poniedziałek, 29 stycznia 2018

6. "TYSIĄC RÓŻ" Magda Rem

TYSIĄC RÓŻ
Magda Rem




 "Michał i jego żona Elżbieta wiodą spokojne życie w domu na uboczu. Regularnie włączają zraszacz, rozmawiają z sąsiadem, odwiedza ich listonosz, mają swoje nawyki i zwyczaje. O stałej porze słychać stukot maszyny do pisania. Bo Elżbieta jest pisarką popularnych romansów, Michał zaś grafikiem projektującym okładki.
Tak było. Jeszcze do wczoraj.
Bo już tak nie będzie.
Jedna chwila zmienia ich życie w teatr pozorów. Tylko kto w nim obsadza role?
Znakomicie skonstruowana powieść psychologiczna z elementami thrillera. Hitchcockowskie klimaty – atmosfera rodem z Psychozy… i wyczekiwanie na pojawianie się matki Normana"


Misternie upleciona fabuła. Choć akcja trwa zaledwie dobę, to nie ma tu miejsca na nudę. Oczekiwałam na wyjaśnienie tej mrocznej historii w napięciu. Michała pomysły, na zatajenie śmierci jego żony były wręcz obrzydliwe. Trudno uwierzyć, do czego człowiek może być zdolny... Książka bardzo specyficzna. Autorka miała całkiem oryginalny pomysł na wydarzenia, które następowały po sobie. Okazuje się, że nie tylko Michał, ale i Elżbieta byli nieźle pokręceni... Opisy momentami oburzają, ale i niesamowicie wciągają, powodując przepływ dreszczyku po moich plecach. 

Moja ocena: 5/6

Dzisiaj rozpoczynam URLOP :) 12 wolnych dni przede mną :))) Mam zamiar głównie odpoczywać głównie przy książkach. Coś tam mam jeszcze w planach mam np. gruntowne porządki w szafach i szafkach, półkach i półeczkach, ale to tak przy okazji ;) W każdym razie ferie zimowe dzieci uważam za rozpoczęte, a i ja przy okazji zahaczyłam się w tym roku na przerwę zimową :)

piątek, 26 stycznia 2018

5. "METODA" Shannon Kirk


METODA
Kirk Shannon



Ciekawy thriller psychologiczny pisany z perspektywy uprowadzonej, ciężarnej nastolatki i detektywa, który robi wszystko, by doprowadzić sprawę do końca i schwytać porywacza.
Uwięziona dziewczyna nie wpada w panikę, nie dramatyzuje, natomiast misternie przygotowuje i planuje, w jaki sposób uwolnić się z rąk mordercy. Wie, że ma coraz mniej czasu, bo jest już w trzecim, ostatnim trymestrze ciąży. Głównym celem porywacza jest bowiem nienarodzone dziecko, które zaraz po porodzie zostanie jej odebrane i sprzedane, a ona sama zostanie zamordowana. Teraz musi bronić dziecka i siebie.
Mroczny nastrój, opisy, które momentami bywają wręcz obrzydliwe. Czuć strach i grozę. Morderca nie jest świadomy, że ma do czynienia z dziewczyną, równie niebezpieczną dla porywaczy, którzy grożą jej śmiercią.
Historia wciąga i wstrząsa. Momentami zaskakuje. Początkowo była mowa o uprowadzonej Dorothy i to właśnie jej poszukuje Roger Liu, detektyw, który zajmuje się sprawą. Nagle okazuje się, że to nie ona relacjonuje wydarzenia, a druga dziewczyna- Lisa, która również stała się ofiarą porywaczy.
Lisa opisuje wydarzenia z miejsca, w którym została uwięziona, w formie swego rodzaju zeznań, wspomnień...
Ciekawa fabuła i główne postaci. Lisa zamierza stoczyć walkę na śmierć i życie. Układa misterny plan, dbając o każdy szczegół. Pełna emocji i napięcia historia.

Moja ocena: -5/6

niedziela, 21 stycznia 2018

4. "POZORNOŚĆ" Natalia Nowak-Lewandowska

"POZORNOŚĆ"
Natalia Nowak-Lewandowska



Historia małżeństwa: Anki i Piotra. Wkrótce po ślubie mąż zaczyna być agresywny w stosunku do swojej żony. Anka nie może zajść w ciążę i sytuacja, w której obydwoje znaleźli się, doprowadza do kryzysu między nimi. Piotr o wszystko obwinia Ankę, a ta popada w depresję i przechodzi załamanie nerwowe.
Ważny temat, choć przyznam szczerze, że bardzo mnie irytowała Anka. Jest ona ofiarą przemocy, która wcale nie powinna mieć miejsca, ale jakoś nie zapałałam do kobiety sympatią. Jej zachowanie bardzo drażniło mnie. Aż za bardzo... Powinnam współczuć głównej bohaterce, życia u boku takiego tyrana, a tylko denerwowałam się jej zachowaniem.
W moim odczuciu wyszła za mąż za Piotra, tylko ze względu na kasę, którą posiadał. Wcześniej była w związku z innym facetem i nagle go porzuciła... Skoro już mowa o ów dawnej miłości Anki, to ze świecą takiego szukać... Chłopak potrafił czekać latami na swoją ukochaną, a ta wciąż kręciła nosem... Taki oto paradoks...
Absurdem dla mnie był i fakt, że mieszkając w jednym mieszkaniu, razem ze swoimi rodzicami, ani teść ani teściowa nic nie widzieli, ani nic nie słyszeli, co zięć wyprawiał z ich córką.
Potępiam również zachowanie Piotra. Nie ma usprawiedliwienia na takie lub podobne traktowanie drugiego człowieka.
Autorka poruszyła temat ważny, ale wykreowana postać głównej bohaterki, jak i niedorzeczne w pewnych momentach wątki sytuacyjne, sprawiły, że moja ogólna ocena została mocno obniżona.


Moja ocena: -3/6

czwartek, 18 stycznia 2018

Nowe...

Pora na podsumowanie moich ostatnich zakupów książkowych. Musiałam zrobić sobie ściągę, na której jest lista nowych książek na mojej półce, bo doszło do tego, że przez pomyłkę, w niewielkim odstępie czasu,  zamówiłam dwa identyczne egzemplarze... Pozostawię to już bez komentarza...


1. "Krew Helsinek" James Thompson
2. "Pułapka" Melanie Raabe
3. "Wieczór taki jak ten"  Gabriela Gargaś
4. "W pułapce pamięci" D. Baldacci
5. "Dobra córka" Alexandra Burt
6. "Magiczny wieczór" Agnieszka Krawczyk
7. "Odpowiedz jeśli mnie słyszysz"  M. Schulman
8. "Ene, Due Śmierć"  M.J. Arlidge
9. "Bad mommy"  T. Fisher
10. "Przeproś" A. Kościów
11. "Siostra" Louise Jensen
12. "Prezent" Louise Jensen
13. "Latarnia z Kiss River"  Diane Chamberlain
14. Pyszne obiady" Anna Starmach
15. "Nieznajoma w domu" S. Lapena
16. "Grób mojej siostry" Robert Dugoni
17. "Świat Ruty" Iwona Żytkowiak
18. "Żony pana Glassa A.S. Nathen
19. "Bardzo długie przebudzenie" Grażyna Jeromin-Gałuszka

To pierwsza część moich zakupów styczniowych. Druga pojawi się pewnie niebawem, a wśród nich  tytuł, który tak zawrócił mi w głowie, że teraz mam w domu podwójny egzemplarz.


wtorek, 16 stycznia 2018

3. "Idealna" Magda Stachula

"IDEALNA"
Magda Stachula



Anita ma depresję. Nie może zajść w ciążę. Leczy się i wciąż ma nadzieję, że w końcu zostanie matką. Kryzys małżeński obserwujemy z punktu widzenia Adama i Anity. Dla kobiety pragnienie zajścia w ciążę staje się wręcz obsesją. Jest jeszcze ktoś... W grę wchodzi zdrada, zazdrość, żal, ból, intryga, złość... Jest pewna kobieta, której celem jest zemsta... W mieszkaniu zaczyna dochodzić do dziwnych zdarzeń. Strach i niepokój zaczynają o sobie dawać znać.
Anita nie wychodzi z domu. Obserwuje świat z kamer monitoringu. Upatrzyła sobie nieznajomego mężczyznę z Pragi...Początkowo nie wiemy kim są Eryk i Marta, ale wkrótce wszystko się splata w jedną, spójną całość...
Historia ciekawa, chociaż spodziewałam się czegoś innego, bardziej mrożącego krew w żyłach... Początkowo czytało mi się ją dość opornie. Na szczęście później oswoiłam się z bohaterami i z zainteresowaniem śledziłam dalszy rozwój akcji. Polecam książkę do przeczytania. Zakończenie dość pomysłowe, chociaż jak dla mnie tak jakoś dziwnie i za szybko urywa się. "Idealna" jest wciągająca, ale zabrakło mi tego czegoś, co powinno dominować w tego typu gatunku literackim.

Książka z mojej półki.

Moja ocena: -5/6

sobota, 13 stycznia 2018

Yankee Candle...

Wolny weekend... Trzeba to zapisać, bo nie wiadomo kiedy taki powtórzy się ;) Planuję robić NIC! Oprócz większych zakupów, prania, prasowania, gotowania..., a i wypadałoby też wreszcie złożyć choinkę ;)
Czekam na kilka paczek. Jedna z nich zapowiedziała się na dzisiaj, więc może przesyłka umili mi czas ;) A skoro już o czasoumilaczach mowa, to mam zamiar dzisiaj poczytać sobie, w towarzystwie Yankee Candle. Zastanawiałam się, co by tutaj kupić mojej siostrze na urodziny. Zamówiłam więc podwójny pakiet kominków i wosków. Dla siebie i dla niej ;) Takie więc oto początki u mnie z zapachami. Na razie testuję woski, by kiedyś, w przyszłości zdecydować się na jakąś konkretną świecę ;)



czwartek, 11 stycznia 2018

2. "Nieznajoma w domu" Shari Lapena

"NIEZNAJOMA W DOMU"
Shari Lapena

Ilość stron: 325


Karen i Tom są szczęśliwym małżeństwem. Wszystko układa się wspaniale do pewnego momentu, kiedy Karen nagle znika z domu i ulega wypadkowi w podejrzanej dzielnicy. Szybko wychodzi ze szpitala, ponieważ nie doznała większych zewnętrznych obrażeń. Okazuje się jednak, że w pobliżu miejsca nieszczęśliwego zdarzenia zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Karen staje się główną podejrzaną, ponieważ sama nie pamięta momentu, co tak naprawdę wydarzyło się na miejscu zdarzenia. Nie pamięta, albo coś ukrywa...? Czy Tom zna swoją żonę? Do tej pory nie wnikał w jej przeszłość. W miarę rozwoju sytuacji wychodzi na jaw, że jego żona kryje tajemnice z przeszłości, które zaczynają burzyć dotychczasowy spokój w życiu małżeństwa. Tom również ma swoje sekrety... Do gry wkracza Brigit... Mieszka na przeciwko domu Toma i Karen. Jest najlepszą przyjaciółką Karen, natomiast Tom nie pała do niej zbytnią sympatią. Dlaczego...? Brigit nie jest tylko ich sąsiadką. Wnikliwie obserwuje życie swoich sąsiadów. Co kryje się za takim zachowaniem Brigit...?
Autorka wykreowała intrygującą historię. Kryje w niej kilka znaczących zwrotów akcji, kiedy wydawało mi się, że akcja jest przewidywalna. Książkę czyta się szybko i chociaż fabuła nie jest jakoś specjalnie skomplikowana, to pochłonęłam ją w mgnieniu oka. Autorka w ciekawy sposób miesza w akcji, wyjawia tajemnice, które zaskakują...
Takiego zakończenia nie przewidywałam i w zasadzie nie wiem tak do końca, jak mam je rozumieć. Czy mam rozumieć, że autorka pozostawiła zakończenie otwarte, dając mi nadzieję, na dalszy ciąg...? Winny morderstwa nie ponosi kary przez wymiar sprawiedliwości, no i jest jeszcze wątek Brigit... Albo kobieta zwariowała, albo rzeczywiście zaczyna nowy etap w swoim życiu...?
Polecam do przeczytania "Nieznajoma w domu"

