TRUMNA
Arno Strobel
Ostatnio mam fazę na thrillery. Poprzedni "Tysiąc róż" swoją premierę miał już jakiś czas temu. Tym razem również sięgnęłam po coś starszego z mojej półki. Wydanie z 2015 roku... Okazuje się, że "Trumna" to bardzo dobry Psychothriller.
Eva budzi się w trumnie. Jest przerażona. Nie wie co się stało. Bezskutecznie próbuje się z niej wydostać. Po pewnym czasie traci przytomność i budzi się we własnym łóżku z obrażeniami na ciele. Nie wie, czy był to tylko sen... Koszmar jednak nie ma końca, kiedy okazuje się, że w okolicy giną kolejno kobiety, które zostały pogrzebane żywcem w drewnianych skrzyniach. Jedna z nich jest przyrodnią siostrą Evy. Eva w swoim mieszkaniu zaczyna znajdować wiadomości, które sugerują, że ktoś chce doprowadzić ją do szaleństwa. Co pewien czas sytuacja, w której budzi się w trumnie powtarza się.
Pomocy szuka u psychoterapeuty, który w pewnym momencie zostaje wplątany w dziwne sytuacje, które mają wpływ na pełne zagadek zachowanie Evy. Komisarze prowadzący śledztwo natrafiają na ślad z przeszłości głównej bohaterki. Traumatycznie przeżycia z dzieciństwa mają ogromny wpływ na wydarzenia, które mają teraz miejsce w jej życiu.
Mocny, mroczny, pełen grozy i strachu thriller. Brawa dla autora. Zakończenie hmmm... Niebanalne i zaskakujące. W pewnym momencie udało mi się odkryć powiązanie Britty z Evą, niemniej jednak mój umysł nie do końca ogarnął cały finał tej historii ;) Troszkę mnie zaszokował ;)
Moja ocena: 6/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz