czwartek, 15 sierpnia 2013

[57] " Przytul mnie " Karen Kingsbury

Autor:  Karen Kingsbury
Tytuł:  " PRZYTUL MNIE "

Wydawnictwo: Polwen
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 398
Moja ocena: 4/6
Książka wypożyczona z biblioteki


" Bóg wielokrotnie wybawiał ich rodzinę od nieszczęść. Czy mogą liczyć na jeszcze jeden cud? Niespodziewana tragedia wywróciła ich życie do góry nogami. Czy będą mieli dość sił, aby wytrwać w miłości, wierze i nadziei?

John i Abby Reynoldsowie ocalili swoje bliskie rozpadu małżeństwo. Dwadzieścia jeden lat po jego zawarciu poczuli się nagle jak świeżo poślubieni. Nabrali przekonania, że poradzą sobie ze wszystkim, co dawniej ich od siebie oddalało, że zdołają odpowiedzieć swoim dorastającym dzieciom na trapiące je trudne pytania, że John – trener licealnej drużyny futbolowej – wciąż będzie czerpał radość z pracy, wbrew nieprzyjaznej mu polityce dyrekcji szkoły. Lecz nagle wydarza się tragedia, jakiej Abby i John zupełnie się nie spodziewali.

Pisk hamulców, huk miażdżonego metalu... A potem zupełnie inne niż wcześniej życie, pełne smutku, na krawędzi rozpaczy. Poczucie winy, kryzys wiary u dzieci, pragnienie moralnego rozgrzeszenia i oczekiwanie na cud. John i Abby muszą przypominać sobie, co jest najważniejsze i trzymać się tego, na przekór wszystkiemu. Są zdeterminowani, chcą na nowo odnaleźć szczęście, razem, jako kochająca się rodzina. Ale czy starczy być razem, żeby stawić czoła zupełnie nowej, niespodziewanej i trudnej sytuacji życiowej? "



Książka przepełniona miłością... Miłością głównie do Boga. To lektura o cudowności i wierności Boga... Poucza jak radzić sobie z upadkami, jak wyjść z kryzysu mocniejszym, niż na początku. W większości małżeństw pojawiają się różne problemy - kłótnie, czy zdrady. Bóg pozostawia nam Słowo pełne porad. Powieść wypełniona jest cytatami z Biblii. Pismo Święte pomogło Abby przetrwać smutny i ciężki okres niepełnosprawności męża. To wiara w Boga pomogła najpierw uzdrowić małą Haley Jo - wnuczkę Johna i Abby, która urodziła się jako wcześniak w siódmym miesiącu ciąży, potem Johna... Cokolwiek by się działo Bóg jest zawsze i wszędzie. Obdarza nas pokojem, uczy kochać, przywraca nadzieję w życiu.
Miłość przetrwa wszystko, jeśli tylko jest prawdziwa.

1 komentarz:

  1. Iwonka wpis na smykach z wyjazdu będzie na pewno ale nie dziś bo wybieramy się po obiedzie do znajomych na grilla.Przepisy jak najbardziej proszę na maila malwinakinia@interia.pl
    daj znać która sałatka ci najabardziej podeszła,grecką znam to przepis możesz darować :-))))

    OdpowiedzUsuń