poniedziałek, 8 grudnia 2014

Po Mikołajkach...

Mikołaj w tym roku był u dzieci, a jakże... ;) Przyszedł w nocy i zostawił prezenty na poduszkach ;) Pierwszych reakcji rano nie zobaczyłam, bo praca mi to uniemożliwiła, no ale zadowoleni są i o to nam chodziło :) Jak zwykle u nas książkowo...


Upominki Mikołajkowe dla Milenki:
I zestaw dla Adrianka:



5 komentarzy:

  1. Angry Birds- te same książki dzieci moje dostaną, tyle ze pod choinkę, mam je zachomikowane już od ponad miesiąca :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też jest już tradycją, że braciszek dostaje same książki na każdą okazję - to dla niego najlepszy prezent. :) Też uwielbia Angry Birds.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejejej to ja zdrówka Adiśkowi życzę, ucałuj go od nas mocnoooo :-) Tak to już jest w okresie jesienno-zimowym, ciągle coś nam dolega, mnie ostatnio w kręgosłupie strzeliło, dobrze, że rozgrzewający plater pomógł.Co teraz czytasz Iwonka? Ja wczoraj w nocy zaczęłam "Nie puszczaj mojej dłoni" i tak mnie wciągnęła, że jestem w połowie.Super kniga, tylko mam mętlik w głowie, bo nie mogę zczaić co się stało z główną bohaterką...czemu zniknęła?

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwonka jak tam Aduś, lepiej coś?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czekam na wygraną "Cząstkę ciebie" i pewnie dopiero się za nią wezmę, w między czasie przyszły mi 2 recenzyjne z Miry.Już kończę "nie puszczj mojej dłoni" jak dzieci połoza się spać to pewnie dokończę. Rodzinka mi kazała wybrać sobie ksiązki pod choinke i mam dylemat, bo szczerze mówiąc nie mam dłużej listy w grudniu.Może ze dwie, trzy ksiązki są wg mnie warte uwagi których jeszcze nie mam a reszta to dopiero w styczniu :-)

    OdpowiedzUsuń