiła pod stałą opiekę rodziny zastępczej dopiero jako ośmiolatka. Była zamknięta w sobie, stale odmawiała jedzenia, a jej zaległości w nauce sięgały trzech lat.







wtorek, 27 października 2015

[68] " Przerwana podróż " Irena Matuszkiewicz


Opis wydawcy:
"Najgorsze zawsze spada nagle i w nieodpowiednim momencie. Jeszcze w poniedziałek bohaterowie „Przerwanej podróży” mieli swoje plany i cele, a już we wtorek rano wszystkie ich zamierzenia przestały się liczyć. Wypadek spowodowany przez parę nieodpowiedzialnych szaleńców sprawił, że dla Zofii i Michała był to kres wędrówki, a dla Antoniny i pozostałych niespodziewana przerwa w podróży trwała bardzo długo. A że życie nie lubi pustki, nowa sytuacja wymusza nowe plany i cele, jest poważnym wyzwaniem nie tylko dla poszkodowanych, lecz także dla ich najbliższych."

Moja ocena: 4/6

sobota, 24 października 2015

[67] " Mamifest " Linda Green

Opis wydawcy:"Nawet grupka pracujących mam może zmienić świat, jeśli odpowiednio się do tego zabierze!
Bohaterkami powieści są Sam, Anny i Jackie. Każda z pań ma problem, którym, jej zdaniem, obecnie rządzący nie chcą bądź nie potrafią się zająć. Syn Sam cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Anna, pedagog szkolna, czuje się bezradna, gdy jej nastoletnia córka pada ofiarą prześladowań w szkole. Matka Jackie cierpi na chorobę Alzheimera, a sama Jackie od lat bezskutecznie próbuje zajść w ciążę. Kobiety postanawiają poprawić sytuację nie tylko swoją, lecz także innych kobiet borykających się z podobnymi problemami. Okazuje się, że aby to zrobić, nie trzeba być w parlamencie wystarczy rozpocząć od zmian na własnym podwórku."

Moja ocena: +5/6

P.S. Nie często czytając książkę w moich oczach pojawiają się łzy. W pewnym momencie historii oczy mi się zaszkliły, więc warto zwrócić na ten tytuł uwagę. 

poniedziałek, 19 października 2015

[66] " Bliźnięta z lodu " S.K. Tremayne

Opis wydawcy:

"Rok po tym, jak w wypadku ginie jedna z bliźniaczek jednojajowych, Lydia, Angus i Sarah Moorcroft przeprowadzają się na maleńką szkocką wysepkę, którą Angus odziedziczył po babci. Liczą na to, że będą mogli tam podnieść się z traumy. Jednak gdy ich żyjąca córka, Kirstie, twierdzi, że pomylili jej tożsamość – i że w rzeczywistości jest Lydią – koszmar powraca. Zbliża się zima i Angus jest zmuszony opuścić wyspę, by podjąć pracę. Sarah czuje się odizolowana, a Kirstie (a może to Lydia) staje się coraz bardziej niespokojna. Gdy potężny sztorm odcina od świata Sarę i jej córeczkę, zmuszone są stawić czoła temu, co naprawdę wydarzyło się tamtego feralnego dnia."

Moja ocena: +6/6

niedziela, 18 października 2015

...........


Tym optymistycznym zdjęciem postanowiłam zakończyć przygodę z prowadzeniem wpisów na blogu. Czytać i nałogowo zbierać dobre książki będę nadal :) Tym, którzy czasem zaglądali tutaj DZIĘKUJĘ za wszystko i wszystkich pozdrawiam :)

Stronę zachowam w formie notatek, z listą książek, które mam zamiar kupić,  no i kolejnych tytułach, które zasilać będą listę tych przeczytanych ;)

poniedziałek, 12 października 2015

[65] "Razem będzie lepiej" Jojo Moyes

Autor: Jojo Moyes
Tytuł: "RAZEM BĘDZIE LEPIEJ"

Wydawnictwo: Między Słowami
Rok wydania: Kraków 2015
Ilość stron: 461

Moja ocena: +4/6
Książka pożyczona


"Razem będzie lepiej" to całkiem przyjemna historia. Bohaterowie pochodzą z dwóch różnych światów. W pewnym momencie zderzają się ze sobą, a wszystko to za sprawą pewnej podróży, która wynikła całkiem spontanicznie, wskutek niecodziennego zbiegu okoliczności. Przed córką Jess stoi szansa, by ta dostała się do wymarzonej szkoły. Olimpiada, która wkrótce ma odbyć się, otwiera jej furtkę do zdobycia stypendium, a to znacznie ułatwiłoby wychowanie dzieci przez Jess, która ledwo wiąże koniec z końcem. Ed, u którego sprząta, oferuje kobiecie pomoc i wspólnie z jej rodziną, wyruszają w podróż, która odmieni ich życie.
Samochód stał się w pewnym momencie miejscem, w którym mimo kłopotów głównych postaci, czuli się oni szczęśliwi. Te kilka dni w aucie sprawiło, że ludzie nabyli sporo nowych doświadczeń. Pojawiła się przyjaźń, miłość, wzajemne zrozumienie, rozmowa. Ich wspólna przygoda w aucie trwała nieco dłużej, niż były początkowe założenia, bowiem Tanzie cierpiała na chorobę lokomocyjną, kiedy licznik wskazywał powyżej 70km/h, ale był to czas, by lepiej się poznać i nawiązać ciepłą nić porozumienia między sobą, mimo, że życie bohaterów tak bardzo  różniło się.
Jess to optymistka. Mimo trudnej sytuacji finansowej zawsze myśli pozytywnie i nigdy się nie poddaje. Uważa, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Pracuje na dwa etaty i wychowuje dwójkę dzieci.
Ed to człowiek, który również ma kłopoty, ale o zupełnie innym podłożu. Nie musi martwić się o kwestie finansowe, bowiem należy do zamożnej klasy społecznej. Wpada jednak w kłopoty z prawem, a pomoc w podwiezieniu Jess i jej dzieci na drugi koniec kraju, traktuje niejako ucieczkę od problemów, w które uwikłał się.
Nicky to nieco zbuntowany nastolatek. Lubi się malować i przez to nie jest akceptowany wśród rówieśników. W gruncie rzeczy to dobry chłopak, na którym można polegać. Wychowuje go Tess, mimo, że nie jest biologiczną matką. Nicky zaczyna prowadzić bloga i okazuje się, że to doświadczenie odmienia chłopca.
Tanzie to utalentowana matematycznie dziewczynka. Jej marzeniem jest dostanie się do szkoły Świętej Anny. Należy do biednych ludzi, a to nie ułatwia jej kontaktów z dziećmi w jej wieku.
Dodatkowo fabułę urozmaica pies, oraz wątek byłego męża Jess, który unika odpowiedzialności za wychowanie dzieci i zostaje przyłapany na wielkim kłamstwie.
Jess i Ed bardzo pomogli sobie nawzajem i przy okazji sporo się nauczyli, przebywając w swoim towarzystwie. Pieniądze szczęścia nie dają, ale o ile ułatwiają życie, kiedy ich nie brakuje. Ich wspólna podróż prowadzi do jednego faktu "razem będzie lepiej". O ileż łatwiej pokonywać przeszkody, które funduje nam los we dwójkę. Taka typowa powieść obyczajowa, o życiu i codziennymi problemami ludzi, którzy muszą stawić im czoła.


czwartek, 8 października 2015

[64] " Życie z drugiej ręki " Anna Grzyb

Autor: Anna Grzyb
Tytuł: " ŻYCIE Z DRUGIEJ RĘKI "

Wydawnictwo: Szara Godzina
Rok wydania: Katowice 2015
Ilość stron: 192

Moja ocena: -4/6
Książka z mojej półki


Ostatnio przeczytałam książkę pt " W kolejce po życie ". Poszłam za ciosem i sięgnęłam po kolejną, która kojarzy mi się z tym tytułem " Życie z drugiej ręki ". Jako że lubię historie obyczajowe, życiem pisane, miałam nadzieję na dobrą obyczajówkę, poruszającą jakiś ważny temat.
Anita to matka dziewięcioletniej córki. Jest żoną, która zajmuje się wychowywaniem dziecka i prowadzeniem domu. Ten Mąż często wyjeżdża i rzadko bywa w domu. Ze względu na swoją pracę pojawia się w domu w weekendy,  a cały ciężar codziennych obowiązków i załatwiania spraw spada na Anitę. 30-latka ma dosyć takiego zatracenia się w tej szarej, codziennej rzeczywistości. Monotonia, która wdarła się do życia bohaterki, sprawia, że czuje się ona zmęczona, rozgoryczona i rozżalona.
"Życie z drugiej ręki" to taka zwyczajna historia o zwykłej kobiecie, z którą śmiało można utożsamić się.   Ja również lubię czytać książki, które są moją pasją i lubię zakupy w sklepach z ubrankami dla dzieci :). Zabrakło mi w tym opowiadaniu konkretnej akcji. Za mało działo się. Decyzja o otwarciu sklepu z używaną odzieżą to trochę za mało, mimo że prowadzi ten krok do jakichś pozytywnych zmian w codzienności bohaterki. Powtarzające się często myśli Anity, która opowiada nam o swojej codzienności, planach, marzeniach, urywkach z przeszłości, aktualnych ploteczkach o ludziach mieszkających w małym miasteczku, nieco nużyły mnie. Wytworzyła się zbyt chaotyczna fabuła.
Debiutująca autorka książki "Życie z drugiej ręki" potencjał do pisania ma i trzymam w kciuki za mocne rozwinięcie skrzydeł w kolejnych historiach, które będą budziły emocje i które będą mieć konkretny, rozbudowany temat, oraz wciągającą akcję. Teraz tego mi zdecydowanie zabrakło w przedstawionym przez Annę Grzyb opowiadaniu.Treść jest aż nadto zwyczajna.
Strona tytułowa książki jest śliczna. Sam tytuł również trafia prosto w serce :).

wtorek, 6 października 2015

Do czytania...

Październik rozpoczęłam zakupami książek.


