Autor: Zoe Beck
Tytuł: " ZAMIANA "
Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: Katowice 2013
Ilość stron: 284
" Zamiana " to thriller psychologiczny. Na okładce jest wzmianka, że książka powstała na podstawie autentycznych wydarzeń.
Akcja książki dzieje się na przemian w dwóch czasach. Wątki z teraźniejszości przeplatane są na przemian z wydarzeniami z przeszłości. Autorka nawiązuje do dramatu, jaki miał miejsce 30 lat temu.
Carla musi rozstać się ze swoją sześciomiesięczną córeczką, na czas kiedy trafia do szpitala. Kiedy w końcu może zobaczyć córeczkę okazuje się, że nie jest ona jej dzieckiem. Nikt nie chce jej w to uwierzyć i każdy podejrzewa ją o chorobę psychiczną. Okazuje się, że Fliss choruje na progerię. Otoczenie uważa, że to zachowanie Carly, to reakcja matki na sytuację. Rodzice w różny sposób odreagowują stres, kiedy dowiadują się, że ich dziecko ma przed sobą trudne życie i nie ma lekarstwa na zahamowanie szybko rozwijającej się, nieuleczalnej choroby, prowadzącej do śmierci. Nikt nie chce uwierzyć Carli, że ktoś podmienił jej dziecko, pozbywając się jednocześnie chorej Fliss. Kobieta na własną rękę próbuje odnaleźć porwane dziecko, stawiając ten cel ponad wszystko.
Kolejny wątek w książce rozpoczyna się, kiedy to Fiona budzi się we wannie, a woda, w której bierze kąpiel zabarwia się jej krwią. Nie jest w stanie skojarzyć co się stało i dlaczego ktoś w ten sposób próbuje odebrać jej życie. W porę jednak odzyskała chwilową świadomość i zdołała niemal w ostatniej chwili wezwać pomoc. Znowu historia jest zagadką, bo dziewczyna twierdzi, że ktoś próbował ją zabić, a wszelkie dowody wskazują na próbę samobójczą.
W obydwu historiach dzieje się sporo, ale dwie z pozoru różne sprawy okazuje się, że mają ze sobą wspólny związek. Mnie trudno było się skupić przez tą wielowątkowość akcji. Przy tej książce nie da się nie myśleć, by zrozumieć następujące po sobie wydarzenia ;) Niemniej jednak thriller wciągnął mnie na dobre. Rozpad rodziny, małżeństwa, choroba psychiczna, manipulacja... Sporo trudnych tematów. Mroczna atmosfera trzymająca w napięciu.
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ale przyznam ze wydaje się ciekawa.czasem jednak trudno skupic się na czytaniu kiedy obok głosno bawia się dzieci.Wkurzylam się na Prószyńskiego.4 lutego złozyłam u nich zamówienie kurierem za pobraniem zeby było szybciej,zalezało mi na czasie.Od 5- go pisało ze zamówienie zrealizowane a dziś dzwonie i okazuje się ze paczka jeszcze nie wysłana,wrrr....
OdpowiedzUsuńTeraz sie na nich obraziłam i kolejny raz zamówię na Aros,tam póki co mnie nie zawiedli :-)
OdpowiedzUsuńMnie tez cieszy fakt ze nic nie wypozyczyłam,zawsze moje najlepsze ksiaZki kurzą sie na półce a ja czytam coś z biblioteki.Jestem juz w połowie "ćórki opiekuna wspomnień",bardzo fajna ale troche za duzo opisów.Gdyby nie to juz bym ja przeczytała bo bardzo mnie wciągnęła.
OdpowiedzUsuńMówisz Iwonka ze szalejesz z zakupami?ile już kupiłas w tym miesiacu?
OdpowiedzUsuńJa z prószyńskiego zamówiłam sobie tylko 3 nowości,2 jeszcze licytuje ale nie wiem czy wygram.
Z Miry ma mi przyjsc nowość Spindler i na tym koniec moich czytadeł w lutym.Pewnie następne zakupy dopiero w marcu,tez kilka jakiś nowosci :-)
a co konkretnie sobie chcesz zamówić? w aros jest - 32% na ksiażki :-)
Bardzo intryguje mnie ta powieść...
OdpowiedzUsuńno to powiem Ci że ogromne zakupy :-) Zresztą nie dziwię ci się,pracujesz,masz swoje pieniązki to możesz szaleć :-) Ja jak cos sobie "wyskrobię" to wtedy kupuję.teraz się ograniczam bo w 2013 roku i tak za duzo kupilam i nie nadążam z czytaniem.
OdpowiedzUsuńWczoraj skonczyłam "Córkę opiekuna wspomnień" i teraz sama nie wiem za co się zabrać.Ty Iwonka co teraz czytasz?Zdrowiej szybko :-)
OdpowiedzUsuń