Autor: Joy Fielding
Tytuł: " ZABÓJCZE PIĘKNO "
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: Warszawa 2008
Ilość stron: 430
Moja ocena: 6/6
Tym razem miałam do wyboru dwie książki z biblioteki autorstwa Joy Fielding. "Strefa szaleństwa" poszła na pierwszy ogień i mimo, że miała ciekawszy opis i okładkę w porównaniu z "Zabójcze piękno", to jednak nie powaliła mnie z nóg. Za to ta druga i owszem ;)Akcja rozgrywa się w małym miasteczku na Florydzie. Autorka nakreśliła obraz dość sporej grupy jej mieszkańców. Poznajemy również Megan, która dołączyła do tej społeczności, kiedy jej ojciec poznał przez internet Kerri Franklin i namówił swoją żonę do przeprowadzki do Torrance. Pretekstem była zmiana ich życia na lepsze, a jak się okazało doszło do rozpadu małżeństwa. Dotąd spokojne życie mieszkańców, ich plotki, zdrady, lokalne "skandale", zakłóca śmierć młodej dziewczyny Liany Martin, uczennicy szkoły, w której pracuje Sandy i do której uczęszcza jej córka Megan. Jak się okazuje to nie jedyna ofiara i mieszkańcy zaczynają bać się o swoje bezpieczeństwo.
Każdy może być zabójcą, a Joy Fielding świetnie nakreśliła intrygę w powieści. Skupiłam się nad tym co czytam i bardzo chciałam odgadnąć kto jest mordercą. Podejrzanych sporo i wątki trzymają w napięciu. Przeskakuje się z tropu na trop. Nie wiadomo, kto się za wszystkim kryje. Zabójca prowadzi pamiętnik, w którym opisuje swoje myśli, plany... Są one tak mroczne, że czytając książkę sama zaczynałam się go bać :) Autorka w realistyczny sposób nakreśliła swoich bohaterów. Na początku na myśl nasunęło mi się podejrzenie, że mordercą niekoniecznie musi okazać się mężczyzna, ponieważ zapiski nie były prowadzone w konkretnej osobie. Czy słusznie? W każdym razie zakończenie jak zwykle zaskakujące i nie domyśliłabym się, że to właśnie ta osoba kryje się za wszystkimi zbrodniami. Wiadomo było, że to ktoś z bliskiego kręgu. Zabójca zdobywał zaufanie każdej z tych pięknych dziewczyn, udając ofiarę. Sprytnie wydobywał z nich najintymniejsze sekrety. Ich los był w rękach zabójcy, a ten bezwzględnie za każdym razem kieruje lufę pistoletu w głowę ofiary i odczuwa euforyczną radość, kiedy padają strzały.
Dla większości, szczególnie wśród młodzieży liczy się wygląd zewnętrzny. Idealna figura, operacje plastyczne... Jeśli ktoś wygląda inaczej nie ma szans na akceptację. Joy Fielding poruszyła trudne temat. między innymi nękanie psychiczne, drwiny, upokorzenia ze strony uczniów, ale i nauczycieli.
Książka trzyma w napięciu, koniec zaskakuje. Lubię takie powieści i polecam do poczytania :) Sięgnę po nią raz jeszcze, tym razem śledząc z uwagą każdy krok zabójcy ;).
Ojojoj to w takim razie tez MUSZĘ ja mieć :-) Dam szansę Fielding własnie ze względu na twój opis.Iwonka- cena 15 zł jest juz z przesyłką i nie ma dyskusji.Uparta jestem i już.
OdpowiedzUsuńP.S.wchodziłam nawet na profil tej osoby co dodała komentarz jako Caroline Leavitt i wyglada na to ze to sama autorka bo raczej nie podszyw :-)
Widzę ze Ty bardziej uparta jestes ode mnie :-) Jutro wyslę ci knigę :-) Ja dziś dostałam ksiażkę z Miry oraz paczkę z Prószyńskiego,czekam jeszcze na 1 z allegro i notkę dam zakupową.Nic dla ciebie pewnie nowego bo wszystkie tytuły co Ciebie interesują :-)
OdpowiedzUsuńKsiązka wysłana :-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dotarła i własnie czekam jak głupia :-( Szkoda ze wczoraj wpisu nie zrobiłamz "Ogrodu cieni" Andrews.Zaraz napisze maila czy w ogóle ksiazka jest wysłana bo jak nie to robię notkę z recenzji a ksiażki poczekają.Co teraz czytasz?Masz coś z bibioteki czy coś swojego?
OdpowiedzUsuńAaaaaaa.....to się chyba nie doczekam Twojej opinii o "W obronie syna".Jestem mega ciekawa czy ty równiez będziesz nią zachwycona?A może całkiem nie przypadnie ci do gustu?Zycze Ci szybkiego pochłonięcia i szybkiej notki :-)
OdpowiedzUsuńDostałam odp że ksiażka wczoraj wysłana więc pewnie jutro dotrze.zaraz dodam notkę o sadze andrews bo i tak mam zaległości :-)