poniedziałek, 5 lutego 2018

7. "WILLA POD ZWARIOWANĄ GWIAZDĄ" Maria Paszyńska

WILLA POD ZWARIOWANĄ GWIAZDĄ
Maria Paszyńska




"Willa po Zwariowaną Gwiazdą" to książka, która zaskoczyła mnie na plus. Pełna ciepła, miłości i dobra, dzięki zarysowanym głównym bohaterom, mimo, że tłem wydarzeń jest II wojna światowa. Zazwyczaj nie sięgam po powieści, które opierają się na wątkach historycznych, a tu proszę... Odebrałam ją bardzo pozytywnie.
Autorkę do napisania "Willi pod Zwariowaną Gwiazdą" zainspirowali głównie Jan i Antonina Żabińscy, którzy prowadzili ZOO w Warszawie. Małżeństwo Żabińskich w czasie wojny ratowali mieszkańców getta, kryli żołnierzy polskiego podziemia, ukrywali młodych ludzi, działających w Szarych Szeregach. Teren ZOO był schronieniem dla wielu ludzi. W opuszczonych budynkach dla zwierząt, po zamknięciu ogrodu, ukrywali broń Armii Krajowej i ładunki wybuchowe. Są to autentyczne osoby, które odgrywają w tej fikcyjnej historii rolę drugoplanową, ale bardzo znaczącą dla głównego nurtu wydarzeń mających miejsce w książce. Maria Puszyńska zafundowała mi autentyczną lekcję historii.
Brutalny czas, a w nim  życie Piotra, Ady i Daniela... To fikcyjne historie ich życia, ale można doszukać się w nich wiele autentycznych informacji z tamtych czasów.
Książka podzielona jest na trzy główne części. Przedstawiają historię trzech bohaterów, ale łączą się w spójną całość. Przeniosłam się z łatwością w ich świat, w którym przyszło im żyć. Szczególnie w pamięć zapadła mi część pierwsza, ta w której Piotr odgrywa główną rolę. Zaraz po jej przeczytaniu opowiedziałam ją mojej 9-letniej córce, która z zaciekawieniem słuchała o wydarzeniach przedstawionych w książce. Była podobnie jak ja, ciekawa dalszych losów Piotra i zwierząt z ZOO. Historia przepełniona uczuciami i wzruszeniami, której odbiorcami mogą być wszystkie pokolenia. To książka dla wszystkich, niezależnie od wieku. Wydarzenia pochłonęły mnie całą sobą i sprawiły, że książkę przeczytałam w jeden dzień.
To historia o wierności, miłości, trudnych decyzjach i życiowych wyborach, o wartościach, którymi człowiek powinien kierować się, gdy wokół panuje zło i okrucieństwo. Wojna to straszny i niewyobrażalnie okrutny i przerażający okres w dziejach naszej historii. Autorce udało się wpleść przepiękną opowieść o ludziach, którym przyszło funkcjonować i walczyć o przetrwanie, w tym pełnym dramatycznych wydarzeń czasie. "Willa pod Zwariowaną Gwiazdą" jawi się w powieści jako miejsce bezpieczne. W tym całym morzu rozpaczy, który miał miejsce dookoła, Willa stała się azylem dobroci, gdzie dominowały miłość i praca, polegająca na niesieniu pomocy. W tym miejscu człowiek mógł choć na chwilę zapomnieć, że wokół jest zło, że tuż za ogrodzeniem ZOO żyli ludzie dotknięci cierpieniem. Polecam  śledzenie losów Piotra, Ady i Daniela. Ja przeniosłam się na moment w tamten czas i stałam się bogatsza o doświadczenia i fakty z czasów II wojny światowej. Wcześniej nie spodziewałabym się, że do tego stopnia porwie mnie powieść z lekcją historii w tle.

Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz