Opis wydawcy:"Nawet grupka pracujących mam może zmienić świat, jeśli odpowiednio się do tego zabierze!
Bohaterkami
powieści są Sam, Anny i Jackie. Każda z pań ma problem, którym, jej
zdaniem, obecnie rządzący nie chcą bądź nie potrafią się zająć. Syn Sam
cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Anna, pedagog szkolna, czuje się
bezradna, gdy jej nastoletnia córka pada ofiarą prześladowań w szkole.
Matka Jackie cierpi na chorobę Alzheimera, a sama Jackie od lat
bezskutecznie próbuje zajść w ciążę. Kobiety postanawiają poprawić
sytuację nie tylko swoją, lecz także innych kobiet borykających się z
podobnymi problemami. Okazuje się, że aby to zrobić, nie trzeba być w
parlamencie wystarczy rozpocząć od zmian na własnym podwórku."
Moja ocena: +5/6
P.S. Nie często czytając książkę w moich oczach pojawiają się łzy. W pewnym momencie historii oczy mi się zaszkliły, więc warto zwrócić na ten tytuł uwagę.
Iwonka czekam na swój egzemplarz od wydawcy :-)
OdpowiedzUsuńByłam na targach ksiązki w krakowie,dziś było mniej wesolo...babcia paskudnie złamała sobie rękę i musiała mieć dziś operację. Na szczescie już jest po, jutro wychodzi do domu.