Autor: Casey Watson
Tytuł: "CHŁOPIEC, KTÓREGO NIKT NIE KOCHAŁ"
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 239
Moja ocena: +5/6
"Mija sześć lat, od czasu kiedy Justin podpalił dom i psa. Chłopiec ma jedenaście lat i za sobą dwadzieścia domów dziecka i rodzin zastępczych. Nikt nie może sobie z nim poradzić.
Casey Watson podejmuje się – zdawało by się – niemożliwego wyzwania. Do swojej szczęśliwej rodziny przyjmuje Justina. W zamian za ciepło i miłość czekają ich ataki furii i niszczycielskiego szału, wyzwiska i agresja. I mroczna tajemnica koszmarnej przeszłości chłopca, którego tak trudno jest kochać."
Casey Watson opisuje najtragiczniejsze historie dzieciństwa swoich podopiecznych. Ta jest bardzo przejmująca. Momentami wręcz drastyczna. Justin w miarę upływu czasu zaczął otwierać się przed autorką i mówić o swoich ciężkich przeżyciach. Mieszkał ze swoją matką narkomanką, która go nie darzyła matczyną miłością. Został przez nią odrzucony jako najstarszy z trójki rodzeństwa. Był agresywnym chłopcem, zbuntowanym. Trzeba było go pilnować, żeby nie zrobił krzywdy innym, ale i samemu sobie. Trudno sobie wyobrazić, by 11- letnie dziecko potrafił w tak okrutny sposób sprawiać sobie tak wielki ból. Często doprowadzał się do samookaleczenia.
Justin powoli stawał się dla Casey przyjacielem. Musiała poznać jego przeszłość, żeby pomóc mu stworzyć lepszą przyszłość.
Książka dobra i wywiera spore emocje. Porusza trudny temat.
Ty Iwonka kolejne ksiązki recenzjujesz a ja w martwym punkcie stoję.Jestem w połowie "Utraconej córki" i mimo ze ksiazka ciekawa to zupełnie brak mi weny.Np wczoraj wolałam na festyn z dziećmi jechac niz czytac :-)
OdpowiedzUsuń