1. " Po drugiej stronie ściany " Paweł Mossakowski
2. " Jeden krok "  Heather Gudenkauf
3. " Wielkie kłamstewka "  Liane Moriarty
4. " Mamifest " Linda Green
5. " Bliźnięta z lodu " S.K. Tremayne
6. " Życie z drugiej ręki " Anna Grzyb - ciekawa byłam debiutu autorki. Jest już przeczytana.
7. " Capuccino z cynamonem "  Edyta Świętek

poniedziałek, 5 października 2015

[63] " W kolejce po życie " Katarzyna Archimowicz

Autor: Katarzyna Archimowicz
Tytuł: "W KOLEJCE PO ŻYCIE"

Wydawnictwo: Black Publishing
Rok wydania: Wołowiec 2015
Ilość stron: 365

Moja ocena: +4/6
Książka z mojej półki


Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę Katarzyny Archimowicz. Nie znałam do tej pory autorki. Moją uwagę zwrócił najpierw tytuł, a opis na okładce tylko podsycił moją ciekawość na powieść.
Ewa to kobieta po czterdziestce. Jest matką dorosłych już synów i żoną Leszka, którego praca zapewnia im stabilizację finansową na tyle, że Ewa nie musi pracować. Jej codzienna rutyna zmienia się o 180 stopni, kiedy Leszek ulega poważnemu wypadkowi samochodowemu. Zapada w śpiączkę. Kobieta jedzie na drugi koniec Polski, do szpitala, w którym leży jej mąż. Nie zna Ciechocinka. Pomocną dłoń wyciąga do niej pracujący w szpitalu lekarz, który zajmuje się Leszkiem. Oferuje on dach nad głową kobiecie, proponując, by Ewa zamieszkała u jego ciotki, baronowej Konstancji, w starym domu na ulicy Miętowej. Konstancja wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Polubiłam ją ze względu na otwartość, życzliwość, tą pozytywną energię, którą wokół rozsiewała, mimo swojego już podeszłego wieku. Wkrótce główna bohaterka zaczyna żyć nie tylko swoimi, ale i problemami rodziny Krzysztofa. Maria ma problemy ze zdrowiem. Bardzo poważne. Jedyną nadzieją jest przeszczep serca. Między Ewą i Krzysztofem rodzi się przyjaźń. Mężczyzna jest człowiekiem po przejściach. Jego ukochana Ania przed laty przegrała walkę z białaczką. Mężczyzna nie może pogodzić się z faktem, że kobieta poddała się bez walki o życie. Ze względu na swoją wiarę nie zgodziła się na leczenie i transfuzję krwi. Krzysztof do tej pory nie mógł pogodzić się z jej śmiercią. Ewa i Krzysztof próbowali żyć w miarę możliwości normalnie. Czasami pozwalali sobie na uśmiech, marzenia, nadzieję, ale życie nie pozwalało im zapomnieć o troskach. One ich połączyły. Okazuje się, że świat jest mały. Syn Ewy Piotr i Iza, córka Marii, są parą i planują swoją wspólną przyszłość. Światło dzienne ujrzały również wydarzenia z przeszłości Leszka, które bardzo zaważą na ich związku. Nie będę zdradzała szczegółów, ale wątek jest interesujący.
Leszkowi Czarskiemu z każdym miesiącem wciąż ubywało punktów w skali Glasgow, a rokowania były coraz gorsze. Dla Marii Podolskiej jedyną szansą na powrót do zdrowia był przeszczep serca. Krzysztof i Ewa zbliżyli się do siebie, stali się sobie potrzebni. Szukali w sobie oparcia i pocieszenia, ale i zapomnienia od trosk i problemów.
W fabule pojawia się jeszcze Adam i jego ojciec Zieliński, którzy wprowadzają dodatkowy zamęt w fabule i toczącym się życiu głównych postaci. Nic więcej nie napiszę, by przygoda z bohaterami była ciekawsza. Jak dla mnie w całej historii jest ciut za dużo niebywałych splotów okoliczności, które nieco odbiegają od rzeczywistości. Trochę też zraziło mnie zachowanie Ewy, które zarzutowało na mojej ogólnej ocenie książki. Taka zabawa w kotka i myszkę i brak konkretnych kroków zmierzających przecież do jednego celu irytowały mnie u głównej bohaterki. Smutna historia, napisana specyficznym stylem. Historia o miłości i sile przetrwania, bólu i śmierci, ale zmierzająca do szczęścia.

piątek, 2 października 2015

[62] "Opactwo Świętego Grzechu" Sue Monk Kidd

Autor: Sue Mond Kidd
Tytuł: "OPACTWO ŚWIĘTEGO GRZECHU"

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Ilość stron: 345

Moja ocena: 4/6

Recenzja PRZEDPREMIEROWA. 
Książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego, któremu dziękuję za udostępniony egzemplarz.


Sue Mond Kidd to autorka znana z powieści "Sekretne życie pszczół", czy "Czarne skrzydła". "Opactwo Świętego Grzechu" została zekranizowana pod oryginalnym tytułem "Tron syreny". Do moich rąk trafiła powieść o miłości.
Główną bohaterką jest Jesie Sullivan prowadząca pracownię plastyczną, zajmująca się malowaniem. Jest kobietą po czterdziestce, która nie czuje się spełniona, wiodąc do tej pory spokojne życie i mając u boku kochającego ją męża. Kiedy dochodzi do wypadku, w którym jej matka samookalecza się, postanawia wyruszyć do niej w podróż, na małą wysepkę, na której wybudowano klasztor Benedyktynów, by zaopiekować się chorą kobietą.  Miejsce to ma swój specyficzny klimat i wiąże się z historycznymi legendami. Wysepka Egret jest związana z dzieciństwem Jessie i jej tragicznymi wspomnieniami. Kiedy kobieta miała dziewięć lat, jej ojciec zginął w pożarze łodzi. Przez lata miała poczucie winy, że to przez fajkę, którą podarowała ojcu, został wzniecony ogień. Po jego śmierci również matka Jessie bardzo zmieniła się. Stała się wręcz obsesyjnie religijna. Teraz zajmowała się gotowaniem w kuchni dla mnichów zamieszkujących klasztor. Wkrótce dochodzi do kolejnego samookaleczenia i kobieta ponownie pozbawia się części dłoni. Podjęta zostaje decyzja, by przymusowo odbyła leczenie psychiatryczne, aby zapobiec ewentualnej tragedii. Jessie próbuje poznać prawdę, o  powodzie, który kieruje ją do tak drastycznych czynów. Przypuszcza, że jej postępowanie związane jest z przeszłością, a robiąc to co robi, traktuje jako coś w rodzaju odkupienia.
Jessie na wyspie poznaje mnicha Thomasa. Mężczyzna podjął decyzje o wstąpieniu do klasztoru, po tym jak jego żona Linda,  poniosła śmierć w wypadku samochodowym. Zginęła ona na miejscu wraz z nienarodzonym dzieckiem. Była wówczas w zaawansowanej ciąży. With był adwokatem. Porzucił swój zawód i swoją przeszłość, zamykając się w klasztorze i poświęcając się modlitwie i Bogu.
Głównej bohaterki nie polubiłam. Wręcz mnie irytowała. Jej egoistyczne podejście nie odpowiadało mi i nie mogłam jej zrozumieć. Zdrada jak dla mnie jest jednoznaczna i oznacza koniec małżeństwa. Jessie "zabawiła się" kosztem męża i mnicha Thomasa. Jak zakończyła się ta "gra" na dwa fronty?  Odsyłam do powieści. Historie o miłości nie leżą mi na sercu, ale wątek z matką zaciekawił mnie. Sue Monk Kidd porusza temat eutanazji. Czy można zadecydować o tym, by samemu podjąć decyzję o swojej śmierci?
To historia o tym, jak wielka różnica jest pomiędzy miłością a zakochaniem. O tym, jak wielki dystans dzieli skruchę od wybaczenia. Klimatyczna powieść, napisana charakterystycznym stylem autorki.
 Data premiery książki już za kilka dni tj. 8 października.

czwartek, 1 października 2015

W PAŹDZIERNIKU mam ochotę na...

Październik... Na jesień planuję kupić...

"Po drugiej stronie kartki" - 6 października
Druga część opowieści o księciu Oliverze, który bardzo pragnął żyć w prawdziwym świecie. Za sprawą Delilah udaje mu się w końcu wydostać spomiędzy okładek. Pomimo pewnych mniej lub bardziej zabawnych komplikacji Oliver szybko odnajduje się w szkolnej rzeczywistości i z fascynacją poznaje nowy świat. Potem jednak książka zaczyna się o niego upominać. Na skutek całego szeregu dziwnych zdarzeń rzeczywistość bohaterów opowieści i licealistów z prawdziwego świata zaczyna się poważnie komplikować. A potem daje o sobie znać tak zwane prawdziwe życie. Na szczęście okazuje się, że bajka kryje w sobie naprawdę niezwykłą moc…

"Tysiąc" - 20 października
W wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności Marta Witecka zatrzymuje się w nieznanym miasteczku. Postanawia wykorzystać sytuację, by zwiedzić okolice i wreszcie znaleźć mocny reporterski temat, który przyniesie upragniony sukces zawodowy.
Mieszkańcy w uprzejmy, acz zdecydowany sposób próbują pozbyć się gościa. Dziennikarka czuje, że właśnie dlatego warto zostać i opisać to miejsce.
Dowiaduje się o klątwie. W miasteczku może mieszkać nie więcej niż tysiąc osób. Następstwa przekroczenia tej liczby są przerażające.
Marta zaczyna coraz sprawniej funkcjonować w przedziwnym, odwróconym systemie tej społeczności, w której pogrzeby to wesołe uroczystości, bo zwalnia się miejsce, a związek gejów jest powszechnie akceptowany, bo nie będą mieli dzieci. Poznaje mieszkańców, konsekwencje łamania zasad, historie ofiar klątwy i coraz bardziej zaskakujące motywy postępowania tuziemców.
Tymczasem dochodzi do kolejnego wypadku. W nocy na ulicy zostaje znalezione zmasakrowane ciało nauczycielki. Miasteczko nie szuka winnych, wszyscy cieszą się, że klątwa znowu nie dopadła nikogo z nich.
Dowody i fakty wskazują, że w może tu działać seryjny morderca, jednak zebrane dane i opowieści ludzi sprawiają, że Marta również powoli zaczyna wierzyć w istnienie anatemy.
Co tak naprawdę dzieję się w MILLE?

"Zanim będzie za późno" - 29 października
Pod adresem trzynastoletniej Callie pada oskarżenie o agresywne zachowanie. Doskonale znając łagodne usposobienie córki, Rebecca jest przekonana o jej niewinności. Callie zostaje oczyszczona z podejrzeń, ale koleżanka, która ją oskarżyła, zaczyna przysyłać wiadomości z pogróżkami o coraz bardziej rozpaczliwej treści. Rebecca postanawia interweniować. Próbując pomóc niezrównoważonej dziewczynie, wspomina własne nastoletnie dramaty i przyjaźnie. Wraca pamięcią do czasów, gdy jej brak zrozumienia wobec najbliższych doprowadził do tragedii. Postanawia uczynić wszystko, aby ta historia zakończyła się inaczej. Jednak Rebecca nie wie wszystkiego, nie rozumie, kto jest prawdziwą ofiarą, i nie zdaje sobie sprawy, w jak wielkim niebezpieczeństwie znalazła się Callie.

"Po prostu bądź" - 7 października
W pobliżu zawsze był przyjaciel. Jego przyjaciel, któremu nie wolno było czuć.
Ale możemy się umówić
I zawrzeć pewien pakt
Zaopiekował się nią na dobre i na złe.
Ktoś do nich dołączył, a on nadal trwał.
Pewnie nie taką miłość
wymarzyłaś sobie w snach
Miłość przychodzi bezszelestnie, nikogo nie uprzedza.
Równie cicho odchodzi niezauważona.
Lecz może pokochasz mnie
Za jakiś czas



"Części całości" 
Cicha pracuje w wydziale zabójstw. Jest żoną i matką, dobrą koleżanką i przyjaciółką.
Zostaje jej przydzielona sprawa wyjątkowo brutalnych morderstw. Początkowo śledztwo idzie dobrze, ale z czasem wszystko zaczyna się komplikować. Krąg podejrzanych się zacieśnia, a trop prowadzi do najbliższych jej osób. Także na niemal idealne małżeństwo Cichej pada cień. Ta ciągnąca się latami sprawa zmieni całkowicie życie kobiety, a kolejne zdarzenia będą mnożyć znaki zapytania.
Czy seryjny zabójca okaże się sprytniejszy od doświadczonej policjantki? Czy Cicha może ufać swoim kolegom z pracy? I czy na pewno zna swoich bliskich?
Części całości to opowieść o tym, jak przewrotny bywa los, jak z pozoru zwyczajne wydarzenie może zmienić całe nasze życie. Co przyniesie przyszłość? Czy będą w niej także chwile dobre? Czas pokaże.

"Lewy brzeg" 
Paweł całe życie wierzył, że jego rodzina padła ofiarą uroku. Za cel powziął sobie odnalezienie kobiety, która – jak był przekonany – była odpowiedzialna za śmierć jego rodziców. Zamiast niej odnalazł jej córkę, Majkę. Wiedziony pragnieniem zemsty, nie spodziewał się, jak ta znajomość się dla niego zakończy. Czyżby dziewczyna była zaledwie kolejną ofiarą klątwy? Widmo dawno zmarłej tajemniczej Matyldy zdaje się to potwierdzać…
Dla Majki niespodziewane pojawienie się w jej życiu Pawła będzie zapowiedzią wielkich zmian. Tylko czy będą to zmiany na lepsze? Jakie są jego prawdziwe intencje? Co tak naprawdę Paweł do niej czuje? Czy miłość okaże się tylko erotyczną grą? I kim jest rudowłosa piękność, która od niedawna nawiedza Majkę w snach? Może prawda wyjdzie na jaw w rodzinnym domu Pawła, w urokliwych Łowiskach...

"Diabelski walc" - 7 października
Alex Delaware, psycholog dziecięcy, zostaje wezwany do szpitala na konsultacje. Pacjentka, kilkuletnia Cassie, przynajmniej raz w miesiącu trafia w ciężkim stanie na ostry dyżur. Nikt nie potrafi jej zdiagnozować.
Prowadząca lekarka podejrzewa zespół Münchausena per procura, który polega na tym, że to opiekunowie wywołują chorobę dzieci. Nie chce jednak rzucać niepopartych dowodami oskarżeń, bo rodzina Cassie jest bardzo zamożna i wpływowa.
Alex postanawia przyjrzeć się sprawie. Ale im dłużej ją bada, tym więcej przerażających faktów odkrywa, a krąg podejrzanych nieustannie się powiększa.

"Jutro zaświeci słońce"
Wyobraź sobie, że Twoja matka jest źródłem Twojego lęku i destrukcji.
Wyobraź sobie, że jesteś zakładniczką rodzinnej tajemnicy.
Anita marzy o byciu pisarką. Wspierana przez męża decyduje się na kolejne ważne kroki i zmiany w swoim życiu. Wspólnie kupują upragnione mieszkanie i powoli budują własny świat.
Nie jest im jednak dane cieszyć się małżeństwem ani sukcesami. Despotyczna matka Anity, która od zawsze zaniżała jej poczucie wartości, starając się podporządkować sobie całkowicie córkę, wkracza ponownie do ich życia.

"Opactwo świętego grzechu" - 8 października
Po raz kolejny Sue Monk Kidd umiejscowiła opisywane wydarzenia w bliskiej swemu sercu i okrutnej zarazem Karolinie Południowej. U jej wybrzeży leży mała urokliwa wysepka Egret, na której wznosi się zabytkowy klasztor benedyktynów, przez miejscowych nazywany opactwem świętego grzechu. To magiczne miejsce, przechowywany w nim na wpół religijny, na wpół mityczny relikt - bogato zdobione krzesło zwane tronem syreny - oraz legenda o celtyckiej bogini Senarze, która zanim stała się świętą, była kobietą-rybą, legły u podstaw tej niezwykłej i bardzo osobistej książki.
Przeżywająca kryzys wieku średniego, znudzona  dotychczasowym życiem i kochającym mężem Jessie Sullivan powraca na wyspę swego dzieciństwa, żeby zaopiekować się matką, która uległa niecodziennemu wypadkowi. Ta podróż w przeszłość stanie się dla bohaterki sposobem na oswojenie demonów z dzieciństwa, pogodzenie się z owianą tajemnicą, tragiczną śmiercią ojca i odnalezienie siebie. Jessie  odkryje uśpiony w sobie talent malarski i da się porwać uczuciu,  rodem z Ptaków ciernistych krzewów. Czy po powrocie jej małżeństwo z ustatkowanym, kochającym Hughem będzie miało nadal sens? Czy Jessie będzie umiała wrócić do dawnego życia?








poniedziałek, 28 września 2015

[61] "29" Adena Halpern

Autor: Adena Halpern
Tytuł: "29"

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 302

Moja ocena: 5/6
Książka z mojej półki

"29" to ciepła a zarazem zabawna historia pewnej 75-letniej kobiety. Ellie w dniu swoich urodzin, zdmuchując świeczki na urodzinowym torcie, na którym zmieściło się tylko 29 świeczek, myśli o życzeniu, które ku jej zaskoczeniu spełnia się. Budząc się rano dostrzega, że w jej wyglądzie i samopoczuciu zaszła ogromna zmiana. Zobaczyła siebie sprzed niemal pół wieku. Marzenie o tym, by znowu mieć 29 lat przez jeden dzień staje się rzeczywistością. Ellie nie doskwiera żaden ból, znowu jest piękna i ma wrażenie, że świat stoi przed nią otworem. Zapragnęła zrobić to, co jej się nie udało przed laty. Wtajemnicza we wszystko Lucy. To jej 25-latnia wnuczka, z którą ma lepszy kontakt, niż ze swoją 55-letnią córką. Lucy to młoda projektantka, dobrze rokująca w świecie mody. Ze swoją "Babi" postanawiają maksymalnie wykorzystać czas, który został dany Ellie :) Z kolei Barbara, córka Ellie i Frida, najlepsza przyjaciółka staruszki, a zarazem jej rówieśniczka, zauważają tajemnicze zniknięcie bohaterki i dziwne jej zachowanie w porannych rozmowach przez telefon. Postanawiają ją odszukać i za wszelką cenę dociec prawdy kim jest niejaka kuzynka z Chicago, która towarzyszy Lucy. Pojawiła się ona znienacka, a przecież w rodzinie taki ktoś wcale nie istnieje. To prowadzi to zabawnych i poplątanych sytuacji, oraz dialogów, które czytając, wywołały uśmiech na mojej twarzy. Wszystkie kobietki w powieści są tak sympatyczne, mimo różnicy pokoleń, że z przyjemnością spędziłam z nimi czas.
Historia z morałem. Ellie dowiedziała się, jak wygląda jej życie. Nauczyła się nowych rzeczy. Zobaczyła świat, jaki nie widziała od dawna. Przypomniała sobie jak to jest być piękną i młodą. Znowu zakochała się. Doszła jednak do wniosku, że wszystkie te rzeczy może przecież robić nadal, niezależnie od wieku, a w świecie współczesnym, wśród młodych ludzi nie potrafiłaby się do końca odnaleźć, bowiem posiadała mentalność swojego pokolenia. Ma myślenie typowe dla jej pokolenia i najlepiej jej z tym, że może być dumną babcią swojej utalentowanej wnuczki, matką Barbary i przyjaciółką Fridy. Ellie dostała 24 godziny, by przeżyć dwa razy młodość. Wyciągnęła z tych chwil lekcję życia. Wystarczył jej jeden dzień, odbiegający od rutyny codzienności, by dostrzegła to, co liczy się w życiu najbardziej. Dostrzegła jak cudowne jest jej życie, mimo tego, że w metryce ma już 76 lat. Ma takie życie, o którym większość ludzi mogła tylko sobie pomarzyć.
Powieść, którą czyta się w mgnienia oku. Taka pokoleniowa, po którą śmiało mogą sięgnąć kobiety w różnym wieku. Historia dla wszystkich z życiową lekcją i końcowym przesłaniem.

"Moje drogie. Bierzcie od życia wszystko, czego chcecie. A jeżeli w efekcie coś was rozczaruje, nie postrzegajcie tego jako porażki. Potraktujcie to jako nauczkę i żyjcie dalej... Obojętnie ile macie lat: dwadzieścia dziewięć czy siedemdziesiąt sześć, i ile zostało wam życia, zawsze jest czas na zmiany."

piątek, 25 września 2015

[60] "Śnieżynki" Liliana Fabisińska

Autor: Liliana Fabisińska
Tytuł: " ŚNIEŻYNKI "

Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: Poznań 2015
Ilość stron: 375

Moja ocena: +6/6
Książka z mojej półki



Najpiękniejszą i najbardziej szczerą, bezwarunkową jest miłość macierzyńska. Lubię czytać historie, których tematem przewodnim są dzieci. Liliana Fabisińska w swojej najnowszej książce "Śnieżynki" zafundowała mi niezapomniane chwile, pełne emocji i wzruszeń. Pod lupę wzięła dwie pary. Małżeństwa, którym do pełni rodziny brakuje dziecka.
Dziecko jest cudem jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Z różnych powodów niektóre pary odwlekają decyzję o dziecku na późniejszy moment. Jedną z nich jest dwójka bohaterów. Są to Dagmara i Igor. Daga do tej pory traktowała życie jako przygodę. Czerpała z niego ile się da podróżując, robiąc karierę w orkiestrze. Jej mąż to człowiek biznesu, który zajmuje się przejmowaniem upadających firm. Nie liczą się z pieniędzmi, a dziecko do tej pory nie istniało w sferze ich marzeń. Do pewnego momentu... Przychodzi czas, że nagle Dagmara chce wypełnić lukę w jej życiowych zamierzeniach. Decyduje się, że wypełni ją dzieckiem. Uznaje, że to dobry moment na powiększenie rodziny. Z Igorem szybko musieli stanąć przed faktem, że nie wystarczy odstawić tabletek, by zajść w ciążę. Jej dotąd poukładany i zaplanowany świat burzy się, bowiem wyniki badań Dagmary i jej męża  nie napawają optymizmem, na posiadanie w najbliższym czasie dziecka. 
Monika od dawna marzy o dużej rodzinie. Starają się z mężem o maleństwo od dziesięciu lat. Na teście ciążowym wciąż brak upragnionych  dwóch kresek.
Jedynym wyjściem z sytuacji dla tych dwóch małżeństw i szansą jest zabieg in vitro. Mateusz i Igor przypadkowo spotykają się w klinice. Znają się ze szkoły i obydwaj nie darzą się sympatią, ze względu na wydarzenia ze szkolnych lat. Ich żony, mimo dwóch różnych światów, w których żyją z czasem zaprzyjaźniają się. Łączy ich jeden cel - starania o dziecko. Jest moment, w którym składają sobie pewną poważną obietnicę. Przyniesie ona ze sobą wiele zawiłych, kontrowersyjnych sytuacji. Pociągnie za sobą lawinę zdarzeń.
Losy głównych bohaterów są tak poplątane i tyle się dzieje, że historia pochłania bez reszty. Jest bardzo realna. W społeczeństwie zdania są podzielone. Czy sztuczne zapłodnienie jest czymś moralnym? Czy religia pozwala na tego typu rozwiązania, jeśli ktoś boryka się z niepłodnością? Ile kosztuje szansa na dziecko? Dla wielu bezdzietnych rodziców przecież to próg nie do pokonania...Dla Dagmary i Igora kwestia finansowa nie ma znaczenia, ale Monika i Mateusz musieli zaciągnąć pożyczkę na kolejne zabiegi. Małżeństwo musi również ukrywać w tajemnicy  fakt, że starają się o dziecko, odbiegając od metod naturalnych. Ich bliska rodzina jest mocno związana z kościołem, który jest przeciwny metodzie in vitro. Zarodki przechowywane w sztucznym azocie, narażenie ich na niszczenie, to coś niedopuszczalnego według przekonań religijnych. Mateusz to wierzący człowiek z zasadami. Trzymał się religijności od dzieciństwa. Były one dla niego drogowskazem. Badanie w klinice, przed którym tak się bronił, stało się faktem. Potem łamanie kolejnych zasad, w których został wychowany przychodziło mu coraz łatwiej. Mateusz przestał już nawet bronić swoich zarodków, a doszło do sytuacji, w której zaczął chronić siebie i wuja, który miał wyjechać do Watykanu.
 Pełno w książce dylematów etycznych. Dyskusja o in vitro ciągle powraca.
Jak zakończą się starania o dziecko dwóch małżeństw? Historia zaskakuje. Jak to w życiu bywa, nic nigdy nie wiadomo co przyniesie los. W pewnym momencie akcji nie wiedziałam o kim czytam. Czy to do Dagmary, czy też do Moniki uśmiechnął się los. Obietnica, którą złożyły sobie pary jest trudna i nie można się od niej uwolnić. Do gry wkraczają szantaż o podpisanie zgody na oddanie zarodka do adopcji, załamanie nerwowe, miesiące wzajemnej walki, zdrada, emocje, przyjaźń, która zamienia się w walkę, problemy zdrowotne...
Trzeba i zaznaczyć, że okładka oddaje przesłanie historii. Ma charakter niezwykle wymowny i symboliczny dla fabuły. Tytuł również nie jest przypadkowy i sporo wyjaśnia, jeżeli już wtopimy się w treść  powieści.
Świetna książka z otwartym zakończeniem. Bardzo chciałabym przeczytać dalszy jej ciąg , dopowiedziany przez samą autorkę. "Śnieżynki" to taka powieść, o której nie zapomina się. Porusza ludzkie uczucia, targa całą burzę emocji. Dwie pary, które uważają, że mają prawo decydować o życiu jednej, małej istoty. "Śnieżynki" to jedna z najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku i na pewno historia ta pozostanie ze mną na zawsze. Warto ją mieć. Szczerze polecam.


