wtorek, 5 listopada 2013

[79] " Pętla " Erica Spindler

Autor: Erica Spindler
Tytuł:  " PĘTLA "

Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: Warszawa 2005
Ilość stron: 512
Moja ocena: -5/6
Książka wypożyczona z biblioteki

Po raz kolejny miałam okazję przeczytać powieść Ericy Spindler i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ta amerykańska autorka pisze dobre książki. Książkę tą można znaleźć wydaną pod innym tytułem "Zabić Jane".
Bohaterką jest właśnie tytułowa Jane. Kilkanaście lat temu na jeziorze dochodzi do tragicznego zdarzenia. Nieznany mężczyzna, z nieznanych przyczyn najeżdża na nią motorówką na jeziorze. Wypadek zmienia jej całe życie.  Seria operacji plastycznych , a u boku mąż, ceniony jako chirurg plastyczny, to wszystko pozwala na odzyskanie przez Jane dawnego wyglądu. Po śmierci swojej babci dostaje ogromny spadek, ma kochającego ją męża, jest w ciąży, jej relacje z siostrą, która pracuje w policji poprawiają się, jednak trauma, koszmary sprzed lat, wciąż ją prześladują i nie dają spokoju. Staje się artystką tworzącą niepokojące dzieła, z udziałem modelek. Pewnego dnia Ian zostaje aresztowany pod zarzutem podwójnego morderstwa. Grozi mu wyrok śmierci. Bohaterka mimo przeciwności i dowodów wskazujących na jego winę, absolutnie nie wierzy w to, by jej mąż był zdolny do tak strasznych zbrodni. Na dodatek koszmar sprzed lat powraca i Jane zaczyna dostawać niepokojące anonimy od nieznanego prześladowcy. Kobieta jest przerażona, tym bardziej, że w jej otoczeniu mordowane są kolejne osoby, które mają z nią i jej mężem jakiś związek. Głównie stres jest przyczyną, że Jane traci dziecko..
 Kto tak naprawdę kryje się za serią zabójstw i przez kogo grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo? Jane musiała zadać sobie pytanie z kim ma do czynienia. Czy Ian jest nieszczęśliwym, niewinnym mężem, czy też zdrajcą i zabójcą? Praca w policji jest jak zabawa w zgadywanki. Zadaje się pytanie i szuka odpowiedzi. Odpowiedź wydawałoby się, że jest w tym przypadku jednoznaczna. W pewnym momencie sama zaczęłam wierzyć, że to działania Iana Westbrooka, ale znak zapytania pojawił się, kiedy odnaleziono następne ciało. Autorka nakreśliła przemyślaną fabułę, zwodząc czytelnika z tropu na trop. Długo miałam na celowniku osobę, którą podejrzewałam, aż tu pewnego dnia sama stała się ofiarą. Akcja trzyma w napięciu i trwa do ostatniej strony. Zakończenie jest spektakularne, takie typowo amerykańskie, z mnóstwem krwi, trochę naciągane, ale i tak uważam, że to ciekawa powieść. Sporo postaci. Po kolei poznajemy ich życie i powiązania z innymi osobami występującymi w powieści. Bardzo realnie nakreśleni i bohaterowie i morderstwa, które przewijają się w powieści. Można sobie wyobrazić każdą scenę, jakbyśmy sami byli uczestnikami tych wydarzeń. Erica Splinder jak zwykle zaskakuje, chociaż nie ukrywam, że gdzieś tam po drodze mignęła mi myśl, o tym, kim może być morderca. Dobry kryminał, nad którym można sobie pogłówkować.

1 komentarz:

  1. Musze o nią spytac w bibliotece :-) Miłego dnia :-) M.

    OdpowiedzUsuń