wtorek, 6 września 2016

[44] "W cieniu" Diane Chamberlain

Tytuł: "W cieniu"
Autor: Diane Chamberlain

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 395



Co tu dużo pisać... Otóż jestem dumną właścicielką wszystkich wydanych w Polsce tytułów Diane Chamberlain. Moją półkę zdobi dwanaście książek  autorki a ja jestem jej wierną czytelniczką od zawsze. Diane Chamberlain nie spoczywa na laurach i wciąż pisze niezwykle ciekawe historie przesycone oryginalnością.
Liame bardzo kocha swoją żonę Marę, u której podczas porodu doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu. Jednak chwila zagubienia sprawia, że dochodzi do sytuacji, w której dopuszcza się zdrady z jej najlepszą przyjaciółką. Wkrótce okazuje się, że Joelle jest w ciąży. Kobieta bardzo pragnęła dziecka. Będąc tuż po rozwodzie ze swoim mężem nagle spełnia się jej wielkie marzenie. Przeciwności losu stoją na drodze ku szczęściu Liama i Joelle. Wyrzuty sumienia zakłócają ich spokój. Joelle pełna poczucia winy postanawia za wszelką cenę pomóc Marze, mając nadzieję na cudowne uzdrowienie przyjaciółki, przez pewną kobietę, która podobno posiada niezwykłą moc uzdrawiania ludzi. Zdaje sobie sprawę, że w ten sposób jej ukochany odzyskałby żonę, a ona straciłaby go przecież bezpowrotnie. 
 Liam  również nie może darować sobie zdrady, której dopuścił się, kochając  swoją żonę. Uświadamia sobie jednak, że kocha i Joelle. Mara przecież już nigdy nie odwzajemni jego uczuć. Może liczyć jedynie, albo aż... na uśmiech z jej strony, który nic nie wyraża... Nie zmienia to faktu, że bardzo go potrzebuje i wymaga stałej opieki oraz troski.
Temat miłości i przyjaźni, nadziei, która przecież umiera ostatnia. Historia  o cierpieniu, chorobie, bólu, wyrzutach sumienia, tajemnicach z przeszłości, o uzdrawianiu...  
Diane Chamberlain odsyła czytelnika do wydarzeń z przeszłości, które odgrywają kluczową rolę w całej historii. Stopniowo, budując napięcie odkrywa krok, po kroku zaskakujące wydarzenia, również te z życia Carlynn, która pełni w całej powieści jedną z pierwszych ról. Diane Chamberlain zaskoczyła mnie zakończeniem. Nie domyśliłam się w żadnym momencie książki, jaką tajemnicę ukrywała uzdrowicielka. Niebanalne i nieoczekiwane zwroty akcji budują napięcie i powodują co chwilę wybuch różnego rodzaju emocji.
 Diane Chamberlain pisze w sposób niebanalny. Jej historie czyta się jednym tchem. Wątki są przemyślane i dopracowane w każdym szczególe. Wszystkie tworzą jedną, wspólną całość. Autorka podsyca ciekawość czytelnika w równym stopniu, przez cały ciąg następujących po sobie zdarzeń. Jestem zwyczajnie zachwycona powieścią "W cieniu" :)

Moja ocena: +6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz