niedziela, 26 listopada 2017

[26] "Jezioro Marzeń" Lisa Kleypas

"Jezioro Marzeń"  
Lisa Kleypas


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: Warszawa 2014
Ilość stron: 350



Po krótce kilka zdań, na temat książki... Zoe Hoffman, spokojna romantyczka, której pasją jest gotowanie i Alex Nolan... Bardzo przystojny facet, ale zgorzkniały. Twierdzi, że nie nadaje się do stworzenia związku u boku drugiej osoby. Swoje problemy i wspomnienia z przeszłości próbuje zatrzeć, pijąc alkohol, zdecydowanie go nadużywając. Drogi głównych bohaterów splatają się. Najpierw łączy ich remont starego domu nad Zatoką Friday. Wkrótce okazuje się, że darzą się sporym uczuciem i celem Zoe, jest przekonanie Alexa, że najważniejsza w życiu jest miłość, która naprawdę istnieje...
Niby taki zwyczajny romans obyczajowy... Historia jakich wiele... Tak się składa, że jeszcze trzy lata temu kupowałam niemal każdą nowość, która pojawiała się na rynku ;) Teraz raczej dokładnie selekcjonuję, co chcę kupić i co mnie interesuje :) W każdym razie na mojej półce jest mnóstwo nieprzeczytanych książek, po które kiedyś trzeba sięgnąć i w ramach losowania teraz akurat padło na ten tytuł ;) Muszę przyznać, że historia w pewien sposób zainteresowała mnie i wcale nie chodzi o perypetie głównych bohaterów. Romanse, nawet te współczesne obecnie raczej omijam szerokim łukiem. Otóż całkiem ciekawym wątkiem była tajemnicza postać. To duch z "krwi i kości", którego widział i słyszał jedynie Alex. Zamieszkiwał on dom nad jeziorem, który miał swoją historię i którego remontu podjął się mężczyzna. Alex postanowił rozwiązać zagadkę, dotyczącą poprzedniego życia ów ducha. Był ciekawy, dlaczego duch został skazany na tak okrutne odosobnienie. Czy to kara za popełnione przez niego grzechy? Alex musiał go wszędzie ciągnąć za sobą, co dla obydwu było uciążliwe... Obaj byli zainteresowani poznaniem tożsamości ducha, ponieważ sam duch, również nie pamiętał kim jest i co takiego zdarzyło się w jego życiu. Stopniowo cała historia wychodzi na światło dzienne...
Taka babska, lekka historia, której smaczku dodała postać drugoplanowa, w osobie ducha. Jestem realistką, ale autorce udało się sprawić, że ten nierealny wątek czytało mi się całkiem dobrze ;)

Moja ocena: +3/6 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz