poniedziałek, 26 września 2016

[46] "Wzburzenie" Philip Roth


Autor: Philip Roth
Tytuł: "Wzburzenie"



Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 223


Specyficzny klimat historii i styl pisania autora, sprawiają, że czytając książkę "Wzburzenie" odczuwa się pewien niepokój... Gdzieś w tle czuje  się toczącą wojnę, lęk przed niepewnym jutrem i śmiercią. Historia młodego chłopaka, wkraczającego w dorosłość. Podejmującego pierwsze, samodzielne decyzje, których konsekwencje trzeba ponieść. Takie a nie inne wybory prowadzą ku nieuchronnym zdarzeniom. Młodość, buntowniczy charakter Marcusa, w końcu pierwsze zauroczenia, uczucie, odkrywanie samego siebie i mocne zderzenie z rzeczywistością, to tematy przewodnie historii.
Wzburzenie młodego człowieka, który pragnie żyć własnym życiem. Marcus nie chce podporządkować się wyobrażeniom swojego ojca, który kreśli mu drogę, jaką ma iść przez życie. Bezpieczną, pod jego skrzydłami. Nadopiekuńczość ojca Marcusa sprawiła, że młody chłopak zaczyna życie na własny rachunek. Rozpoczyna pracę i studia w stanie Ohio. Mimo, że Marcus jest prymusem na uczelni i ma same celujące oceny, to jednak warunki i narzucane zasady, którymi rządzi się College, akty wandalizmu, kierowane pod jego adresem sprawiają, że stopniowo jeszcze mocniej narasta w nim tytułowe "Wzburzenie". Nie potrafi zaakceptować faktu, że dziekan ingeruje w jego prywatne życie, docieka choćby jego zmian zakwaterowania, narzuca obowiązek obecności w nabożeństwach w kaplicy, interesuje się relacją między nim a Olivią, która swoją drogą jest równie barwną postacią w historii, którą pisze jej życie. Mimo iż są one sprzeczne z jego pochodzeniem i stosunkiem do wiary. Ukrywanie własnych poglądów, religii prowadzą do kolejnych wyborów głównego bohatera, które mają poważne skutki rzutujące na jego przyszłość.
Różne emocje odczuwa się w całej tej historii. Wkurzenie, rozżalenie, upokorzenie, zdenerwowanie...Historia skłania do głębszych przemyśleń . Poruszanych jest sporo tematów.  Tak łatwo jest zapomnieć o tym, że wszystko może zatrzymać się w jednym momencie. Dzieło przypadku

Zwróciłam uwagę na opisy w książce. Kilka jest takich, które są wręcz przerażająco prawdziwe. Były i takie, które wywarły we mnie negatywne odczucia np. obrzydzenia. Autor nie przebiera w słowach i opisuje rzeczywistość taką, jaka jest. Dobitnie i bez skrupułów, podkreślając któryś z wątków sytuacyjnych w historii.
Mnie akurat ujął szczególnie cytat o zupełnie innym charakterze...

"... zachwyciła mnie całkiem nową odmianą śmiechu: śmiechem pełnym miłości do życia za jego niespodziewane uroki".

I takich przemyśleń można się w książce doszukać ;)

Życie studenckie Marcusa toczy się swoim rytmem, ale nie należy zapominać o toczącej się wojnie. W końcu wewnętrzny gniew i światopogląd Marcusa prowadzą do nieuchronności, do przeznaczenia... Oryginalna forma i ciekawa treść, która zmusza do myślenia. Życiem rządzi fatum.

Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz