czwartek, 29 stycznia 2015

[7] " Zaciszny zakątek " Agata Kołakowska

Autor: Agata Kołakowska
Tytuł: " ZACISZNY ZAKĄTEK "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2015
Ilość stron: 326

Moja ocena: 5/6
Książka z mojej półki



Z piórem Agaty Kołakowskiej jestem w miarę na bieżąco. Polubiłam jej historie ze względu na to codzienne życie, problemy, które mogłyby dotyczyć każdego z nas. Niby taka codzienność, a jednak przewodzą w niej takie bardziej dotkliwe tematy. W " Niechcianej prawdzie " była to zdrada męża z... mężczyzną... W " Zacisznym Zakątku "  autorka przedstawia nam perypetie kilku rodzin, mieszkających na zamkniętym osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie nikt nie wie, co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Bogaci ludzie też mają swoje problemy, głównie ze sobą.
Marta i Jacek Cieślakowie spełnili swoje marzenia o wielkim domu i własnym ogródku, zaciągając kredyt hipoteczny w banku. Ich sytuacja finansowa i pozycja znacznie się różnią jednak, od tej którą maja pozostali mieszkańcy. Sytuacja komplikuje się, kiedy Marta traci pracę i mimo starań nie może załapać się na jakikolwiek etat w swojej branży, a kolejne raty trzeba przecież spłacać. Na jaw wychodzi też sekret, że na ów luksusowy dom było ich stać z pomocą banku, ze względu na jego wystawioną do sprzedaży cenę. Była ona znacznie niższa od wartości nieruchomości przez tragiczne wydarzenia, które miały miejsce za zamkniętymi drzwiami tego budynku. Poprzednia właścicielka, przyjaciółka sąsiadek, popełniła w nim samobójstwo. Marta i Jacek zaczynają wątpić w swoje możliwości finansowe i zastanawiają się, czy decyzja którą podjęli, by spełnić swoje marzenia, była właściwa.
Po sąsiedzku głównych bohaterów mieszkają Paulina i Grzegorz. Ona perfekcyjna, poukładana pani domu. On jest wziętym stomatologiem w prestiżowej klinice. Sytuacja finansowa i pozycja społeczna godna pozazdroszczenia, ale okazuje się, że za drzwiami małżeństwo ma problemy. Lekarz nie radzi sobie z oczekiwaniami i obowiązkami, jakie stawia przed nim zawód i zaczyna popadać w mocną depresję, gdzie konieczna staje się pomoc psychologów i psychiatrów...
Kolejni sąsiedzi Marty i Jacka to Krzysztof Borowiak i jego żona Małgorzata. Borowiak jest twardym krytykiem literackim. Choć sam próbuje swoich możliwości w pisaniu, okazuje się, że nikt nie chce wydać jego książki. Jest cyniczny w wydawaniu opinii literackich, ale sam pisać nie potrafi. Krzysztof ma trudny charakter, który być może próbuje usprawiedliwić wydarzeniami z przeszłości, ale jego żona, spokojna żyjąca w cieniu męża, całkowicie mu podporządkowana, nie potrafi tak dalej żyć... Dramatyczne wydarzenie sprawia, że Borowiak załamuje się i popada w alkoholizm. Jego praca również staje pod wielkim znakiem zapytania...
Tuż obok w luksusowym domu mieszka Sabina i jej mąż Marcin. Bezdzietne małżeństwo, którym wydaje się, że do szczęścia brakuje im tylko dziecka. Marcin jednak, wiecznie zapracowany pilot, nic nie robi w kierunku, by powiększyć swoją rodzinę. Sabina zaczyna wątpić w miłość w ich związku...
Książkę czytało mi się dobrze. Realistycznie nakreślone postaci i ich codzienne problemy, troski sprawiły, że wczułam się w fabułę, momentami zaskakującą. Można wyciągnąć swoje wnioski. Znana wszystkim banalna prawda, że pieniądze szczęścia nie dają i nie są w życiu najważniejsze. Kariera, zabieganie, walka o pozycję, powodują, że można stracić to co najważniejsze... Spokojne ciepło domowego ogniska i miłość w związkach. Ten luksus i bogactwo z zewnątrz, to tylko ładna otoczka, by ukryć sekrety i problemy, z jakimi borykają się na co dzień bohaterowie książki.
 Agata Kołakowska może być pewna, że jej kolejną  powieść chętnie przeczytam :)


poniedziałek, 26 stycznia 2015

[6] " Autorka " Jacek Skowroński, Maria Ulatowska

Autor: Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Tytuł: " AUTORKA "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 424

Moja ocena: 4/6
Książka wypożyczona z biblioteki


Dwóch autorów... Wątki obyczajowe połączone z kryminalnym i jedna historia. Na " Autorkę " nie zwróciłabym uwagi, ale pozytywne opinie o niej skusiły mnie, żeby książkę przeczytać. Udało mi się, bo akurat pojawiła się w nowościach w mojej filii, więc zapisałam się na listę oczekujących. Ciekawy pomysł i odwaga autorów, by stworzyć coś wspólnego. Maria Ulatowska i Jacek Skowroński zgrali się na tyle, by w dość oryginalny sposób opisać historię. Ja nieco gubiłam się w wątkach i ilości postaci, ale pewnie to wina i mojego skupienia, bo ostatnio jakoś tak mi ciężko i nie mogę się wystarczająco dobrze wczuć w to, co czytam.
Główni bohaterowie to Justyna Sobolewska i Piotr Zawada. Ta pierwsza to znana pisarska, ceniona głównie przez swoje czytelniczki. Kobiety lubią jej pióro i wyrażają do niej i do jej książek sympatię poprzez spotkania, na których pisarska pojawia się. Ma kontakt z czytelniczkami również poprzez internet, Facebooka, pisanie listów, chodzenia do biblioteki, czy popijając kawę w jakiejś kawiarence... Prowadzi z ludźmi rozmowy i dosyć aktywnie prowadzi swój tryb życia. W pewnym momencie wkradają się prywatne problemy. Małżeństwo zaczyna się sypać. Zdrada jej męża kończy się rozwodem, ale Justyna gdzieś tam w głębi serca wciąż go kocha.
Nagle zaczynają ginąć kobiety. Szybko policja dochodzi do tego, że  są one ofiarami seryjnego mordercy. W stworzeniu profilu psychopaty pomaga komisarzowi min. Ewelina Zawadzka. Próbują rozwikłać zagadkę, i odpowiedź kto i dlaczego zabija. Akcja nabiera rozpędu, kiedy wszystkie ślady prowadzą do samej autorki. Jej przeszłość odgrywa znaczną rolę i okazuje się, że zazdrość, szaleńcza miłość, mogą doprowadzić w pewnym momencie do szaleństwa.
Autorzy książki wprowadzili do całej historii sporo postaci. Mordercą jest osoba niezrównoważona i niebezpieczna. Czytając "Autorkę" mogłam snuć domysły, kto jest zabójcą, przebierając w postaciach wykreowanych przez autorów. Koniec dość zaskakujący, chociaż gdzieś tam coś przeczuwałam. Jednocześnie dość niezrozumiały. Może wpływ na to miało to, że byłam niedostatecznie skupiona i chwilami się gubiłam w wątkach. Ostatni rozdział przeczytałam dwa razy, a że było już po 1.00 w nocy to i tak nie dopowiedziałam sobie, kto krył się za facebookowym profilem, z którym Justyna Sobolewska miała wirtualny kontakt. Kto to był? Żeby nie zdradzać zbyt wiele, mam pytanie czy to była kobieta, czy mężczyzna? Nie lubię takich niedopowiedzianych do końca sytuacji, a nie chce mi się intensywnie myśleć, bo ostatnio mój nastrój i siły są na wyczerpaniu.

czwartek, 22 stycznia 2015

Nowe w STYCZNIU do czytania :)

Jakby nie było to troszkę książek i tak nazbierało mi się w ostatnim czasie.

1. " Zaciszny zakątek " Agata Kołakowska
2. " Cicho sza " Lisa Scottoline
3. " Nie puszczaj mojej dłoni "  Michel Buso
4. " Pierwsza na liście " Magdalena Witkiewicz
5. " Gdy zakwitną poziomki " Agnieszka Walczak-Chojecka
6. " Suflet " Aslo E. Perker
7. " Czysty przypadek " Jane Green
8. " Policz do stu " Lucy Dillon
9. " Podarunek " Krystyna Mirek - tą akurat już przeczytałam.


Z biblioteki wypożyczyłam dwa tytuły:

" Ulica pogodna " Aleksandra Domańska
" Ogród Kamili " Katarzyna Michalak

Wraz z początkiem nowego roku wydawnictwo Filia zasłużyło sobie u mnie na sympatię, dzięki książką, które wydaje. A te jakoś tak ostatnio czytam z przyjemnością.

piątek, 16 stycznia 2015

[5] " Koniec świata " Izabella Frączyk

Autor: Izabella Frączyk
Tytuł: " KONIEC ŚWIATA "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2014
Ilość stron: 335

Moja ocena: -5/6
Książka z mojej półki



" Koniec świata " i.... do żadnego końca świata nie doszło, chociaż Majowie zapowiadali zagładę i co poniektórym wiadomość ta siadła na psychikę. Między innymi Marylka, główna bohaterka zaczęła z pewną obawą wyczekiwać owej proroczej daty, pod wpływem mediów, plotek, czy choćby swojej sąsiadki, która w swoim sklepiku oferowała  towar, namawiając wszystkich wokół, by robić u niej zapasy na tą czarną godzinę. Interes kwitł ;) Ów koniec świata stał się niejako pretekstem do nowego początku, jaki stopniowo zaczął wkradać się w życie głównej postaci.
Marylka, kobieta tuż przed trzydziestką, niegdyś porzucona przez chłopaka, z którym wiązała swoją przyszłość, postanawia żyć jako singielka. Jej czas zajmuje praca w agencji reklamowej. Razem z nią pracuje Marcel, który mimo, że dziewczyny kręcą się wokół niego, zwraca uwagę właśnie na niepozrną Marylkę. Rozkochuje ją w sobie, potem znika... i tak gra na uczuciach dziewczyny... W między czasie Marylka dostaje zlecenie za granicą. Praca w Madrycie to dla kobiety nowe wyzwanie, któremu stara się sprostać, dzięki swojej ambicji. Marylka poznaje Krzysztofa Gawłowicza, który do tej pory jawił się jej jako dosyć upierdliwy i wymagający facet. Okazuje się, że jest przystojnym mężczyzną, u którego Marylka wzbudziła zainteresowanie swoją osobą.
Marylka kusi los, który ma ją doprowadzić do szczęścia. Jej życie bardzo zmienia się, kiedy dowiaduje się, że jest w ciąży, chociaż była przekonana, że dzieci mieć nie może... Historia taka lekka, napisana z humorem. Można przy niej odsapnąć, ale fabuła nie bardzo interesująca, taka raczej o niczym. Jest kobieta i mężczyźni, który zawracają jej głowę. W akcję wkraczają uczucia i miłosne perypetie postaci. Lekki styl sprawia, że książkę przeczytałam z przyjemnością, chociaż mimo wszystko miałam nadzieję na coś mocniejszego.



czwartek, 15 stycznia 2015

[4] " Wieczna wiosna " Katarzyna Zyskowska-Ignaciak

Autor: Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
Tytuł: " WIECZNA WIOSNA "

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 345

Moja ocena +5/6
Książka wypożyczona z biblioteki 



" Wieczna wiosna " to taka życiowa i poruszająca historia. 
Łucja żyła w nieudanym małżeństwie. Stan ten trwał od dekady. Przyjęła zasady męża i żyła głównie pod jego dyktando. Długo nie dostrzegała, jak wiele dzieliło ją od Marka, który był znanym lekarzem. Ich dorosłe dzieci, syn i córka mają już swoje życie. Oni byli dla Łucji najważniejsi i dla nich głównie przez całe życie starała się stworzyć normalną rodzinę. Tylko z pozoru małżeństwo Łucji i Marka było doskonałe. Marek życiową rolę wybrał z pełną świadomością i spełniał swoje ambicje i marzenia. Żona i dzieci były jedynie uzupełnieniem jego życia. Czas studiów Łucji na Akademii Sztuk Pięknych to tylko wspomnienie....
Łucja dowiaduje się, że ma raka. To musi być straszny cios dla osoby, która dowiaduje się o chorobie, z którą w większości przypadków nie ma równych szans na wygranie z nim walki. Ludzie w różny sposób reagują na takie wiadomości. Załamują się, nie przyjmują do wiadomości, że są chorzy, płaczą... Łucja początkowo walczy z chorobą, dzielnie znosi chemię i odjęcie piersi. Kiedy wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu wyniki okazują się być tymi najbardziej okrutnymi, nie dającymi szans na przeżycie. Również leczenie nie wróży nic dobrego. Są przerzuty... Łucja podejmuje ważną decyzję. Mając na uwadze to jak znosiła poprzedni etap leczenia, szpital itd... decyduje, że tym razem nie będzie już walczyć. Postanawia tą garstkę czasu, która jej została wykorzystać na życie. Chce zaznać choć odrobiny szczęścia. Wyjeżdża do domku w górach i tam poznaje sąsiada, który jak się okazuje jest rzeźbiarzem. Spacery, rozmowy, wspólne tematy na temat sztuki przeradzają się w uczucie i prawdziwą miłość. Mężczyzna dowiaduje się o chorobie Łucji, ale mimo wszystko miłość zwycięża. Dla niego Łucja staje się Wieczną Wiosną... Za serce chwyta i jej relacja z dziećmi. Ma doskonały kontakt z nimi, szczególnie z córką...
Poruszająca powieść, która zmusza do refleksji nad życiem., nad jego kruchością... Bardzo realistyczna historia,wzbudzająca emocje. Trudne decyzje, ciężka choroba nie dająca szans na życie. Bohaterka to mocna kobieta. Nie wiem jak ja bym zareagowała na taką diagnozę i czy miałabym na tyle odwagi, żeby się z pełną świadomością poddać. Najbardziej ciężko byłoby mi z myślą, że zostawiam dzieci... W pewnym sensie rozumiem doskonale i Łucję, bo walka z chorobą, leczenie, chemia, ciągły ból... Nawet najbardziej silny człowiek w pewnym momencie traci na to wszystko siły i ochotę do walki. Główna bohaterka nie marnuje tych kilku ostatnich miesięcy życia. Wykorzystuje każdą chwilę, która jej została i czerpie z niej radość, miłość i szczęście. Łucja jest tak realistyczną postacią, że bardzo wczułam się w cała jej historię. Tak smutną, trudną, a przecież w pewnym sensie i pokrzepiającą. Wzruszyłam się czytając książkę. Bardzo silnie zadziałała na moją psychikę. Książkę wypożyczyłam z biblioteki i trochę żałuję, że nie jest u mnie na półce na stałe. A wszystko zaczęło się od strony tytułowej książki, która swoją grafiką, kolorem, zdjęciem od razu przykuła moją uwagę...


poniedziałek, 12 stycznia 2015

[3] " Blondynka na tropie tajemnic " Beata Pawlikowska

Autor: Beata Pawlikowska
Tytuł: " BLONDYNKA NA TROPIE TAJEMNIC "

Wydawnictwo: G+J RBA
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 287

Moja ocena: +5/6
Książka z mojej półki


" Blondynka na tropie tajemnic " to kolejny album Beaty Pawlikowskiej. Tym razem zdaje w nim relacje i wspomnienia z podróży po Afryce. Zanzibar, Brazylia, Tanzania i Amazonia - to o tych egzotycznych miejscach opowiada . " Blondynkę na Zanzibarze " czytałam już jakiś czas temu w wydaniu kieszonkowym. Mogłam jednak na nowo przypomnieć sobie informacje i ciekawostki na temat tego zakątka świata i pooglądać fotografie, które co tu dużo pisać... Są świetne :) W Tanzanii i Amazonii też już miałam okazję bywać, dzięki książką podróżniczym, ale za każdym razem z zainteresowaniem czytam i oglądam zdjęcia. Można przyswoić sobie wiadomości o czymś nowym ;) Te zakątki trochę przerażają. Strach się bać. Lasy, pustynie, ocean, dżungla... to wszystko jest piękne i zachwyca przyrodą, klimatem, ale wszelkiego rodzaju zwierzęta mogą przerażać. Groźnymi są nie tylko te dzikie, ale niebezpieczne mogą być również te mniejsze... gady, czy owady, a nawet ryby. Brrrr....


W albumie tym opisane niezwykłe miejsca, zwyczaje, kuchnia i wszystko wokół... Wydanie książki jak zwykle dopracowane i staranne. Styl Pawlikowskiej i jej filozoficzne myśli już mi tak nie przeszkadzają, jak na początku, kiedy dopiero poznawałam jej pióro. Przyzwyczaiłam się do jej stylu pisania, na dowód czego jest kolekcja książek podróżniczych, które sobie stopniowo kolekcjonuję na regale.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

[2] " Podarunek " Krystyna Mirek

Autor: Krystyna Mirek
Tytuł: " PODARUNEK "

Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: Poznań 2014
Ilość stron: 375

