sobota, 7 lutego 2015

[10] " Ogród Kamili " Katarzyna Michalak

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: " OGRÓD KAMILI "

Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: Kraków 2013
Ilość stron: 366

Moja ocena: -3/6
Książka wypożyczona z biblioteki



Czytając książki Katarzyny Michalak, mam bardzo różne odczucia. "Ogród Kamili" to pierwsza, z trzech części serii. Wystarczy zajrzeć do mojej opinii o " Zaciszu Gosi ", żeby porównać oceny. Chyba zależy ona od mojego nastroju. Tym razem nie mogłam przymrużyć oka na bajkę, bo trudno mi nazwać losy głównych postaci samym życiem...
Kamila jako 16-latka przeżyła zawód miłosny. Z dnia na dzień porzucił ją starszy o 14 lat mężczyzna... bogaty mężczyzna :) Przez 8 długich lat tytułowa bohaterka nie może pogodzić się z myślą, że Jakub odszedł bez słowa. Ona pisze do niego emaile nie mając z nim żadnego kontaktu i o dziwo wiadomości docierają do adresata, który bądź co bądź je czyta i jest na bieżąco z wydarzeniami, które mają miejsce w życiu Kamili. Przez 8 lat nie może zapomnieć o Jakubie, i tak nad nim ubolewa, że nawet myśli o zmarłej matce nie zaprzątają jej tak jak wspomnienia o ukochanym.
Kamila już jako 24-latka otrzymuje od losu niezwykły dar, jakim jest stara kamienica na ulicy Leśnych Dzwonków i różany ogród, który otacza willę. Zawsze marzyła o takim miejscu i jest zachwycona, kiedy pracodawca sam jej zaproponował pracę nad jej remontem i nawet niemal błagał, by zlecenie przyjęła, mimo, że Kamila żadnego doświadczenia nie miała w tej dziedzinie. Nawet przez myśl jej nie przechodzi, że za tym cudownym zbiegiem okoliczności kryje się Jakub, a Łukasz w jej życiu nie pojawia się przypadkiem.
Główna bohaterka żyje cały czas w zaczarowanym świecie, a nie w rzeczywistości. Mając swoje lata, zachowuje się gorzej  niż dziecko. Jej zachowanie tak irytuje, że aż boli. "Przepraszam, że żyję" mogłoby być mottem życiowym bohaterki. Autorka wykreowała egoistyczną, naiwną, myślącą o niebieskich migdałach postać, myślącą o seksie i pieniądzach. Kamila umawiała się na seks, a tu zawsze coś stało na przeszkodzie. Bardzo to przeżywała. Kto na nią nie spojrzał od razu hipnotyzowała swoją urodą i wdziękiem wszystkich dookoła. Najlepiej byłoby jeszcze gdyby wszyscy mężczyźni w jej otoczeniu mieli kasę. Kamila jest "pustą" dziewczyną. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.W fabule jest tyle wybujałych splotów wydarzeń, że w pewnym momencie zaczynało mnie to irytować i mocno drażnić. Niejednokrotnie czytając książkę pojawiał się u mnie uśmiech, nie przez to, że akurat akcja była tak zabawna, a przez język autorki. Przykładem może być np. "puchate konto " na które leciała Kamila :) Albo cytaty typu:

" Był nią zauroczony, ona w nim zakochana, lipcowa noc ciepła i pogodna, a samochód dobrze zaopatrzony w alkohol, koc i prezerwatywy. Czego chcieć więcej? "

Ręce mi opadają, jak widzę tego typu fragmenty. No nie można czytać takich książek na poważnie, bo żadnych rzeczywistych, prawdziwych obyczajowych historii nie da się w nich doszukać. Sięgnę po " Przystań Julii " i sama nie wiem dlaczego... Chyba, żeby pobujać trochę w obłokach. Na plus okładka książki. Chyba jedna z najładniejszych wśród książek Kasi Michalak.


4 komentarze:

  1. Widzisz Iwonka ja się nie mogę przełamać do książek Michalak, nie moja bajka i już. jedynie "Bezdomna" była warta uwagi, poza tym to jak piszesz...bajeczki dla naiwnych.Pytałaś o książkę "W butach Valerii", mnie się sympatycznie czytało, ale dużo tam tekstów o seksie i irytowało mnie to trochę, ale historia lekka i zabawna. Nie wiem czy chciałabyś poczytać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie za bardzo pozytywnie wspominam styczność z tą autorką. Po prostu, jak dla mnie nie książka, a badziew, który rzekomo pragną przetłumaczyć na inne języki. Broń Boże!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Ogród Kamili" czeka na mnie na półce, ale po Twojej recenzji jakoś nie bardzo mam ochotę czytać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem już w połowie książki i bardzo mi się podoba. Lektura wciąga, szybko się ją czyta i w ogóle nie przeszkadza mi, że historia jest "bajkowa". Powieści dla kobiet traktuje bardzo lekko i dlatego pewnie nie przeszkadzają mi naiwność głównej bohaterki.

    OdpowiedzUsuń