czwartek, 4 kwietnia 2013

[22] " Dogonić rozwiane marzenia " Elizabeth Flock

Autor: Elizabeth Flock
Tytuł:  DOGONIĆ ROZWIANE MARZENIA

Wydawnictwo: Mira
Rok wydania : Warszawa 2011
Oprawa: twarda
Ilość stron: 316
Moja ocena 5/6
Książka wypożyczona z biblioteki


" Poruszająca opowieść o tym, jak trudną sztuką jest pogodzenie się z losem, którego czasami nie sposób zmienić. Każdy dzień Samanthy Friedman jest taki sam. Kiedyś niezależna i odnosząca sukcesy, dziś jest przede wszystkim mamą trójki dzieci. Zajęta wypełnianiem nudnych domowych obowiązków, musi wciąż przypominać sobie, że parę lat temu tego właśnie najbardziej pragnęła. To, co wydawało się spełnieniem marzeń, stało się męczącą codziennością. Odpowiedzialność za podjęte decyzje przytłacza ją coraz bardziej. C
ammy, 17-letnia córka Samanthy, przechodzi okres buntu. Poczucie wyobcowania nasila się, kiedy Cammy dowiaduje się, że została adoptowana. Szuka akceptacji, obracając się w podejrzanym towarzystwie. Wszystkie swoje przeżycia opisuje w dzienniku - poetyckim zapisie bolesnej samotności. 
Matka i córka - obce dla siebie, marzą o tym samym. Dla Samanthy ucieczką od rzeczywistości są spotkania z przystojnym nieznajomym, podsycane pragnieniem, by poczuć cokolwiek. Dla Cammy obsesyjne poszukiwania biologicznej matki i wiara, że stworzą udaną rodzinę. W rozpaczliwym buncie sięga po narkotyki i szuka bliskości w przygodnym seksie, by wreszcie nic nie czuć. Punktem zwrotnym dla Samanthy i Cammy okaże się dzień, który miał niczym nie różnić się od poprzednich. Dzień pełen dramatycznych wydarzeń, które zmienią ich życie na zawsze. "


 Pierwsza książka przeczytana w kwietniu :)
To moje drugie spotkanie z autorką. Poprzednio czytałam powieść Elizabeth Flock " Emma i ja". Zaskoczyła mnie i postanowiłam sięgnąć po kolejne psychologiczne książki jej autorstwa.
Narratorkami są dwie osoby - matka i córka. Czytając treść stopniowo poznajemy myśli i uczucia Samanthy i Cammy. Obie nie mogą znaleźć między sobą wspólnego języka. Obie potrzebują zrozumienia i wsparcia, ale nie potrafią porozumieć się. " Dogonić rozwiane marzenia" porusza problem rodziny, która musi sobie radzić z dorastającym dzieckiem, które obraca się w "złym towarzystwie" i sięga po narkotyki.
Samantha próbuje walczyć i dotrzeć do swojej zbuntowanej córki. Niestety bezskutecznie. Cammy ma żal do całego świata, że została adoptowana. Matka widzi, że jej adoptowane dziecko stacza się na dno i nie potrafi temu zaradzić. Bob - mąż Sam, przestał w ogóle orientować się, co dzieje się w domu.
Trudne zakończenie książki - smutne. Dla rodzica to dramat. Daje do myślenia. Można przystanąć na chwilę i zastanowić się nad relacjami, jakie panują w naszej rodzinie, między nami i naszymi dziećmi. Dialog, wzajemne wsparcie, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa są bardzo ważne, żeby rodzina mogła normalnie funkcjonować. Trzeba mieć czas dla dzieci i wsłuchiwać się z uwagą w to, co mają nam do powiedzenia. Nasza uwaga musi być skierowana w ich kierunku.
Życie zmienia się. Czasami wystarczy moment, kiedy wszystko staje się jasne... Książka mocna. Myślę, że warto zwrócić na nią uwagę.

1 komentarz:

  1. ciekawy opis,pewnie kiedyś i ja się skuszę.Ale teraz z innej beczki,od wtorku jestem na szkoleniu srednio od 8 do 17-stej i powiem ci ze cię podziwiam ze masz czas po/przed praca czytać.Ja dosłownie padam z nog a jeszcze dzieci sa stęsknione,dom trzeba ogarnąć itp.I tak sobie postaniowiłam ze koniec z czytaniem na ilość.Wczoesniej tak było,jak najwięcej ksiażek zebym przeczytała.Teraz moze 1 na miesiąc zrobię :-)M.

    OdpowiedzUsuń