Moja ocena: 5/6

wtorek, 9 stycznia 2018

1. "Pułapaka" Melanie Raabe

"PUŁAPKA"
Melanie Raabe



Stron: 343

Linda Conrad, 38-letnia autorka książek przed 11-stu laty była świadkiem zabójstwa swojej siostry. To traumatyczne przeżycie sprawia, że od lat cierpi na depresję i zaburzenia posttraumatyczne. Przychodzi moment, że rozpoznaje mężczyznę, którego widziała w dniu zabójstwa Anny. Wie kim jest i postanawia sprawić wszystko, by po latach przyznał się do winy. Pisze książkę, w której opisuje zdarzenie sprzed lat. Pragnie w ten sposób sprawić, by morderca wpadł w jej pułapkę i zapłacił za śmierć siostry. Okazuje się, że to dziennikarz, ojciec... Żyje przykładnie, stara się być dobrym człowiekiem. Linda zdaje sobie sprawę, że udowodnienie mu winy, będzie trudnym zadaniem.
Historia wciąga. Niby od samego początku wiemy, komu Linda postanawia wymierzyć sprawiedliwość, ale autorka w sprytny sposób zbiła mój tok myślowy,  z niby oczywistego faktu i sprawiła, że przez chwilę zaczęłam wątpić w winę Lenzena. Wręcz zaczęłam podejrzewać samą Lindę o zabójstwo własnej siostry. W całej historii można doszukać się kilku zwrotów akcji, które sprawiają, że chce się czytać ją  do końca, czekając na rozwiązanie. Zakończenie nie jest jakoś specjalnie zaskakujące, ale mimo wszystko "Pułapkę" zaliczam do udanych powieści.

Książka z mojej półki.
Moja ocena: +4/6

niedziela, 7 stycznia 2018

Świateczny spacer...

Święto Trzech Króli. W naszym mieście po raz pierwszy organizowany był Orszak, no ale nam nie było po drodze w nim uczestniczyć ;) Pewnie teraz stanie się tradycją i co roku będzie szansa, by zobaczyć takie świętowanie w mieście.
Po obiedzie podjechaliśmy w jedno z naszych ulubionych miejsc. Daleko nie mamy, bo zaledwie 3km od naszego bloku ;)











Ptactwa całe mnóstwo...

A meine schwester  ;) kończy dzisiaj 31 lat. W zeszłym roku udało się nam ją zaskoczyć, bo wpadliśmy do niej z niezapowiedzianymi odwiedzinami :) W tym roku też lekko ją zaskoczyliśmy, bo z prezentem dla niej wyskoczyliśmy, kiedy była u nas przedwczoraj ;)

czwartek, 4 stycznia 2018

Moja biblioteczka...

Moja domowa biblioteczka wygląda obecnie tak:


Przy okazji przeprowadzki do większego mieszkania, była okazja, by podliczyć wszystkie książki, które mam.  Poza widocznymi na zdjęciu jest jeszcze kilkadziesiąt innych ukrytych w szafie ( to te przeczytane, których systematycznie pozbywam się, robiąc regularnie miejsce na nowe ) i kilka sztuk, które pożyczyłam siostrze. Stan na koniec grudnia to 350 sztuk. Głównie są to powieści wydane w latach 2015-2017. Dodam, że około 300-stu z nich jeszcze nie czytałam i wciąż kupuję nowe... Dzieci w swoich pokoikach mają swoje półki z książkami, ale to już osobny temat na post ;)




Ostatni stosik książkowy pojawił się na blogu w listopadzie. Wkrótce wstawię post z zakupami książkowymi z minionego miesiąca. Dzisiaj zrobiłam pierwsze zamówienie w Nowym Roku. Jak tylko dojdzie paczka, będzie nowy wpis.

wtorek, 2 stycznia 2018

Nowe... Styczniowe zapowiedzi...

"48 tygodni"  2 stycznia


Ile może wydarzyć się w rodzinie przez 48 tygodni?

Choć Natasza kocha swoich bliskich, poskramianie codziennych kłopotów domowych nie jest jej wymarzonym zajęciem. Tymczasem dwa koty pilnie obserwują rybki w akwarium, niespodziewanie wpada natrętna była dziewczyna męża, rezolutna córeczka zadaje mnóstwo zaskakujących pytań, do tego przez telefon płacze przyjaciółka... A to dopiero początek kłopotów! Chyba najwyższy czas wrócić na studia i rozpocząć pracę.

Dowcipna, lekka i pełna zabawnych perypetii opowieść o losach Nataszy sprawi, że uśmiechniesz się nawet w najbardziej ponury dzień.


"Jedwabne rękawiczki"  10 stycznia

Laura wiedzie spokojne życie na ostatnim piętrze przedwojennej warszawskiej kamienicy, gdzie mieszka wraz mężem i córkami. Czuje się tam szczęśliwa i bezpieczna, do czasu, gdy znajduje na podłodze salonu amarantowy koralik ze strzępkiem srebrnej nici. Intuicja podpowiada jej, że jest on ważny, podobnie jak zdjęcie dziewczynki z lalką ukryte za obwolutą starego albumu, listy wypchane strzępkami znalezionych pod podłogą papierzysk oraz jedwabna rękawiczka z wyhaftowanym tajemniczym symbolem.

Chęć wyjaśnienia tajemnicy zaprowadzi Laurę do maleńkiego francuskiego miasteczka i domu z zamkniętymi okiennicami. Wewnątrz czekają na nią zarówno odpowiedzi, jak i nowe pytania.
Powieść o tajemnicach przeszłości, i cenie jaką trzeba zapłacić za ich poznanie.


"Jesteś moja"  11 stycznia

Lucy Wakefield jest wykształconą, dobrze zarabiającą młodą kobietą, która w akcie desperacji robi coś szokującego: zabiera niemowlę pozostawione w wózku na zakupy i wychowuje dziewczynkę jako swoje dziecko. Udaje jej się zachować tajemnicę przez ponad dwadzieścia lat – przed córką, Mią, krewnymi, współpracownikami i przyjaciółmi. Jej sekret zmienia życie wielu ludzi i wystawia na próbę nasze rozumienie istoty macierzyństwa.
"Jesteś moja" to przejmująca opowieść, przedstawiona z perspektywy Lucy, Mii, a także biologicznej matki dziewczynki i innych, blisko związanych z nimi osób. To opowieść o nadziei i utracie, o jednej, nieodwracalnej decyzji, która zrujnowała życie szczęśliwej rodziny.



"W domu"  17 stycznia

Dziesięć lat temu porywacze uprowadzili dwóch sześciolatków, Patricka Moore’a oraz Rhysa Baldwina, żądając od ich bogatych rodziców okupu. Potem nagle zamilkli, a po porwanych chłopcach ślad zaginął. Przez cały ten czas obie rodziny musiały radzić sobie z bolesnymi wspomnieniami, próbując uporać się z rozpaczą po utracie ukochanych dzieci. I pewnie byłoby tak dalej, gdyby nie dwaj ludzie: Myron Bolitar, agent sportowy, i jego przyjaciel, Win Lockwood, którego elegancki strój skrywa umiejętnie wyszkolonego zabójcę. Mężczyźni wierzą, że właśnie zlokalizowali jednego z porwanych chłopców, dziś już nastolatków. Chłopak rzekomo był widziany w Londynie. Czy to rzeczywiście on? Gdzie się podziewał przez dziesięć lat? Jak wiele pamięta z dnia, kiedy został porwany? I co najważniejsze: czy jest w stanie naprowadzić Myrona i Wina na trop swego zaginionego przyjaciela, jeśli ten w ogóle jeszcze żyje?

"13 minut"  16 stycznia

Byłam martwa przez 13 minut… teraz chcę wiedzieć, dlaczego.

Nie pamiętam, jak trafiłam do lodowatej rzeki, ale wiem jedno: to nie był wypadek.
Podobno przyjaciół trzeba mieć blisko siebie, a wrogów jeszcze bliżej, ale czasem trudno ich rozróżnić. Moje przyjaciółki mnie kochają. Wiem to.
Co nie znaczy, że nie chciały mnie zabić.

"13 minut" to wciągający kryminał o ludzkich tajemnicach, lękach, manipulacji i potędze prawdy.

Podważa to wszystko, co myślimy o swoich relacjach z innymi i budzi wątpliwości, czy naprawdę znamy naszych bliskich…



"Miłość w kolorze bieli"  17 stycznia

Salon sukien ślubnych „Embarras” to miejsce jedyne w swoim rodzaju. To właśnie tutaj przeplatają się radości i smutki przyszłych panien młodych, co przyprawia o niejeden ból głowy jego właścicielki: Laurę, Elę i Kaję, które prowadzą rodzinny biznes.
Do salonu przychodzi właścicielka biura matrymonialnego „Kupidyn w spódnicy”, Wanda, w towarzystwie  Barbary – narzeczonej swojego byłego męża. Mają wspólnie wybrać suknię dla Barbary, która szykuje się do ślubu. Sprawa może wydawać się dziwna, ale tylko na pierwszy rzut oka, „Embarras” gości bowiem tylko osobliwych klientów. Oprócz nich, w pobliżu uroczych bohaterek kręcą się różni, szczerze zainteresowani nimi kawalerowie.
Druga część humorystycznej serii obyczajowej, która nie szczędzi czytelnikowi uśmiechów i wzruszeń.

"Z jednej gliny"  17 stycznia

Nora zajmuje się organizacją zajęć z ceramiki, choć właściwie za bardzo się na tym nie zna. Ma tylko warsztat, w którym pracował jej zaginiony w tajemniczych okolicznościach mąż. Teraz kobieta musi jakoś zarobić na utrzymanie pięciorga dzieci po tym, jak została zupełnie sama…
Dołączają do niej trzy kobiety, Lena, Gośka i Marta. I każda z nich ma własne problemy do pokonania.

Pierwsze spotkanie nie należy do najbardziej udanych. Z czasem jednak kobiety przekonują się, że kłopoty łatwiej pokonać, gdy ma się obok siebie życzliwe osoby. A przyjaźń to nie wytarty frazes lecz wartość, dzięki której wszystko staje się łatwiejsze.


"Milczące dziecko"  17 stycznia

Latem 2006 roku Emma Price bezsilnie patrzyła, jak z rzeki wyłowiono czerwoną kurtkę jej sześcioletniego syna, Aidena. Ciała nie odnaleziono.
Dopiero dziesięć lat później Emma odkryła, że na powrót może cieszyć się życiem. Wyszła za mąż, oczekuje drugiego dziecka i poczuła, że znowu ma kontrolę nad swoim życiem.
I wtedy wraca do niej Aiden.
Chłopak nie jest w stanie mówić, ale jego ciało opowiada historię zaginięcia. Liczne rany i złamania rzucają nieco światła na koszmar, przez który przeszedł. Okazuje się również, że Aiden wcale nie wpadł do wody. Aiden został porwany.
Emma usiłuje porozumieć się z nastolatkiem i odkryć tożsamość sprawcy bestialskich czynów. Ale kto w ich małej wiosce mógł dopuścić się tak straszliwej zbrodni?
Tylko jej syn zna całą prawdę. Jednak jak opowiedzieć o niewyobrażalnym?



"Cudowny chłopak"  17 stycznia

August jest inteligentnym, dowcipnym chłopcem i jego życie wyglądałoby pewnie zupełnie inaczej, gdyby nie jeden zmutowany gen, z powodu którego ma zdeformowaną twarz i, zanim skończył 10 lat, musiał przejść 27 operacji. Do tej pory patrzył na siebie oczami bezwarunkowo kochających go rodziców i siostry. Teraz, gdy idzie do szkoły – od razu do piątej klasy – przyjdzie mu się zmierzyć ze światem rówieśników i starszych uczniów, z ostracyzmem, uprzedzeniami, a czasem ze zwykłym chamstwem i podłością. Spotka się jednak również z dobrocią, przyjaźnią i wspaniałomyślnością. Kontakt z rówieśnikami odmieni Augusta. Ale czy tylko jego?

"Wszystkie pory uczuć. Zima"  17 stycznia

Róża poświęciła całe życie swoim wychowankom z domu dziecka i niepełnosprawnej intelektualnie siostrze. Jednak w końcu zrozumiała, że ma już dość samotności i karania siebie za nieszczęśliwe w skutkach zdarzenie z przeszłości, na które nie miała żadnego wpływu.

Róża i Tadeusz biorą ślub, rozpoczynają wspólne życie, lecz na drodze do ich szczęścia i spokoju stają… rodzinne tajemnice i obietnica złożona matce…



"Troje na huśtawce"  31 stycznia

Koralia ma czterdzieści dwa lata i czterdzieści dwa powody, by zmienić swoje życie. Oraz jeden dodatkowy, który wywraca jej świat do góry nogami. Tytus jest osiemnaście lat młodszy. Kiedy ona zdawała maturę, on własnie się rodził. I jeszcze jedno – jest synem jej najlepszej przyjaciółki. Co w życiu jest ważniejsze? Przyjaźń czy miłość? Czy naprawdę trzeba wybierać? „Troje na huśtawce” to współczesny romans obyczajowy, spisany w formie pamiętnika, opowiedziany z dystansem, ironią i dużą dawką emocji.
Jeśli przyjmiemy, że życie jest windą, która zatrzymuje się na każdym piętrze, a potem jedzie dalej, to wszystko można sobie bardzo prosto wytłumaczyć. Piętro z napisem małżeństwo zostało przeze mnie opuszczone, a ja znowu przesuwam się w górę.
Obecnie wysiadłam na poziomie „romans z młodszym”.

"Nieodnaleziona"  31 stycznia

Gdybym oświadczył jej się chwilę wcześniej, nigdy by do tego nie doszło. Nie napadnięto by nas, ja nie trafiłbym do szpitala, a ona nie zniknęłaby na zawsze z mojego życia.

Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny.

Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotter wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał.

Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian znał swoją narzeczoną od dziecka, spędzali ze sobą każdą chwilę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, odkrywa jednak, że nie wiedział o niej wszystkiego...

"Tylko dobre wiadomości"  31 stycznia

Dziennikarka Izabela Oster z dnia na dzień rzuca pracę w telewizji. Nie wszystko jednak toczy się po jej myśli. Nowe oferty pracy nie spływają, a pracodawcy nie pukają do jej drzwi. Na szczęście przyjaciółka, Kamila Rudnicka-Clement, składa jej propozycję nie do odrzucenia.
Kobieta odziedziczyła bowiem podupadające pismo dla pań, natomiast Izabela ma jej pomóc w odzyskaniu dawnej świetności magazynu.
Muszą tylko przeprowadzić się do Krakowa…
Obydwie przyjaciółki stają przed bardzo trudnymi decyzjami. Ale właściwie dlaczego miałyby nie podjąć wyzwania?
Życie pisze różne scenariusze, a do odważnych świat należy.
Kobiety rzucają się w wir pracy. Los przygotował dla nich wiele niespodzianek: porywającą wenecką podróż, odzyskaną przyjaźń, wiosenny Kraków odkrywany na nowo, a wreszcie miłość…
Bo wszystko jest możliwe, tylko trzeba chcieć i odważnie spoglądać w przyszłość.



poniedziałek, 1 stycznia 2018

NOWY.. 2018... Podsumowanie, cele i postanowienia...

NAJWAŻNIEJSZY W KAŻDYM DZIAŁANIU JEST POCZĄTEK...

Jaki był 2017 rok? ... Dobrze, że już się skończył! Był przełomowy i jednocześnie najgorszy w moim życiu... Szczególnie jego druga połowa...

- 14 maja 2017... - Pierwsza Komunia Milenki...

- 17 maja 2017... - Nagle zmarł tata...
 Od tego momentu już nic nie jest tak samo, jak było... :(

-1 czerwca 2017... - Od dobrych kilku lat rozglądaliśmy się za większym mieszkaniem i nagle w ogłoszeniu pojawiło się coś dla nas. Tydzień później tj. 8 czerwca podpisaliśmy umowę przedwstępną. Dzień później wystawiliśmy nasze dotychczasowe mieszkanie na sprzedaż, a trzy dni potem: 14 czerwca zgłosiła się chętna osoba, do kupna naszego M3.

- 27 czerwca 2017... - sprzedajemy małe M i kupujemy nasze nowe miejsce na ziemi... M4.

- 1 lipca 2017... - koniec przeprowadzki. Mieszkamy na nowym...

- 3 lipca 2017... - rozpoczynamy generalny remont naszego gniazdka, który trwa do dzisiaj. Wszystko mężuś robi samodzielnie, po godzinach pracy.

Na dzień dzisiejszy mamy skończone trzy pokoje, dwa przedpokoje i WC na wykończeniu. W między czasie przeprowadzamy lifting łazienki...

Życie pokazało mi, jak wiele może wydarzyć się i wywrócić do góry nogami, w zaledwie 1,5 miesiąca...

CELE I POSTANOWIENIA NA NOWY ROK p.s. kolejność przypadkowa... Najbardziej zależy mi na rodzince i na tym, byśmy byli wszyscy razem i żeby zdrowie nam wszystkim dopisywało!!!

CZYTAM KSIĄŻKI... W 2016 roku przeczytałam 55 książek. W minionym już tylko 34, z wiadomych przyczyn :( W tym roku planuję przeczytać ich co najmniej 50...

BLOG... W dalszym ciągu w miarę możliwości chcę prowadzić tą stronę. Z nowym rokiem sporadycznie będą pojawiać się wpisy z naszego prywatnego życia. Z miejsc, w których bywamy i co robimy na co dzień. Na pamiątkę...

ROWER... W 2016 roku przejechałam na nim 501 km. W 2017 roku, znowu nic... Zaledwie 112 km... Wiadomo dlaczego... W minionym roku nie miałam ochoty na nic! Może uda się w 2018 roku pobić rekord. Chciałabym przejechać ponad 500 km. Zobaczymy czy się uda...

WAGA... O zgrozo!!! Chcę pozbyć się 10 kg!!! Będzie ciężko... Bardzo ciężko...

KUCHNIA... Głównie na jej remoncie chcę skupić się. Moim marzeniem jest, by w 2018 roku doprowadzić ją do porządku.