poniedziałek, 30 marca 2015

[27] " W milczeniu " Erica Spindler

Autor: Erica Spindler
Tytuł: " W MILCZENIU "

Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: Warszawa 2015
Ilość stron: 496

Moja ocena: 5/6
Książka pożyczona od Malwinki 



Erica Spindler to autorka książek, po które chętnie sięgam. Zawsze mogę liczyć na to, że zaserwuje mi coś ciekawego, trzymającego w napięciu. Zachęca mnie do główkowania i rozwiązywania zagadek kryminalnych, serwując stopniowo kolejne tropy, ale jednocześnie umiejętnie odkrywa nowe fakty, które wprowadzają mnie w błąd ;)
Avery Chauvin wraca po trzynastu latach do swojego rodzinnego miasteczka Cypress Springs na wieść o samobójstwie swojego ojca. Wiadomość ta wstrząsa bohaterką, która nie wierzy, że jej ojciec, szanowany lekarz, mógł posunąć się do tak dramatycznego czynu i dokonać samopodpalenia. Kobieta porządkując rzeczy po rodzicach w ich domu, natyka się na serię wycinków z gazet. Artykuły prasowe dotyczą morderstwa popełnionego przed laty na dziewczynie z miasteczka. Zastanawia czemu one mogły służyć i co wspólnego miał z tym wydarzeniem jej rodzic. Avery coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że  ojciec padł ofiarą mordercy, który grasuje w miasteczku, tym bardziej, że zaczynają w nim znikać bez śladu kolejne osoby, bestialsko zostaje zamordowana również kobieta.
Fabuła przedstawiona w ciekawy sposób. Dużo się dzieje. Akcja trzyma w napięciu. Niby trochę przewidywalna. Niemal od samego początku zaczęłam domyślać się, kto jest mordercą. Przypuszczałam, że pod pozorem moralnego obywatela, kryje się psychopata. Autorce jednak momentami udawało się mnie zbić z tropu i wodzić za nos niemal do końca powieści. Chociaż miałam rację w swoich domysłach, to jednak na finiszu i tak jest moment, w którym szczękę ze zdziwienia zbierałam z podłogi ;) Nie przypuszczałam, że Erica Spindler tak sobie wymyśli tą historię. Całość jest konkretna i dobrze książkę czyta się. Nie ma zbędnych opisów. Wartka akcja, która zachęca do śledzenia kolejnych wydarzeń. Bohaterowie nakreśleni wyraziście. Trzeba przyznać, że autorka ma pomysły na przedstawienie historii, tak, że nie sposób nudzić się przy ich czytaniu. Czytając powieści Ericy Spindler można pokusić się o prowadzenie swojego śledztwa i własnych domysłów, a autorka i tak w swoim stylu potrafi zaskoczyć. Fakt... Sporo tu krwi, spektakularnych morderstw, tajemniczych zniknięć, ale strach w książkach kryminalnych przecież musi. Na szczęście to tylko fikcja literacka.


2 komentarze:

  1. Mi też się podobała, jedna z lepszych książek Spindler :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie szczególnie przepadam za twórczością Spindler, ale może kiedyś dam jej szansę ;)

    OdpowiedzUsuń