sobota, 23 stycznia 2016

[9] "Nie zabierajcie mi dziecka" Cathy Glass

 
"Nie zabierajcie mi dziecka" Cathy Glass

Ilość stron: 300
Wydawnictwo: Muza

Opis wydawcy:
"Kiedy Jade wprowadza się do Cathy, ma zaledwie siedemnaście lat, jest w ciąży, samotna i bezdomna. Rozpaczliwie pragnie zatrzymać córkę, lecz przecież sama jest niemal dzieckiem i z trudem radzi sobie z obowiązkami, które pojawiły się wraz z przyjściem na świat Courtney.
Tuż po przybyciu Jade, Cathy ogarnia niepokój: nigdy wcześniej nie opiekowała się ciężarną nastolatką. Niestety, we wszystkich rodzinach zastępczych specjalizujących się w tego rodzaju pomocy nie ma na razie miejsca. Jade – bezdomna siedemnastolatka w siódmym miesiącu ciąży – jest w rozpaczliwej sytuacji.
Nie słucha jednak ostrzeżeń i rad. Rodzi zdrowe i śliczne dziecko, ale wkrótce potem popada w konflikt z prawem.
Cathy wie, że Jade kocha córeczkę całym sercem. Czy jednak Cathy zdąży przemówić dziewczynie do rozsądku i uświadomić jej, jak wiele może stracić?"

Życie pisze różne scenariusze, a Cathy Glass jest autorką, która w doskonały sposób potrafi przekazać w swoich książkach trudne historie, oparte na faktach. Poruszających tematów ma sporo w swoim dorobku, bowiem opisuje ona życie swoich podopiecznych. Przez wiele lat tworzyła w swoim domu rodzinę zastępczą dla dzieci potrzebujących troski i opieki, które z różnych względów nie mogą mieszkać z rodzicami, albo ich nie mają. 
"Nie zabierajcie mi dziecka" to historia nastolatki, która zostaje matką. Jej prawo do opieki nad swoją córeczką wisi na włosku, a Jade poprzez swoje zachowanie robi wszystko, by panie z urzędu odebrały jej prawa rodzicielskie, mimo iż kocha swoje dziecko. Ma ogromne wsparcie w Cathy i jej o rok młodszym chłopaku, który jest ojcem dziewczynki, ale  nieodpowiednie towarzystwo znajomych, alkohol, papierosy, kradzieże, to czynniki, którym trudno oprzeć się młodej dziewczynie. Trudno odnaleźć się jej w nowej, życiowej roli bycia młodą mamą, gdzie ponosi się odpowiedzialność nie tylko za swoje czyny, ale i za bezpieczeństwo i opiekę nad tym, co w życiu najważniejsze, nad swoim dzieckiem.
Współczułam dziewczynie, ale były i momenty, kiedy mnie ponosiło, czytając co wyprawia ze swoim życiem Jade.  Całą gamę emocji zafundowała mi podopieczna Cathy, a przecież w dobrej powieści, głównie o nie chodzi. Historia wzrusza i porusza. Niewątpliwie zostaje w sercu na dłużej, a ja już teraz mam ochotę na kolejną książkę , którą napisała Cathy Glass. Dodam, że kolekcjonuję wszystkie jej powieści. Polecam "Nie zabierajcie mi dziecka" :)

Moja ocena: 6/6

2 komentarze:

  1. Czytałam jakiś czas temu i bardzo mnie ta książka poruszyła, na pewno sięgnę również po inne książki tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwonka czy mi się wydaje, czy masz teraz dobry czas na czytanie?Urlop masz?

    OdpowiedzUsuń