czwartek, 16 maja 2013

[32] " Z innej bajki " Jodi Picoult

Autor: Jodi Picoult
Tytuł: " Z INNEJ BAJKI "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 311
Moja ocena: +4/6
Książka z mojej półki :)


" Piętnastoletnia Delilah McPhee ma pecha. Nielubiana przez rówieśników, najchętniej siedziałaby z nosem w książce. Pewnego razu czyta bajkę o Olivierze, księciu spryciarzu - i ku swemu zdziwieniu nie może się od niej oderwać. Słyszy głos płynący z kartki i dowiaduje się, że książę planuje ucieczkę. Czu Delilah pomoże Olivierowi wydostać się z bajki?
A może... sama się w niej znajdzie?"


 Książkę musiałam przeczytać i mieć. Jodi Picoult to jedna z moich ulubionych autorek powieści. Tym razem pokusiła się o coś nowego, ale zdecydowanie bardziej wolę jej obyczajówki, niż tego rodzaju tematykę.
 Opowieść o księciu Olivierze, który wyrusza na poszukiwanie porwanej księżniczki. Zostaje on porwany przez złego Rapskullia. W przeciwieństwie do innych książąt z bajek Olivier nie lubi podejmować ryzyka. Jest mądry i pokonuje przeszkody nie mieczem, ale zdrowym rozsądkiem. Nie jest typowym księciem. Przypomina człowieka na niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie.
Delilah twierdzi, że mają ze sobą wiele wspólnego. Książę Olivier potrafi ją zrozumieć jak nikt inny, choć to postać fikcyjna.
Dziewczyna jest 15-latką, która lubi czytać, przenosić się w inny świat i jest zafascynowana szczególnie jedną bajką dla dzieci, wypożyczoną z biblioteki. Jej treść zna na pamięć i wciąż walczy z pokusą czytania jej na nowo. Pewnego dnia Delilah zauważa, że książka zmieniła się w oczach. Wkrótce dwa światy zderzają się ze sobą i główni bohaterowie zaczynają ze sobą rozmawiać. Dziewczyna nie do końca wierzy w prawdziwość tego, co się dzieje, nie potrafi zrozumieć jak to działa, ale dochodzi do wniosku, że miła jest świadomość tego iż jest jedyną osobą na świecie, która rozmawia z księciem z bajki :) Ma poczucie, że zostali sobie przeznaczeni, jak w bajce, a nie w zwyczajnym, nudnym życiu.

" Miłość to siła wyższa, która nas ciągnie do tej, a nie innej osoby "

Olivierowi również spodobała się myśl, iż łącząca ich więź znosi granicę między prawdą i zmyśleniem, książką i Czytelnikiem. Choć zaistniał, jako czyjś wymysł, nie jest przez to ani trochę mniej prawdziwy.

" Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie "

" Miarą szczęścia jest oczekiwać mniej od losu, wtedy unikniesz rozczarowań "

Trzeba skupić się, czytając tę książkę. Zderzają się ze sobą dwie różne rzeczywistości ;) Ciekawym pomysłem była czcionka w powieści. Jej kolor zarezerwowany był dla poszczególnych postaci ;) Zielona dla Delilah, granatowa dla Oliviera, a czarna dla bajki " Z innej bajki " ;) przez co historia staje się jeszcze bardziej barwna ;) Uwagę przyciąga również okładka, a w tle zamek należący do księcia ;) Po raz pierwszy zetknęłam się w książce Picoult z ilustracjami, które jeszcze bardziej wyróżniają jej powieść.
Cóż... Ja już jestem za stara na takie bajki, chociaż nie przeczę, że pomysł na fabułę jest ciekawy i od czasu do czasu warto przenieś się i w taki świat. Autorka potrafi tak wykreować swoich bohaterów, że chociaż jestem osobą mocno stąpającą po ziemi, to potrafiłam  wyobrazić sobie i wczuć się w ten inny świat ;)
Istotnym wątkiem w powieści, stają się również Jessamyn i Edgar. Kim są? Odsyłam do książki ;)
Ocena + dobry w sześciostopniowej skali ocen, to dość kiepska nota, ale nie oznacza, że nie jest warta przeczytania. Zwyczajnie lubię inne klimaty. Baśniowy świat przedstawiony jest w niebanalny sposób i mimo wszystko warto po książkę sięgnąć. Dawno nie czytałam tak nierzeczywistej książki, choć momentami skłonna byłam uwierzyć, że rzecz dzieje się naprawdę ;).

2 komentarze:

  1. Ja jednak na razie rezygnuję z niej,pomimo ze bardzo lubie Jodi to nie lubię "zmuszać" sie do czytania czegoś za czym nie przepadam.nie twierdze jednak ze kiedyś nie sięgne po nia jak będzie w bibliotece.W kazdym razie czytać mam co i lada dzień dojda najnowsze pozycje :-) miłego dnia :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. To szepnij słówko co masz ciekawego na swojej liście,moja jest nieco skromniejsza bo 5 "perełek" sobie zamówiłam.3 juz mam w domu a na 2 czekam,pewnie w poniedziałek przyjdą.Dam opis na blogu to będziesz widziała :-)))

    OdpowiedzUsuń