czwartek, 24 września 2015

[59] "Pośród żółtych płatków róż" Gabriela Gargaś

Autor: Gabriela Gargaś
Tytuł: "POŚRÓD ŻÓŁTYCH PŁATKÓW RÓŻ"

Wydawnictwo: Feeria
Rok wydania: Łódź 2015
Ilość stron: 306

Moja ocena: 5/6
Książka pożyczona


"Pośród żółtych płatków róż" to książka niezwykle prosta w swej formie, a jednak ma to coś w sobie. Niby wszystko wiadomo już o miłości. To temat rzeka, ponadczasowy, przejawiający się niemal w każdej książce, a jednak chcemy czytać o uczuciach. Miłość przybiera różne formy i różne są jej rodzaje. Gabriela Gargaś pisze o tej między kobietą i mężczyzną. Nie jest to jednak romans, a historia obyczajowa, którą bardzo dobrze czyta się.
Zuza, to singielka zakochana w Robercie. Mająca z nim romans, trwający od wielu lat. Nic nie wskazuje na to, by Robert chciał opuścić żonę i związać się z Zuzą na stałe. Traktuje ją jako odskocznię od codzienności, rutyny małżeństwa. Jest jeszcze Milena, żona Roberta. Również z jej perspektywy ukazane jest życie bohaterów. Dostrzega, że w ich małżeństwie jest coś nie tak, ale trwa w nim nadal, głównie ze względu na dzieci. Ma dorastającego syna i dwie młodsze córki. To dla nich chce stworzyć pełną, tylko na pozór kochającą się rodzinę, bo relacje z mężem już dawno temu uległy zmianie. Zdrada Roberta wychodzi na jaw.
W książce pojawia się jeszcze Wojtek. Młodszy od Zuzy chłopak, któremu dziewczyna zawróciła w głowie. Mimo różnicy wieku rodzi się nimi coś fajnego, co pozwala Zuzie stopniowo zapomnieć o Rafale. Przyjaźń stanowi dobrą bazę do miłości.
Joanna jest żoną Michała. Kobieta dla której najważniejsza jest praca. Przychodzi czas, że ma ona wpływ na związek. Ma za złe Michałowi, że ten zarabia mniej, jako nauczyciel matematyki. On marzy o powiększeniu rodziny, ale Joasia nie ma w planach dziecka. Jest jeszcze Agnieszka, uczennica Michała, która wbrew przyjętym normom i zasadom postanawia zawrócić w głowie swemu nauczycielowi.
Jedna chwila zapomnienia może zburzyć dotychczasowy, ułożony świat i trzeba później ponieść konsekwencje swoich decyzji.
Doświadczenia bohaterów z punktu widzenia każdego z nich, ich relacje, problemy, to co czują, z jakimi dylematami moralnymi zmagają się, są tak przedstawione przez autorkę, że od pierwszych stron wkroczyłam do ich codzienności i każdego na swój sposób próbowałam zrozumieć. Decyzje postaci są przewrotne i różne są zwroty akcji w fabule. Nie sposób się nudzić. Każdy ma swój punkt widzenia, spojrzenie na rzeczywistość. Zarówno osoba zdradzana, ta która zdradza i ta, która decyduje się na związek z osobą, która już żyje w stałym związków, ma swoje racje.
Związki oparte na kłamstwie, niedomówieniach nie mają szans na przetrwanie. Jest etap zauroczenia, zakochania, ale czas weryfikuje wszystko i albo kochamy miłością prawdziwą drugą osobę, albo popadamy w rutynę przyzwyczajenia , co źle wróży związkowi. Kiedy z życia zostaje wyeliminowany element zaskoczenia i łowów, pozostaje już tylko miłość do drugiej osoby, która albo istnieje naprawdę, albo i nie. Należy pielęgnować uczucie i podlewać je stale, by nie przywiędło. Może zdarzyć się, że już nic nie będzie takie samo i zniszczy korzenie miłości na zawsze, do tego stopnia, że człowiek nie będzie w stanie ich odbudować. Przychodzi czas, że należy podjąć właściwe decyzje, mimo życiowych błędów i postanowić co dalej. Iść dalej przez życie, próbując zacząć wszystko od nowa i to od nas zależy, czy potrafimy pogodzić się z prawdą, czy potrafimy wybaczyć.Pewnie byłoby idealnie gdyby do miłości przykleiło się i przyzwyczajenie, które tylko scala związek.