środa, 11 września 2013

[63] " Rio Anaconda " Wojciech Cejrowski

Autor: Wojciech Cejrowski
Tytuł:  " RIO ANACONDA "

Wydawnictwo:  Bernardinum
Rok wydania :  2006 Poznań
Ilość stron: 435
Moja ocena -4/6
Książka wypożyczona z biblioteki


Od wydawcy:
"Jestem wydawcą od wielu lat, przeczytałem tysiące maszynopisów. Ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Rio Anaconda to opowieść przygodowo-podróżnicza. Trzyma w napięciu jak kryminał, a jednocześnie rozśmiesza do łez. I zapewniam Was, w trakcie lektury będziecie się śmiać na głos! A przy okazji jest to historia prawdziwa."



Ostatnio coraz częściej sięgam po książki o tego typu tematyce. "Rio Anaconda" to książka  przygodowo-podróżnicza. Wojciech Cejrowski wyrusza gdzieś w świat w rejon pogranicza Kolumbii i Wenezueli. Miejsca autor dokładnie nie określa, aby żaden "obcy" nie mógł tam trafić. Sawanna przechodzi w suchy las, a gdzieś nad brzegami Orinoko w tropikalną puszczę. W tych miejscach nie rządzi żadna władza państwowa a jedynie silniejszy. Wojciech Cejrowski stanął oko w oko z niebezpieczeństwami puszczy równikowej. Wkroczył do dżungli, w której dzika przyroda ma swoje określone reguły i swój kodeks postępowania. Ruszył w poszukiwaniu prawdziwych Indian, którzy wciąż jeszcze żyją "po staremu". Wędrówka w poszukiwaniu tropu ludności nie jest łatwa. W dżungli czyha na człowieka mnóstwo niebezpieczeństw i Cejrowski w ciekawy sposób relacjonuje to co go spotyka na drodze. 
Dżungla to spiżarnia smakołyków, ale większość z nich to trucizna. Taka żółta żaba, a pluje jadem w oko i gotowe... Człowiek traci wzrok. Szmaragdowy, mały wąż, a potrafi zabić w kilka sekund. Niewielki ptak, który wydaje się być oswojony nie jest zainteresowany okruszkami, które trzyma się dla niego w dłoni, a mięsem człowieka, a żuk ugryzie tak, że czuje się pieczący swąd skóry. 
"Pachnący kwiatek- nie wąhaj, bo zwymiotujesz. Dorodny owoc- nie jedz, bo się otrujesz. Krystaliczne źródełko - nawet nie próbuj pić!!! " 
Autor ma specyficzne poczucie humoru i potrafi opowiadać. Pisze tak, że człowiek przenosi się w ten dziki świat, owiany magią i czarami szamana. Chwilami niewiarygodne i nierzeczywiste, ale nadają książce klimat. Czytelnik wkracza w tajniki życia plemienia Carapana. Poznaje się tradycje, obyczaje i wierzenia. 
Garść ciekawostek... Zupa, którą zajadą się Dzicy. Składniki: ryby, papryczka chili, mrówki - ot co... Chicha... Musujący napój alkoholowy. Elementem powstawania jest etap rozdrabniania manioku, w trakcie którego kobiety nabierają masę w usta i zaczynają ją żuć. Potem wypluwają ów masę do specjalnego "naczynia". Ślina powoduje, że chicha zaczyna się fermentować. Fujjjj.... Indiańskie jedzenie... Owady, gryzonie, ślimaki, małpi mózg, żółwie, papugi... Ehhh...
Cała książka ładnie wydana, na kredowym, białym papierze, wzbogacona zdjęciami. Podzielona na części:
Księgi Słońca, Błota,  Mgły,  Dymu, Strachu,  Magii,  Szeptów i Powrotu. 435 stron przygody życia, którą Cejrowski opowiada czytelnikowi, swoim stylem. Całość oceniam pozytywnie, ale nie bardzo w moim guście. Zobaczymy jakie wrażenia będę miała po przeczytaniu jego kolejnych pozycji, bo i po pierwszej książce Beaty Pawlikowskiej miałam mieszane uczucia, a kolejna, która trafiła w moje ręce była już o niebo lepsza ( zaległości w wpisach, które wkrótce nadrobię ). Dam szansę i Cejrowskiemu ;)

5 komentarzy:

  1. Hej :-) szkoda ze nie Ty wygrałas :-) Jesli masz ochotę na tę "Zamiast ciebie" to wyslę Ci poza allegro bo jej akurat nikt nie kupił.
    Wczoraj skończyłam "Mama w 4 ścianach" i teraz sama nie wiem za co się zabarac.Mam dylemat- coś z biblioteki czy "Nie płacz kochanie" z mojej półki?Doradz coś plisss :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwonka ja mam wystawiac własnie "Mama w 4 ścianach" takze się wstrzymaj z licytacją,dogadamy się co do ceny i wysle Ci obie,co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  3. I jeszcze mam pytanie: czy to Ty licytujesz "Ta druga słodka i ostra"?Bo hesli tak to ja Cię przebijac nie będę,narazie obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja u tej samej kobitki wygrałam za 12 zł "Siła strachu",akurat widziałam ze ty tego nie licytujesz to ja spróbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ok,wystawię sobie na allegro pewnie pójdzie bo to jednak nowosć :-) tobie też życzę miłego dnia i pozytywnych egzaminów :-))))

    OdpowiedzUsuń