Moja ocena: 6/6
Książka z mojej półki


Fajnie zacząć Nowy Rok z dobrą książką :) " Podarunek " to klimatyczna powieść ze Świętami i zimą w tle. Akurat w sam raz do czytania o tej porze roku :)
Tytuł odzwierciedla taką drugą szansę, którą daje nam los. Marcie wydaje się, że jej małżeństwo nie ma szans na przetrwanie. Ma dwójkę dzieci i męża, ale czuje się samotna. Teściowa też jakaś taka niezadowolona z synowej... Przynajmniej takie odczucie ma Marta. Główna bohaterka wykorzystując magię Świąt Bożego Narodzenia wysyła  do losu prośbę o szczęście... Zauroczona jest w swoim szefie i marzy o tym, by w końcu zwrócił na nią uwagę. Okazuje się jednak, że szef jest zbyt wyidealizowanym człowiekiem w jej oczach, a szczęście, którego doświadcza Marta, ma zupełnie inny wymiar niż wydawałoby się, że miłość do innego mężczyzny. Okazuje się, że szczęście jest tuż tuż na wyciągnięcie ręki. Szczęście to RODZINA. Ta niby oczywista oczywistość jest tym najważniejszym. Powinno  pielęgnować się związek, uczucia, a także wzajemne relacje. Wystarczy otworzyć swoje serce i docenić to co się ma.
W trakcie czytania mocno wczułam się i w życie Kai. Młoda dziewczyna ma pracę, ale życie traktuje bardzo lekko i wkrótce popada w problemy finansowe. Bierze ona los zbyt lekko i jest za bardzo skupiona na sobie. Tuż obok niej jest osoba darząca ją wyjątkowym uczuciem, ale ona woli pieniądze... Do pewnego czasu...
Dwie przyjaciółki, o jakże innych charakterach. Obie zauroczone Rafałem. Życie daje jednak drugą szansę bohaterkom. Wystarczy tylko ją dostrzec. Zarówno Kaja jak i Marta  wzbudziły we mnie pozytywne emocje. Dwie różne osoby, ale nakreślone tak realistycznie, że książkę świetnie czyta się. Również Eleonora - teściowa, jak i jej sąsiadka, to kobietki, których nie da się nie lubić. Wiadomo teściowa jak teściowa i doskonale rozumiałam spojrzenie Marty i jej stosunek do matki swojego męża, ale okazuje się, że nie taki diabeł straszny... :)
Historia z dobrym, optymistycznym zakończeniem. Życzenie wypowiedziane w grudniową noc, tuż przed Wigilią, do nieba, spełniło się Marcie. Kiedy było źle potrafiła się zbuntować, ale miała na tyle rozsądku, by dać swojej rodzinie drugą szansę. Marta jest matką, żoną, ma dom i pracę. Lista jest długa i należy się nią cieszyć.

" Szczęście jest nadpobudliwe. Dziś jest tu, jutro gdzie indziej. Przysiądzie w jakimś miejscu, potem leci dalej. Trzeba je łapać na każdym kroku, łowić najmniejsze okruszki w każdej chwili życia. Żeby potem nie żałować. Kto raz się nauczy, jak szukać powodów do radości, potem widzi je wszędzie " 

Ten cytat bardzo mi przypadł do gustu i oddaje sedno sprawy. Powodów do wdzięczności mamy sporo każdego dnia. Warto je dostrzec i zacząć umieć wyrażać.

" Człowiek obudzi się pewnego dnia, obejrzy za siebie i zobaczy tysiące zmarnowanych szans na małe codzienne szczęście. "

Jakże łatwo w codziennym życiu zatracić się we własnych smutkach. Wiecznie czekać na coś lepszego... A co jeśli jest nam takie właśnie zwykłe, prozaiczne życie pisane i innego nie będzie? Warto cieszyć się tym, co się ma.
Ciepła historia z normalnymi ludźmi. Dodam, że również okładka jest bardzo przyjemna i dopracowana. Pod odpowiednim kątem można nawet dostrzec mieniące się płatki śniegu ;) Szybka akcja, ciepły humor i życiowe sytuacje powodują, że autorka ze swoja powieścią zasłużyła w mojej opinii na szóstkę :) Ta historia trafiła w moje serce, a książka zostanie ze mną już na zawsze ;)

niedziela, 4 stycznia 2015

[1] " Zamiast Ciebie " Sofie Sarenbrant

Postanowienie na 2015 Rok

Nowy Rok... Nowe książki!!! :)



Autor: Sofie Sarenbrant
Tytuł: " ZAMIAST CIEBIE "

Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 315

Moja ocena: 5/6
Książka z mojej półki



" Zamiast Ciebie " to kontynuacja  thrillera " 36 tydzień ". W tym miejscu mam mały problem, bo pierwszą część czytałam w lipcu 2013r. Trochę czasu minęło, zanim sięgnęłam po kolejną, no i przez ten czas przewinęła grubo ponad setka innych powieści i niewiele już z tej  historii pamiętam. Nie warto robić sobie takich zaległości i mam nauczkę, że muszę czytać serię w miarę na bieżąco. Na szczęście w miarę rozwoju akcji.
Dalszy ciąg historii rozgrywa się po upływie 16 lat od ostatnich wydarzeń. Policji nigdy nie udało się nigdy wyjaśnić, co stało się z synkiem Agnes. Kobietę najpierw uprowadzono, zamknięto w piwnicy. W chwili porwania była w zaawansowanej ciąży. Urodziła tam dziecko, a następnie odebrano jej noworodka. Ślad po Adamie urwał się na dobre. Mija kilkanaście lat, ale trauma z przeszłości wciąż nie daje spokoju rodzinie. Dorastająca córka Agnes - Nicole udaje się do Brantevik, próbując wyjaśnić rodzinną tajemnicę.
Stopniowo mroczne wydarzenia wychodzą na jaw. Autorka wyjaśnia jakie były motywy tak dramatycznych kroków jakich podejmuje się Max Samuelsson i Birgitta, która obecnie podaje się jako Gunilla. Splot zdarzeń trzymających w napięciu pozwala na poznanie Love, chłopca, którego wychowuje w ukryciu kobieta. Czy ów chłopak jest zaginionym przed laty synem Agnes i Tobbiego. Wciągnął mnie i wątek męża Agnes, ktory prowadzi podwójne życie, zdradzając żonę z jej najlepszą przyjaciółką.
Akcja jest wartka i dużo się dzieje. Fabuła toczy się z punktu widzenia różnych postaci, przez co możemy wczuć się w sytuację i motywy postępowania bohaterów historii. Nie jest to może thriller  zbyt wysokich lotów, ale ma swój mroczny, tajemniczy klimat, który sprawił, że z ciekawością śledziłam kolejne wydarzenia, jakie miały miejsce w tej części.




piątek, 2 stycznia 2015

Z biblioteki na STYCZEŃ :)

Pierwszy, noworoczny stosik książek. Świeżutkie, jeszcze pachnące nowością książki :)

Dla DZIECI...

1. " Dlaczego mleko jest białe "
2. " Tomek Łebksi "
3. " Osiem metrów niespodzianki "

Jeśli czas mi będzie sprzyjał, to postaram pisać co nieco na temat książek, które czytamy wspólnie z moimi dzieciaczkami:. Jesteśmy na etapie opowiadań przeznaczonych dla dzieci w przedziale wiekowym powiedzmy 5-10 lat ;)

A dla mnie wypożyczyłam następujące tytuły:

1. " Autorka " Maria Ulatowska, Jacek Skowroński - Czekałam na ten tytuł w kolejce. Termin wypożyczenia przypadł na Sylwestra. Byłam w pracy cały dzień i nie mogłam jej wypożyczyć. Dzisiaj z rana skoczyłam do biblioteki z nadzieją, że jeszcze ją zastanę, no i na szczęście czekała na mnie ;)

2. " Wieczna wiosna "  Katarzyna Zyskowska - Ignaciak - Ten tytuł był u mnie na liście książek do kupienia. Tak się zdarzyło, że pojawił się wśród nowości bibliotecznych, więc od razu przygarnęłam go do siebie ;)

3. " Dziękuję za wspomnienia "  Cecilia Ahern - Nazwisko autorki nie jest mi obce, choć jeszcze nie miałam okazji czytać jej historii. Jedną powieść na półce mam, ale na razie nie tknięta. Ta będzie pierwsza Cecilii Ahern.

czwartek, 1 stycznia 2015

W styczniu...



Stosunki Jake'a Buckmana z szesnastoletnim synem, Ryanem, nie układają się najlepiej. Zaniepokojony ich wzajemnym brakiem kontaktu, Jake postanawia odebrać Ryana z podmiejskiego kina i spędzić z nim trochę czasu. Kiedy Ryan prosi, by ojciec pozwolił mu poprowadzić samochód na mało uczęszczanej drodze, Jake wyraża zgodę, widząc w tym szansę na zbliżenie się do syna. Jednak rodzinne zawieszenie broni gwałtownie zamienia się w koszmar. Dochodzi do tragedii, a Jake musi w ułamku sekundy podjąć decyzję, która pogrąży ojca i syna w poczuciu winy i wplącze w sieć kłamstw. Jake i Ryan zostają przytłoczeni ciężarem łączącej ich tajemnicy, która może doprowadzić całą rodzinę do zguby.


Kobiety z bogatego przedmieścia są gotowe na wszystko.
Na luksusowe osiedle wprowadzają się nowi mieszkańcy - Marta i Jacek Cieślakowie - okupiwszy spełnienie marzeń o własnym domu potężnym kredytem.
Sąsiedzi przyjmują ich serdecznie, jednak para szybko orientuje się, że ich tryb i poziom życia znacznie odbiegają od osiedlowych standardów.
Pod numerem szóstym mieszkają Paulina i Grzegorz Stawscy. Ona - krytyczna wobec świata perfekcyjna pani domu z surowymi zasadami, on - wzięty stomatolog w doskonale prosperującej klinice.
Dom pod numerem siódmym zajmuje cyniczny krytyk literacki Krzysztof Borowiak z żoną Małgorzatą, ciepłą i czułą opiekunką domowego ogniska.
Pod dziewiątką mieszkają Sabina, olśniewająco piękna brunetka "przy mężu", skupiona na pielęgnacji urody i celebracji życia, oraz Marcin, pilot, który więcej czasu spędza w chmurach i hotelach niż w domu.
Marta i Jacek mają wrażenie, że nie bardzo pasują do tych ludzi. Mimo to starają się dopasować do towarzystwa i cieszyć wymarzonym gniazdkiem.
Niestety, Marta traci pracę, a raty trzeba płacić. Na domiar złego okazuje się, że Cieślakowie nabyli okazyjnie dom od męża... samobójczyni. W miejscu, które jeszcze przed chwilą traktowali jak raj na ziemi, zaczynają czuć się nieswojo.
Zza drzwi domów osiedla przy ulicy Zielonego Dębu powoli zaczynają wyłaniać się kolejne sekrety. Sąsiedzi są gotowi na wszystko...


Korupcja i handel ludźmi wśród frankfurckiej elity
Do gabinetu psycholożki Vereny Michel wpada przerażona Mołdawianka, Maria. Dziewczyna przetrzymywana w starej willi i zmuszana do prostytucji cudem ucieka oprawcom. Psycholożka prosi o pomoc swoją przyjaciółkę, adwokatkę Ritę Hendriks. Krótko potem Rita zostaje zamordowana.
To sprawa dla bardzo zaangażowanej policjantki, Julii Durant, która w trakcie śledztwa szybko trafi na ślad dalszych dwóch niewyjaśnionych zbrodni.

 Odkąd Andrew Stillman został zamordowany, jego życie stało się niezwykle interesujące… Rankiem 9 lipca 2012 roku, Andrew, reporter śledczy New York Timesa biegał jak co dzień wzdłuż rzeki Hudson, gdy nagle poczuł ostry ból i upadł w kałuży krwi. Kiedy odzyskuje przytomność, okazuje się, że jest 7 maja 2012 r. – dokładnie dwa miesiące wcześniej. Od tego momentu Andrew ma sześćdziesiąt dni, aby odnaleźć swojego mordercę. Sześćdziesiąt dni, aby dowiedzieć się, kto chce go zabić i dlaczego. Wyrusza więc wszalony pościg od Nowego Jorku po Buenos Aires, by zmienić swoje przeznaczenie.

 Mąż Laurie Moran zostaje brutalnie zamordowany. Tylko trzyletni Timmy widzi twarz zabójcy swojego ojca. Po pięciu latach te przenikliwe niebieskie oczy wciąż nawiedzają chłopca w snach. Laurie prześladuje inna myśl – groźba mordercy, którą usłyszał jej uciekający z miejsca zdarzenia syn: „Powiedz matce, że ona będzie następna, a potem przyjdzie twoja kolej…”.
Teraz Laurie znów ma do czynienia z morderstwem. Jest producentką programu telewizyjnego dotyczącego rzeczywistych, dotąd nierozwiązanych spraw kryminalnych. Serial rozpocznie niewyjaśnione od dwudziestu lat sensacyjne morderstwo Betsy Powell. Znaną w szerokich kręgach towarzyskich Betsy znaleziono uduszoną w łóżku, po bankiecie wydanym na cześć jej córki. Laurie jest przekonana, że odtworzenie tego wydarzenia w telewizji stanie się olbrzymim hitem. Zwłaszcza że w filmowaniu zgodzili się wziąć udział autentyczni goście uroczystości –
dawni przyjaciele skrywający różne tajemnice… małe i duże.
A te wszystkie wydarzenia obserwuje też para niebieskich oczu…

 Ile razy chcieliście złapać za telefon i zadzwonić do kogoś, za kim tęsknicie?
Podzielić się radościami, smutkami i marzeniami?
Ile razy wyrzucaliście sobie, że nie zdążyliście powiedzieć komuś, jak wiele dla was znaczy,
że odkładaliście rozmowę na jutro, na kiedy indziej?
Kochamy wciąż za mało i stale za późno, smucimy się, że nie można cofnąć czasu.
A gdyby tak… niemożliwe stało się możliwe?

 Historia przyjaźni, która po latach rodzi się na nowo, miłości, która wybucha gwałtownie i niespodziewanie…
Opowieść o trudnych wyborach, które mogą podarować komuś życie, o przebaczeniu i zrozumieniu oraz o wielkiej nadziei i sile kobiet. Czy najbliższej przyjaciółce potrafiłabyś wybaczyć wszystko? Mimo tego, że zabrała Tobie to, co kochałaś najbardziej? A gdyby jej wybór okazał się błędem? A gdyby jej dni były policzone? Ina myślała, że przeszłość zostawiła daleko za sobą. Teraz jej życie przebiegało tak, jak sobie tego życzyła. Czasem zapraszała do niego mężczyzn, ale tylko na chwilę. Patrycja w każdej chwili mogła wszystko stracić. Los postawił przed nią najtrudniejsze z zadań. Jak w ciągu kilku tygodni nauczyć ukochane córki jak żyć? Karola musiała wziąć sprawy w swoje ręce.
Wyruszyła w podróż aby odnaleźć pierwszą na liście.
Odnalazła. Ale wraz z nią wróciły bolesne wspomnienia.
Mimo niezagojonych ran, dawnych zdrad, i upływającego czasu, przyjaźń powróciła. Powróciła z wielką mocą, która kruszy góry, sprawia, że niemożliwe staje się możliwe.


Druga część serii z dziennikarką śledczą, Anną Rogozińską.
Pełna napięcia i zwrotów akcji opowieść o kobiecie, która wie czego chce i konsekwentnie dąży do celu. To historia o szukaniu prawdy i o tym, że czasem trzeba komuś zaufać.
Anna Rogozińska, ambitna dziennikarka TV przeprowadza wywiad z politykiem, którego syn wypadł z balkonu podczas imprezy sylwestrowej. Ojciec nie wierzy w przypadkową śmierć. Anna próbuje ustalić prawdziwy przebieg wypadków ale otrzymuje oficjalny zakaz zajmowania się tą sprawą.
Jednak kiedy pojawiają się nowe ofiary wśród uczestników feralnej imprezy, robi  wszystko, by odkryć prawdę.  Czy uda się jej wykorzystać znajomość  z przystojnym prokuratorem? Kim jest morderca i czy uderzy ponownie?  Jaki związek z zabójstwami mają dopalacze? Odpowiedź na wszystkie te pytania przyniosą zbliżające się Walentynki...


Emma ma czternaście lat i jest jeszcze dzieckiem – które nigdy nie zaznało miłości. Była w kilku rodzinach zastępczych, a gdy zaszła w ciążę, własna matka wyrzuciła ją z domu. Razem z synkiem trafia do Casey. Watsonowie z miejsca zakochują się w chłopczyku, ale trudno jest im poradzić sobie z zachowaniem Emmy i jej brakiem odpowiedzialności. Jednak im lepiej Casey poznaje Emmę, tym mocniej jest przekonana, że ta samotna, pozbawiona wsparcia dziewczyna może stać się wspaniałą matką. Dlatego jest jej tak trudno dokonać wyboru: pomóc zdesperowanej nastolatce pragnącej odmienić swoje życie czy odebrać jej dziecko, by zapewnić mu bezpieczny dom?
Nie przeczuwa, że wkrótce dojdzie do tragedii…


No i proszę... :) Pierwsza zapisana kartka z 365-stronicowej książki już jest. Oby wyszła z tego dobra książka, a Rok 2015 był DOBRYM ROKIEM ;)