"Cień matki"
Diane Chamberlain
"Sekrety rodziny O’Neill wychodzą na jaw, a prawda przynosi nadzieję, która rozświetla cienie przeszłości.
Annie O’Neill była kochającą matką i żoną. Wszyscy mieszkańcy Kiss River
kochali ją za wielkie serce. Annie posiadała jednak pewną mroczną
tajemnicę, która ujrzała światło dzienne dopiero wiele lat po jej
tragicznej śmierci.
Lacey O’Neill, córka Annie, przez dwanaście lat we wszystkim naśladowała
matkę. Aż wstrząsająca prawda, którą w końcu ją poznała, zachwiała
fundamentami jej życia. Kolejnym ciosem była śmierć bliskiej
przyjaciółki z dzieciństwa. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłej Lacey
została prawną opiekunką jedenastoletniej Mackenzie, córki Jessiki.
Teraz, chcąc nie chcąc, musi odnaleźć się w roli matki. Skomplikowane
życie uczuciowe Lacey oraz dwóch mężczyzn zabiegających o jej względy na
pewno nie ułatwiają zadania. Tym bardziej, że Mackenzie niczego nie
zamierza jej tego ułatwić, ani tym bardziej swojemu ojcu, którego
poznała dzięki nowej opiekunce.
Tymczasem morderca Annie za dobre sprawowanie wkrótce wyjdzie na
wolność. O’Neillowie i całe Kiss River postanawiają do tego nie
dopuścić. Najtrudniejsze wyzwanie czeka Lacey. To ona będzie musiała
zmierzyć się z przeszłością i wybrać pomiędzy zemstą i przebaczeniem,
lękiem i miłością."
Moja ocena: 6/6
Pomieszałam kolejność tomów... Zaczęłam od części drugiej, potem przeczytałam pierwszą i na koniec przeskoczyłam do trzeciego tomu. Ten ostatni wydaje mi się, że jest najciekawszy, chociaż pozostałe dwa, też były niczego sobie. Bardzo lubię powieści Diane Chamberlain, a wkrótce ukaże się kolejna jej powieść, na którą z niecierpliwością czekam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz