Autor: Monika Szwaja
Tytuł: " GOSPOSIA PRAWIE DO WSZYSTKIEGO "
Wydawnictwo: SOL
Rok wydania: Warszawa 2009
Ilość stron: 350
Moja ocena: -4/6
Pióro Moniki Szwai zdążyłam już trochę poznać, więc w mojej ocenie pisze i lepsze i gorsze książki. Wszystkie są takie typowo kobiece. Tę akurat zaliczam do mniej ciekawych. Akcja taka sobie i w zasadzie nic się nie dzieje. Fabuła też nie bardzo mnie wciągnęła.
Bohaterką jest 32-letnia Maria, która w pewnym momencie bierze życie we własne ręce i zaczyna wszystko od nowa. Punktem zwrotnym był moment, w którym mąż podniósł na nią rękę i miłość do niego prysła, jak bańka mydlana. Postanawia sama zadbać o siebie i zatrudnia się jako gosposia w domach swoich pracodawców, na własnych warunkach. Wprowadza swoje zasady i żąda bagatela 1200 zł tygodniowo za swoje usługi. Zadziwiające jest to, że zwyczajnie sprząta, a w oczach innych i swoich robi to w sposób wyjątkowy i kreatywny ;) No cóż kobietka idealna wprost :) Wokół niej kręcą się mężczyźni min. Sasza i Paweł, a ona czuje miętę do ponad 80-letniego "staruszka" ;) Jest i sporo "dobrych" ludzi, którzy wyciągają do Marii pomocną i życzliwą dłoń i jakoś "dziwnym" zbiegiem okoliczności mają ze sobą coś wspólnego.
Taka lekka i przyjemna książka, chociaż czytałam tego typu lepsze. Czasem potrzebne mi takie oderwanie od rzeczywistości, gdzie nie trzeba dużo myśleć, a jedynie poddać się przewidywalności fabuły. Na plus oceniam ten specyficzny dla autorki humor i ironię, chociaż z drugiej strony trochę działają mi na nerwy te wyidealizowane i zadufane w sobie postacie, a tak odebrałam w tej książce główną bohaterkę.
Iwonka masz racje czasem taki "odmóżdzacz" jest potrzebny.Ja nie mam weny cos na czytanie,nawet w polowie "Mamotaty" nie jestem.Co teraz czytasz?Mnie juz gonia terminy z biblioteki a mam w domu 3 nie przeczytane.
OdpowiedzUsuńdodałam nowa notke :-)
OdpowiedzUsuń