czwartek, 26 listopada 2015

[72] "Dziecięce koszmary" Lisa Gardner

"W pewien upalny sierpniowy dzień w robotniczej dzielnicy Bostonu dochodzi do brutalnej zbrodni. Ginie czworo członków rodziny, a jedyny podejrzany, ojciec i mąż, trafia w stanie śpiączki na oddział intensywnej terapii. Wszystko wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo. Czy aby na pewno? Wezwana na miejsce zbrodni sierżant D. D. Warren wie jedno: ta sprawa to coś więcej, niż wskazują pierwsze znalezione dowody.
Danielle Burton, oddana pielęgniarka psychiatrycznego oddziału dziecięcego bostońskiego szpitala, całą swoją energię i zapał poświęca straumatyzowanym maluchom. Wciąż nawiedzają ją jednak duchy przeszłości i echo tragedii, która dotknęła jej rodzinę przed dwudziestoma pięcioma laty. Zbliża się właśnie kolejna rocznica owego koszmaru i gdy w szpitalu pojawia się D. D. Warren wraz ze swoim partnerem, kobieta z przerażeniem uświadamia sobie, że wszystko zaczyna się od początku...
Oddana matka, Victoria Oliver dawno już zapomniała, czym jest normalność. Przyrzekła sobie, że zrobi wszystko, by jej chory syn miał względnie normalne dzieciństwo. Że będzie go kochać. Opiekować się nim. Chronić. Za wszelką cenę. Nawet swego życia."

Moja ocena: +5/6

1 komentarz:

  1. Iwonka ty wiesz, że ja nie pamiętam czy czyta la tą ksiązką Gardner? Chyba za dużo czytam :-)))
    Aparat super, dopiero poznaję jego tajniki ale już sie polubiliśmy.Nie miałam czasu w wekend się nim bawić bo obczajam nowy komputer.Mama z okazji zbliżającej się 30-stki zafundowała mi laptopa :-) Więc dziś składalismy komputer stacjonarny i teraz śmigam na lapku :-) Trochę dziwnie mi sie przestawić i brak mi biurka, ale dam radę.Buziaki

    OdpowiedzUsuń