piątek, 27 września 2013

Z biblioteki...

Miałam zerwać z biblioteką... No właśnie... Miałam... Co ja poradzę na to, że teraz wprowadzili fajną nowość i wszystkie dostępne książki można rezerwować przez internet. Można przeglądać dostępne pozycje z wszystkich filii w naszym mieście, a nawet samemu przedłużać terminy oddania. Wystarczy wpisać swój pin z karty bibliotecznej i już jesteśmy na stronie swojego konta :) O możliwości odebrania książek informują telefonicznie albo e-mailem. Tym oto sposobem po raz kolejny w tym miesiącu zawitały u mnie książki wypożyczone... Na kolejne trzy sztuki ( tylko tyle można rezerwować )  czekam w kolejce, aż wrócą do biblioteki.


1. " Poczekajka "  Katarzyna Michalak
2. " Houston, mamy problem " Katarzyna Grochola

Książki polskich autorek, dla relaksu. "Houston, mamy problem" kończę już czytać i wprawiła mnie w bardzo dobry nastrój ;)
Autor: o

2 komentarze:

  1. Anonimowy27 września 2013 01:07

    Oj ja pamiętam jak buchałam śmiechem przy "Houston".Świetna ta ksiażka :-)
    Jestem ciekawa jak "Poczekajka" Ci się spodoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy27 września 2013 05:47

    Iwonka ja teraz wzięłam się za "M jak miłosc",od wczoraj przeczytałam 150 stron i jak narazie jestem bardzo zadowolona.a przyznam się że bałam się tej ksiażki a przecież nie wypada negatywnej opinii dac :-)
    Tzn mam zamiar pisac prawdziwe recenzje,nie będę niczego dosładzać tylko dlatego ze jest to prezent od wydawnictwa ale fakt faktem ze bardzo złej opinii nie damżadnej książce bo to jednak reklama ma dla nich być, nie?
    Zaraz po niej postaram się przeczytać "Szczęście w twoich oczach" zeby w razie czego wszystki 3 Ci sprzedać.
    Ja też mam w planach kupno ksiażek z Prószyńskiego w pażdzierniku.Właściwie tylko te narazie wchodzą w grę.Pewnie te same sobie zamówimy jak znam życie :-) Ja narazie mam postanowienie i tego się trzymam.Zresztą sama po sobie widzę że mam mnóstwo świetnych ksiązek których nie mam czasu przeczytać a ciągle kupuję nowe i te stoja na półce.Jeszcze ta biblioteka...teraz sobie wziełam 3 fajne ksiazki,m.in. "Córkę kapitana" tą nowość z Prószyńskiego.Aż żal nie przeczytać tym bardziej ze nowiuśką przywieżli do naszej biblioteki a ja znów będę 1-szą czytelniczką.No i jak tu się rozdwoić????

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)